Prawo jazdy, jak zdawaliście?

Czy są osoby które były wykorzystywane przez instruktora nauki jazdy na prawko i godziły się na to by w taki sposób zaliczyć egzamin?? Jak to wyglądało?? Ja dwa razy podchodziłam do egzaminów pierwszy raz się zgodziłam na to i myślałam że uda mi się zdać ale mój instruktor mnie wykorzystał a egzaminu nie zaliczyłam. Drugi raz wzięłam się za siebie i za poważną naukę jazdy i udało mi się zdać bez problemu.

mialam z 4 czy 5 instruktorow... ale tylko baba lała mnie w aucie za to ze jej rzekomo sprzegło rujnuję

Ale zdałaś chociaż ?? :)

Głupia byłaś.

Wiem i dziś tego bardzo żałuję.

Hej kto jeszcze zdawał w podobny sposób na prawko ??

Jeżeli przeczytałaś uważnie mój temat to nie muszę na to tobie odpowiadać.

Widzisz weronikaaa123123 obiecał mi że może wszystko mi załatwić i nie będę miała problemu ze zdaniem a on mnie tylko wykorzystał. Dziś bym tego nie zrobiła ale chciałam mieć to upragnione prawko.

jak można byc taka idiotka :-O

A czy ty w życiu nie popełniłaś nigdy żadnej gafy, każdy czegoś żałuje ale to już się nie wróci.

Nowy serial się zbliża, polsat czy tvn? :O

Ja tego jemu nie proponowałam to on sam mnie zaproponował że jest w stanie mi załatwić to wymarzone cholerne prawko. Nie chciałam tego by tak się stało ale wyszło jednak inaczej :(

Pojechalismy z kumplem, 15 minut czekania, testy. Zdalam, 15 minut czekania, wsiadlam w samochod kumpla, przyszedl egzaminator, objechalam 3 ulice, ktore kumpel wczesniej mi pokazal, bo wszyscy tak jezdza, wjechalam na plac, zaparkowalam tylem, thank you, you passed. Po pol godzinie czekania mialam prawko w rece:-) ale nie mieszkam w kraju, gdzie sie d...y daje instruktorowi :-D :-D

Mnie proponowano też podobną sytuację ale się nie zgodziłam i zdałam bez poprawek.