PIES....co mu się dzieje?? :(:(

Pies ma 8 miesięcy. Normalnie nauczył się już sikać na zewnątrz... 30min temu staną i wysikał wielką kałuże... 15 min poźniej znowu ogromna kałuża co mu jest??? wczesniej tak mu sie nie zdażało. pies wytrzymuje spokojnie ok 5h od spaceru do spaceru... dodam ze przed tym probowalismy mu zakladac kaganiec taki skórzany na pyszczek czy pasuje bo gryzie wszystko w domu jak zostaje sam... czy możliwe ze sie tak zestresowal i to z nerwow???? boje sie ze sie odwodni za chwile :(:(:(

Możliwe, ze to ze stresu, ALE(!) mozliwe też że zlapał zapalenie dróg moczowych lub pęcherza. Badanie moczu musisz mu zrobić jeśli do jutra mu nie przejdzie. Ile mniej więcej waży twój pies?

Sprawdź nerki i pęcherz.

ale raczej właśnie pęcherz przeziębił.

ok 8kg...jesli nie przejdzie to lece jutro do weterynarza :( on juz nie mial czym sikac a 2 razy w odstepie 15 min wysikał kałuze metr na metr!!! :(jest radosny bawi sie macha ogonem reaguje na zaczepki.... bede go caly czas obserwowac.... oby to bylo ze stresu bo zaraz sie pobawimy i moze zapomni a jak to choroba to ja chyba umre ze strachu o niego :(

nie odwodni?? bogu dzieki! wlasnie czytam ze odwadniaja sie psy od wymiotowania i biegunki a o sikaniu nic nie piszą... a możliwe ze ten kaganiec byl za ciasny (bo byl) i naciskał mu na nosek i to sikanie takie nagle związane jest z tym??? byl w kagancu krociutko bo zalozylismy zobaczylismy ze jednak za mały i ściagnelismy trwalo to z 2 min ale na nosek faktycznie mu naciskalo i tak oddychal jakby mial katar...

Dobrze było by zrobić mu badanie moczu. jesli masz w domu urosept, to możesz mu dać pół tabletk terazi, lub skocz do nocnej apteki jeśli jesteś w mieście. Po ok godzinie nie powinien już "nadprogramowo sikać", obserwuj go i jeśli te pół tabletki zadziala, to znaczy, ze to pęcherz. wtedy po ok 6h podaj mu kolejne pół tabl i tak przez min 3-5 dni 3xdziennie, żeby wszystkie bakterie wypedzic. Pamiętaj żeby zawsze mial dostęp do wody.

lece po ten Urosept... lepiej miec na wszelki wypadek. te poł tabletki rozpuścic mu w wodzie i strzykawką najlepiej prawda??

stres nic więcej, nie panikuj

Najlepiej przeciąć tabletkę nożem na pół i delikatnie(!) wepchnąć głęboko do gardła - pewnie widziałaś jak wet podaje tabletki. A jesli boisz się tym sposobem, to możesz rozgnieść ta tabl na proszek, dodać kilka kropel wody i to podać mu do pyszczka (ale pewnie w tej metodzie wypluje połowę). Może jest coś co on bardzo lubi jeść...? pasztet? Jakaś wędlina? Możesz z tym mu podać.

Tylko trzeba liczyć się z tym, że jeśli podasz mu tabletki, to zafałszują one posiew moczu.

Zapytaj w aptece może sprzedadzą ci jeden blister Uroseptu, bo cale opakowanie to 30 tabl. więc za dużo. On ok 10 zł kosztuje więc to nie majątek, ale może uda ci się kupić 15 szt

Jak poda tabletki i pomogą, to nie bedzie potrzeby robienia badań.

Oczywiście, że będzie. Trzeba leczyć przyczynowo, a nie objawowo. Podając tabletkę usunie skutki, a nie dowie się, jakie bakterie ( o ile to np. bakteryjne zapalenie pęcherza) spowodowały zakażenie i doprowadziły do infekcji.

mam urosept ! :) poczekam czy nie zsika sie jeszcze raz jeśli nie to z nerwow... a jak tak to dam mu tabletke jak radziłyscie . dziekuje w ogole :*:* kochane jestescie! i kaganiec odpda ... juz mu tego nie zaloze!! moze znacie jakies sposoby zeby nie gryzl wszystkiego albo jakies dobre sprawdzone środki do psikania?? sa takie na koty zeby nie obsikiwaly np łóżka ale nie wiem czy cos jest zeby pies nie gryzl...

Jak gryzie, to warto kupić rzeczy do gryzienia dla niego, np. liny do przeciągania itd. i nauczyć psa, że to wolno gryźć. :) Jak zaczyna gryźć coś innego, to stanowczo powiedz "nie wolno" i w zamian zainteresuj go zabawką, którą wolno mu gryźć. ;)

Gryzie, bo być może zmienia zęby na stałe. Może ta zabawka go zainteresuje http://www.superzoomarket.pl/p,2517.html A co do przyczynowego leczenia, to badanie moczu u psa nie jest miarodajne, bo niby jak nakłonisz psa żeby zrobił siusiu do kubeczka..? Pierwsze co robi wet w takiej sytuacji to próbuje przegonić stan zapalny, a jeśli to nie pomaga, to wtedy kombinuje z badaniami i szuka innej przyczyny.

Przecież próbkę moczu można pobrać poprzez umiejętne naciśnięcie pęcherza. Nie jest to miłe dla zwierzęcia, ale daje najczystszy obraz. Badanie moczu kosztuje 5-12zł więc nie jest to jakaś oszałamiająca kwota, a zwierzę można porządnie wyleczyć, a nie w ciemno gdybać.