Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

Klasyka - ja nigdy nie używałam, żadnych żeli, nie wiem jak mogą wpływać na poczęcie śluzu płodnego mam baaardzo mało, nie wypływa wogóle, tak że np. można go zauważyć na papierze toaletowym. Zauważam go tylko przez to, że sprawdzam położenie szyjki i mówiąc obrazowo wkładam palec bardzo głęboko do pochwy. Pisałaś wyżej o siemieniu lnianym - tak - podobno dobrze wpływa, tak samo jak olej lniany i wiesiołek (stosuje się tylko w 1 fazie do owulacji, bo gdyby doszło do zapłodnienia to może zaszkodzić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja na poprawe sluzu bralam oeparol-olej z wiesiolka 3x dziennie po 1 kapsulce od poczatku @ do owulacji. I musze wam powiedziec ze mialam sluzu bardzo duzo,moze u was tez sie sprawdzi. A I wszyscy mowili zebysmy starali sie co 2 dni tak robilismy niestety nic nie wychodzilo, a w miesiacu w ktorym sie udalo staralismy sie codziennie przez ok 4 dni (w trakcie dni plodnych). Makatka-nie ma @ to moze jeszcze jest nadzieja. Ja dzisiaj mialam jechac na usg ale mam przelozone na jutro, normalnie juz nie moge sie doczekac, zeby sprawdzic ze wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodka Cytryna - nadzieja umiera ostatnia :) ja brałam wiesiołek innej firmy 3x2kaps. + olej lniany i nic się nie poprawiło. Może narazie za krótko żeby był efekt, bo tylko w bieżącym cyklu? Od nowego będę znowu zażywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klasyka szczerze powiedziawszy wcześniej zanim zaczeliśmy się starać, nie miałam żadnego problemu z rozpoznaniem śluzu. Był rozciągający, przejrzysty i bezbarwny. Teraz, gdy już na wszystko bardziej zwracam uwagę, na wszelkie objawy, nie mogłam takiego dostrzec. Co do żeli używaliśmy kiedyś kilka razy durexa. Ale szczerze powiedziawszy mi nie odpowiadają. Zawsze po czułam się jakbym miała reakcję alergiczną, ponieważ wszystko swędziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klasyka, ja mam typowo płodny śluz-przejrzysty, rozciągliwy...Dosłownie jak białko jaja kurzego. Niczego podczas współżycia dotychczas nie stosowaliśmy...Trzeba by przeczytać na ulotce czy utrudniają zajście w ciążę-niektóre chyba tak. Makatka, jeszcze nie wszystko stracone! I tak trzymam kciuki!:))) Słodka Cytrynka, wcale Ci się nie dziwię,że nie możesz się doczekać usg:))) To niezapomniane przeżycie:) Ale zobaczysz,że wszystko będzie okey:))) U mnie test negatywny, ale temp wysoka, a @ ma przyjść jutro lub w sob-zobaczymy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxien21 ...mam dokładnie to samo, po durexi mam reakcje alergiczna... teraz mam jakiś z kwasem mlekowym naturalny bez zadnych dodatków, zapachów i jest super.. żadko go używam, ale zdarza się jak mój mąz sie niespodziewaniw w środku nocy chce zaczaić na mnie ;-) i nie ma czasu na rogrzewke hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka ---> już testowałaś? ja nie miałam jeszcze odwagi, zwłaszcza, że brzuch boli mnie ewidentnie jak na @. Jutro pewnie się pojawi. Klasyka ---> u mnie śluz przejrzysty i ciągnący się, nie ma problemu z rozpoznaniem. Przez 5 dni taki jest a później robi się taki bardziej biały i rozciągliwy aż w końcu tępy i prawie go nie ma. Wiem, że żele utrudniają poruszanie się plemników i mają na nie niekorzystny wpływ, mówiła mi o tym moja gin. i ona nie poleca w czasie starań o maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny słoneczko na niebie, ciepełko.... gril mi się szykuje.. i mam taką ochote na zimne piwo... kurde sama nie wiem... przecież człowiem może się starać miesiąc dwa trzy.. i co ma se dziubka nie umoczyć w lato.... jak bym wiedziała że jestem to ok zero alkoholu, ta tak to ..... co robic pic tylko w okres ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Czytam wasze posty i was polubiłam:-) a przyokazji myśle że pasuj do was bo również zdecydowaliśmy się z mężem na bobaska. Jestem w pierwszym cyklu starania w 22 dc. Cykl mam 28 dni. Wiec jeszcze jest troszkę czekania. Od 4 dni boli mnie podbrzusze i mam rewolucje żołądkowe. Po cichu mam nadzieje że to jakies objawy a nie moje urojenia:-) miło sie was czyta.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka0124
widzę że ten weekend dla wielu z nas będzie decydujacy :) mam nadzieje że wszystkim się uda :)ja mialam dziś kupić test ale stwierdziłam że poczekam. Jeżeli @ nie będzie wtedy napewno zrobię bo będe bardzo ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć patija23! miło, że ci się u nas podoba :) lulika, myślę, że do czasu pozytywnego testu na symboliczne piwko można sobie pozwolić ;) powodzenia dla wszystkich czekających na ten decydujący weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zrobiłam test za namową męża. Oczywiście negatyw. Ale nie trace nadzieji i bo jeszcze pare dni do daty dostania@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odważyłam się i wykonałam test ... negatywny. Jutro pewnie przywita mnie @ Zatem za tydzień nowe staranka :-) tym razem zaczniemy wcześniej przed dniami płodnymi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurzyłam się. Byłam dzisiaj na usg i ginekolog praktycznie mnie zbył mówiąc co ja u niego robie bo przecież miesiąc temu mi robił usg, ja się pytam co z pęcherzykami a on na to, że to nie ma znaczenia.. jak to nie ma? Dodał jeszcze żebym przyszła do niego na wizytę (zapewne prywatną). Ja się staram o dziecko a on ma to gdzieś, nic nie chciał powiedzieć... Zmieniam lekarza (a podobno jest jednym z lepszych w moim mieście) :/ Testy owulacyjne pokazują mi dzisiaj dwie kreski (o tym to już w ogóle nie chciał rozmawiać), mam 19 dzień cyklu, pewnie teraz też się wszystko poprzestawiało, cykl wydłużył... Mierzę temperaturę i mam nadzieję, że owulacja wystąpi, późno ale wystąpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczyny! Lulika, ja w poprzedniej ciąży piłam piwo póki nie utwierdziłam się w tym,że jestem w ciąży...Czytałam gdzieś,że nasz organizm i ciąża są tak "zrobione",że póki kobieta nie ma szansy mieć 100% pewności(czyli po dniu domniemanej @), ciąża sama się chroni...Ja teraz już odpuściłam alkohol, bo jutro @, ale w ubiegłym tyg pozwalałam sobie na piwko:) Efie, testowałam testowałam:))) Nic nie wychodzi póki co, ale z Frankiem też mi późno wyszło, więc jeszcze mam nadzieję;))) Trzymam za Ciebie kciuki:))) Patija, witaj wśród nas:)))) Fajnie,że nas polubiłaś;))) Aneczka, weekend jest nasz:D Ja dziś wyjeżdżam i wracam w niedzielę dopiero, ale postaram się odezwać jakoś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulika wydaje mi się ze nie powinno nic zaszkodzić jedno piwko w końcu jjedno to nie cała krata :) a u mnie nadal @ brak a testy negatywne. I nic sie nie zapowiada na cokolwiek.gorące kąpiele nie pomagają i chyba nie zostaje nic jak czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, u mnie śluz płodny pojawił się dopiero wczoraj wieczorem, czyli w 17 dniu cyklu... Teraz jest 18-ty dzień i obawiam się, że będę miała dość mocno opóźnioną owulację, czyli conajmniej tydzień dłużej czekania przed sobą... Odpowiadając na pytanie o śluzie - do tej pory bezproblemowo rozróżniałam śluz płodny, był taki jak powinien - duża ilość, rozciągliwy, przypominał białko jaja. W zeszłym cyklu coś mi się poprzestawiało i śluzu płodnego nie miałam, a w tym obecnym myślałam że będzie tak samo, ale chyba po prostu dni płodne mi się bardzo opóźniły. Co do żeli - słyszałam, że niektóre mogą zawierać jakieś środki plemnikobójcze. My, gdy jest potrzeba, używamy... zwykłej oliwki dla niemowląt (Bambino) ;). A po żelach też dostawałam uczulenia. lulika - z alkoholu całkowicie nie rezygnuję, przez większość cyklu się nie ograniczam (chociaż inna sprawa, że nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio wypiłam jakąś większą ilość alkoholu). Dopiero na tydzień przed okresem zacznę go unikać aż do @, bądź przez kolejne 2 lata :) Klasyka - bez sensu, że ten sam lekarz potraktowałby cię całkiem inaczej, gdybyś była u niego na prywatnej wizycie.. Ja nie mam sporego doświadczenia z ginekologami "państwowymi". Byłam tylko raz w życiu i wizyta zdecydowanie nie zaliczała się do najmilszych. Od lat chodzę do "prywatnego" i jestem zadowolona. . patija - witaj! W 22 dc to byłoby nawet dziwnie, gdyby już wyszedł pozytywny. Nadzieja nadal jest :) Efie - robiłaś test nie z porannego moczu, więc może też jeszcze za wcześnie, żeby coś pokazał. Nadal trzymam za was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze z tym śluzem to ja w zasadzie nie za bardzo rozróżniam co i jak... bo z mężem zwykle kochamy się rano. i to mi zupełnie rozwala obserwacje :D wcześniej - ok - pomimo tego, że zawsze mam dużo przez cały cykl - jakoś szło rozróżnić co i jak. ale teraz... hmmm... trochę ciężej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie u mnie też jest bardzo ciężko rozróżnić bo kochamy się właściwie codziennie... Powiedzcie, czy podczas zwykłego dopochwowego usg lekarz widzi w jakiej fazie cyklu jest kobieta? Czy to jakieś inne badanie musi być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczas usg lekarz powinien rozpoznac dana faze oceniajac grubosc endometrium, wielkosc pecherzykow lub ich pekniecie, a pod koniec 3 fazy czy jest cialko zolte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh... ide się chyba napić ;-) okres mi sie przyśpieszył zamiast 20/21 dostałam dziś w 27 dc... kurcze no.... jedyny plus jest taki że zaoszczedziłam na testach hihihi Cykl drugi przede mną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mierzycie sobie temperaturę? Ja zaczęłam ale dziwne rzeczy się dzieją:P Mam termometr elektroniczny, Przez ostatnie kilka dni mialam temperaturę zaraz po przebudzeniu 36,45-36,65, raz się zdarzyło (3 dni temu 36,74), dzisiaj rano 36,9, ale nie wstawając z łóżka po 10 minutach zmierzyłam kolejny raz i było już 36,7. Skąd taka nagła zmiana? Jak się obudziłam było mi ciepło, kołdrą byłam opatulona, czy mogło mieć to jakiś wpływ na temp w pochwie? Gubię się w tych pomiarach, niby raz się powinno mierzyć, no ale z ciekawości spróbowałam drugi raz i teraz tyle pytań się nasuwa. Czy może termometru elektronicznego nie powinno się używać kilka razy pod rząd? drugi raz bardzo krótko mi mierzył temp. 36,9 powinnam uznać za skok jeśli jutro się to powtórzy? Wszyscy mowią, że w ciągu dnia temp wzrasta, a mi maleje, wyższą mam zawsze po obudzeniu (w ciągu dnia też sobie sprawdzałam-z ciekawości:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymianku ---> czekam na @, wszelkie znaki mam, że przyjdzie ale wszystko się może zdarzyć ;-) Klasyka ---> dla mnie mierzenie temp. to czarna magia i nie będę próbowała. Będziemy starać się celować najbardziej w dni płodne, ale nie będę kombinowała z testami owulacyjnymi, mierzeniem temp., nogami w górze, monitoringiem ... zakładamy, że co ma być to będzie. Jak by co to za rok kupię sobie drugiego psiaka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Co do dni płodnych to do tej pory zawsze wiedziałam kiedy mam, i owulację właśnie dzięki śluzowi, było go sporo taki coś jak białko kurze, no i zawsze miałam wrażenie że ma taką specyficzną woń, nikt tego nie czuł tylko ja i oczywiście mega ochota na seks aż mnie nosiło. Żeli nie używaliśmy nigdy bo problemów z poślizgiem nie było, ale z opinii koleżanek wiem że dużo lepiej sprawuje się oliwka zwykła, bo po durexach dużo miało objawy reakcji alergicznej swędzenie pieczenie itp. u mnie dziś 29 dc, brzuch mnie boli okropnie już na @, pewnie przyjdzie jeszcze dziś, bo już mam uczucie okropnej suchości. Kolejny cykl stracony. Cóż zacznie się następny. I teraz mam do was dziewczyny pytanie. Czy okres nie powinien przyjść 14 dni po owulacji? Bo z tego co mówił mój gin owulacja była gdzieś między 22/23 dc, a w 29 dc bym dostała okres już? Myślałam że mi się opóźni przez to że owulacja była tak późna. I czy to nie wskazuje że coś jest nie tak z drugą fazą cyklu że jest za krótka? BO nie wiem co o tym myśleć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie owulację w tych dniach 22/23 dc potwierdziło usg z 25 dc i skok hormonów, no i dopiero wtedy pojawił się śluz płodny jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klasyka to normalne że temp spadła za drugim pomiarem, też tak mam że czasem spadnie a czasem wzrośnie . Ja kiedyś rano mierzyłam temp w pochwie było 36,8, a np pod pachą zaraz było 36,5 także zależy wszystko od miejsca mierzenia, w ciągu dnia temp się często zmienia rośnie i spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmęczona - z tego co wiem, to prawidłowa II faza powinna trwać 12-16 dni, poniżej i powyżej mogą być jakieś anomalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja czekam sobie właśnie na @, bo temp. spadła sporo...Także już nawet testu nie robiłam.Dziś, najdalej jutro mam termin @. Brzuch od wczoraj nie boli, jedynie delikatnie ćmi ze 2 razy w ciągu dnia...Także nastepny cykl nalezy i do mnie;PPP Efie, czekamy razem;) Lulika, no teraz se walnij piwko bez wyrzutów;PPP Zmęczona, ja mam okres 12-14 dni po owulacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie właśnie jest problem ze zbyt długą II fazą. owulację mam ok. 16-19 dc, a potem czekam i czekam i czekam - ostatnio 27 dni II fazy, więc 2x tyle co powinno być klasyka - ja mierzę temperaturę solidnie od września ;) ale wykres prowadzę na stronie ovufriend.pl, więc to on mi wszystko wyznacza. Wiem, że wiele dziewzcyn prowadzi też wykresy na stronie 28dni.pl. http://28dni.pl/pomoc/analiza_wykresu - na samym dole jest napisane o skoku temp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli u mnie w tym cyklu wychodzi problem z zbyt krótką drugą fazą bo okres na bank dostanę dziś lub jutro bo już brzuch mnie bardzo boli. To jak przyjmę owulacje 22/23 dc a okres w 29 lub 30 dc to ta II faza trwałaby wtedy u mnie 7 dni więc za krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×