Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Springtime_sadness___

Co to może oznaczać?

Polecane posty

Gość Springtime_sadness___

W zeszły poniedziałek miała miejsce dość dziwna w mojej ocenie sytuacja. Było okienko, siedziałam sobie na korytarzu z książką, gdy nagle, znienacka zagadał do mnie znajomy z sąsiedniej grupy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że do tej pory nasze kontakty były znikome, a on sam wydawał mi się strasznie niemiły i gburowaty. Przyszedł jednak taki uśmiechnięty i skory do rozmowy, że postanowiłam puścić w niepamięć tamten obraz jego osoby i przywitałam się z nim równie sympatycznie. Zaczęliśmy gadać, coś o szkole, potem o muzyce i książkach, aż tu nagle on wypalił "Podaj mi swój nr telefonu". Nieco się zdziwiłam, ale dałam mu go. Chwilę potem przyszły moje koleżanki, więc szybko się z nim pożegnałam i poszłyśmy do biblioteki. Dwa dni później znowu się spotkaliśmy, ale miał jakąś przygnębioną minę i rzucił tylko pośpieszne cześć. Nazajutrz jednak znowu się na mnie gapił, a gdy spojrzałam, udał, że mnie nie widzi. Rozumiecie coś z takiego zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Springtime_sadness___
Nie rozumiem takiego zachowania. Do tej pory miałam go za dziwacznego odludka, bo z nikim nie gadał, a gdy się go o coś pytało czy coś, to odpowiadał szorstko, z łaską. Olałam więc go i poza symbolicznym cześć w ogóle z nim nie rozmawiałam. Stąd zdziwił mnie swoją inicjatywą i zastanawiam się o co chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Springtime_sadness___
Proszę, napiszcie mi jak oceniacie tę sytuację? Jak mam się teraz zachowywać w jego stosunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igumeaa
Dzieciak, nie prawdziwy facet. Bierze numer, a nie dzwoni - tak się nie zachowuje ktoś, kto poważnie traktuje kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Springtime_sadness___
Szczerze to żałuję, że mu go dałam, ale z drugiej strony głupio było też odmówić. Ech... wkurzające zachowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jest ok pomyśl sobie , że to on nie dzwoni - bo tego nie chce i dajesz sobie luzik nawet , gdy Ci zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igumeaa
Olej durnia. Tyle ci radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Springtime_sadness___
Może to idiotyczne, ale od tego momentu, gdy tak rozmawialiśmy miło cały czas o nim myślę i przykro mi, ze wziął mój nr Bóg wie jeden po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszkafraszka
Może chciał wziąć numer gdyby miał jakieś pytania odnosnie notatek czy coś i tyle, może wtedy to przyszło mu do głowy i tak po prostu zrobił, poprosił o numer na wszelki wypadek, a ty masz jakąś niewiadomą rozkminkę jakby wszystko się kręciło wokół ciebie. To wszystko, a był smutny, bo może coś mu się nie udało, cos smutnego się przytrafiło, był zmęczony, nie dorabiaj ideologii, zobaczysz czy jeszcze cie zagada czy nie i czy staniecie sie bliższymi znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×