Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jeziorowadama__

Związek z "brzydalem"

Polecane posty

Gość Jeziorowadama__

Jest nam ze sobą dobrze, kocham go, on mnie, pociąga mnie fizycznie, mamy mnóstwo wspólnych tematów, razem jeździmy tu i tam... Ale oczywiście, kurwa, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał doradzać, obniżać jego wartość w moich oczach, wyśmiewać i stwierdzać, że stać mnie na kogoś lepszego... Boże, jacy ludzie są okrutni i głupcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeziorowadama__
Brak mi słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minnns
Najważniejszę że ty jestes z nim szczesliwa innych zdanie nie powinno cie interesować..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym mojego brzydala, a on jest obojętny nie zważaj na opinie innych, najważneijsze że dla Ciebei jest najpiekneijszy i najwspanialszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frfgr
dokladnie. Pewnie ta osoba ktora tak ci "doradza" jest zazdrosna ze jestes szczesliwa. Ja nie zwracalabym na to najmniejszej uwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I love Playstation 4
ehhh....jednak są jeszcze tolerancyjne kobiety w tym kraju :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apeettittt
rozumiem, serio ludzie bywaja "pomocni"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeziorowadama__
Przepraszam za tak gwałtowną wypowiedź, ale nie ukrywam, że strasznie się zawiodłam na moich koleżankach. Wpieprzały się w nasz związek, chciały bym z nim zerwała itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeziorowadama__
Wiem, że nie powinnam się sugerować tymi "dobrymi radami", ale to przykre, jeśli non stop wyśmiewają twojego faceta tylko dlatego, że nie jest typem modela z pierwszych stron gazet. Ostatnio koleżanka zapytała "Jak ty możesz z nim być, przecież on ma straszną twarz?" i poczułam, że krew mnie zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demundo
zazdroszcza ci szczescia,pod przykrywka dobrych rad chca ci rozwalic zwiazek, stanowczo powiedz ze sobie nie zyczysz wpieprzania sie w zycie,jezyka w gebie nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie normalna dziewczyna
hej. ja znam podobna sytuacje. moja kuzyna jest z takiem chlopakiem. mi on przypomina dzwonnika z Notre Dame. Pamietag go jeszcze z czasow szkoly... naprawde tak brzydkiego chlopaka spotkac to trzeba miec pecha. nie rozumiem jak ona moze z nim np. pojsc do lozka. sam wyglad (nie tylko mnie) odrzuca. a ona to normalna dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeziorowadama__
No właśnie jesteśmy po ostrej kłótni. Wyrzuciłam z siebie wszystko, co o nich myślę i się obraziły.A mnie jest przykro, bo dopóki nie pojawił się Adam, nie znałam nikt podłej natury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no moja siostra
tez ma paskudnego meza, nikomu sie nie podoba ale najwazniejsze, ze JEJ sie podoba i sie kochaja! Nikt jej nigdy nie powiedzial, ze on jest dla nas nieatrakcyjny bo to nie nasza sprawa. Zreszta dla jednego ktos jest ladny a dla innego nie. Trzeba kolezance powiedziec " nie wiem jak twoj facet moze z toba byc skoro ejstes taka glupia!" i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeziorowadama__
ich' zamiast nikt miało być! sorki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inni mogą krytykować Twojego chłopaka z zazdrości, że Wam się dobrze układa także nie zważaj na zdanie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no moja siostra
i bardzo dobrze, ze stanelas w obronie swojego faceta. Wczoraj chyba tez byl tu temat ladnych z brzydkimi facetami i dziewczyna pisala, ze jej kolezanki tez jechaly po jej facecie, a potem sie okazalo, ze jedna z tych kolezanek chciala go poderwac! Mojej kuzynce tez mowily kolezanki, ze jej facet jest glupi, zly i brzydki wiec z nim zerwala, a tu hop! i kolezanka sie za niego wziela. TAKIE SA KOLEZANKI. A moja babcia zawze mowi" jak masz meza, to sie koncza przyjaciolki" i taka jest niestety prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeziorowadama__
No właśnie. On mi się od razu spodobał. Dla większości kobiet uchodzi za brzydala, ale mnie się właśnie podoba jego charakterystyczna uroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeziorowadama__
Najgorsze jest to, że nikt nie chce wierzyć, że naprawdę pokochałam go takiego, jakim jest. A tak właśnie było. Poznałam go na studiach, zaczęliśmy gadać i już wkrótce zrozumiałam, że świata poza nim nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie 1 osoba zazdrości temu, komu się lepiej układa i chce popsuć jej szczęście. A kto wie czy któraś z dziewczyn nie krytykuje Twojego chłopaka dlatego byś Ty z nim zerwała a ona sama chciała z nim być. Taka jest prawda, że on się może nawet podobać nie jednej i same chciałyby z nim być dlatego źle mówią o nim po to byś go zostawiła. Jeżeli dobrze Ci się z tym chłopakiem układa to nie kieruj się złymi opiniami innych na jego temat tym bardziej jeśli chodzi o jego wygląd który nie jest najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karranoche
Cześć.Mam dość podobny problem z moim kolegą. On również, niestety, uchodzi za brzydkiego i zaniedbanego i niektóre osoby się z niego nawalają. Ja akurat darzę go dużą sympatią i tego nie kumam, ale tak niestety jest. Znam go dopiero od niedawna, ale zdążyłam zauważyć, że jest bardzo nieśmiały i ma niezbyt wysokie poczucie wartości. Kilka razy prawiłam mu komplementy, a on wzruszał ramionami i mówił coś w stylu "daj spokój" i dziwnie się zacinał i spuszczał wzrok. Na zajęciach brał udział w dyskusji, a potem, gdy prowadząca chciała mu dać plusa, wzruszał ramionami i stwierdzał, że "to bez znaczenia". Jest jakiś dziwnie smutny, zamknięty w sobie, ma pesymistyczne nastawienie do życia. Wczoraj weszłam wieczorem na gg i zobaczyłam, że ma opis "jestem totalną ciotą i nic mi się nie udaje". Chciałam do niego napisać, ale on zawsze urywa temat, nie chce się zwierzać. Może coś doradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bghk
gkgkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeziorozadama ja kilka lat temu zwiazałam się cudownym facetem. Dla moich kolezanek, znajomych z pracy a nawet mojej rodziny był brzydkim rudzielcem, tak delikatnie mówiąc. Ciagle słyszłam ze on na mnie nie zasługuje, ze nie pasujemy do siebie itp itd. Mineły lata, wyszłam za mąż za mojego rudzielca mamy sliczne dwie dziewczynki, jestesmy szczęśliwi... a moja kolezanki i rodzina? No cóż- jakby sie im odmieniło - teraz mnie upewniaja że mam swietnego faceta, ale to ja ju z wiedziałam przed nimi. Mozna słuchac serca, mozna rozumu, ale nigdy innych ludzi.... bo człowiek to opinia a Twoje zycie jest zawsz Twoje i tylko jedno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeziorozadama ja kilka lat temu zwiazałam się cudownym facetem. Dla moich kolezanek, znajomych z pracy a nawet mojej rodziny był brzydkim rudzielcem, tak delikatnie mówiąc. Ciagle słyszłam ze on na mnie nie zasługuje, ze nie pasujemy do siebie itp itd. Mineły lata, wyszłam za mąż za mojego rudzielca mamy sliczne dwie dziewczynki, jestesmy szczęśliwi... a moja kolezanki i rodzina? No cóż- jakby sie im odmieniło - teraz mnie upewniaja że mam swietnego faceta, ale to ja ju z wiedziałam przed nimi. Mozna słuchac serca, mozna rozumu, ale nigdy innych ludzi.... bo co człowiek to opinia a Twoje zycie jest zawsze tylko Twoje i tylko jedno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie zawsze są najmądrzejsi i lubią się dopieprzać jak właśnie nie ma się do czego dopieprzyć. Wywloką cokolwiek tylko mogą, bo jak to możliwe, żeby ktoś był szczęśliwy i nie narzekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawy tematt
również współczuję "przyjaciółek". Moja "była" mojemu świeżo upieczonemu chłopakowi (chyba jeszcze nie była tego pewna, nie pamiętam) coś tam na mnie nagadała, coś co już było dawno zamknięte, być może żeby go do mnie zniechęcić. A mi na początku mówiła, że faaaajny ten mój kolega. Napisałam do niej asertywny list, bo w 4 oczy na pewno by mnie przegadała a ja bym pewnie stchórzyła jak zwykle. Chyba pierwszy raz w życiu jej się postawiłam. Mimo wszystko czuję się winna, że tak to wyszło :O v Może jednak wolno naszym bliskim kumpelom ostrzegać naszych "kandydatów" przed nami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MESKI MEZCZYZNA
FACET ZAKOMPLEKSIONY ,kobieta zakompleksiona poslucha znajomych...nie bedzie potrafila zaakceptowac kogos z wadami poniewaz ,sama ma kompleksy za slaba jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MESKI MEZCZYZNA
LUDZI Ktorzy maja WIDOCZNE od razu wady TRZEBA PODZIWIAC ,bo musza to nosic ,zyc z tym ...problemem..:( a ludzie POTRAFIA BYC OKRUTNI BEZLITOSNI... poczuj sie jak to ty byc sie znalazla/znalazla w tej sytuacji ... PRAWDZIWIE KOCHA SIE ZA WADY I ZA ZALETY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma
to tak jak ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×