Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość jasne jasne eehh

Mam 25 lat, czy mam jeszcze szanse na szczęsliwe zycie ?

Polecane posty

Gość jasne jasne eehh

Czy poznac milosc zycia? bede bogata , zdrowa ? trace nadzieje...od dziecka same problemy nic mi sie nie udalo w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I jak z perspektywy czasu? Mam nadzieję, że nie jest źle. Ciekawe co mnie teraz czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Luka95 napisał:

Ciekawe co mnie teraz czeka.

Na problemy i tragedie nie mamy wpływu, ale na wiele aspektów tak. Nie gdybaj, żyj tak by być szczęśliwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, NiezatapialnyAgent napisał:

Po co jej robisz nadzieje?

Nigdy nie jest za późno żeby być szczęśliwym. Niech żyje jak chce i tak będzie. Co może niech zmienia, co nie może niech akceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Angelika P napisał:

Rady kaleki..

Że gruba to nie kaleka, hola hola! Zaczęłam spotykać się z chłopakiem, który długo do mnie wzdychał. Gdzieś jeszcze siedzial w serduchu były, ale rozdział był definitywnie zamknięty. Myślałam, że zaczynając się z nim spotykać stworzymy może coś fajnego, że z rozsądku to nic złego, że jak powiem jak jest to wystarczy, że będę w porządku. Nie, to nie było w porządku. Nie chciałabym spotykać się z facetem, który wzdycha jeszcze do byłej. To było złe, a ja patrzyłam na to naprawdę inaczej. Gdybyś mi zarzuciła sqrwysynstwo zabiłabym Cię śmiechem. Przecież powiedziałam wprost jak jest to gdzie w tym podłość? Dzisiaj wiem, że wystarczy odwrócić sytuację - czy chciałabym pić kawę z facetem, którego jeszcze była w sercu uwiera? No więc nie. Chyba wezmę sobie to do serca na przyszłość - zawsze zrobić odbicie lustrzane sytuacji z podmianą ról, bo nasza głowa robi czasem psikusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Angelika P napisał:

A ile ważysz przy jakim wzroście? bo to zależy jednak jak bardzo gruba jesteś bo gruba baba to też kalectwo xd

Dorodny kwadrat jestem. Kalectwo to wahać się między trzema chłopami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Angelika P napisał:

To weź sie za siebie kaleko i schudnij bo żaden facet nie zechce takiej grubaśnicy, chyba ze chcesz wiecznie używać strapona? 😄

Nie Twoja brocha, jasne? Nie każdy facet lubi chude.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Angelika P napisał:

kaleka...

Zawsze chciałam być kaleką 😚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Angelika P napisał:

Bo jesteś wiecznie bezrobotna i pewnie chciałabyś mieć rente z zus?

Mam. Na łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×