Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .........zamyslona

JESTEM JAK KUCHARKA, SPRZATACZKA I .... TEZ TAK MACIE???

Polecane posty

Gość .........zamyslona

Tak jak w temacie.dla mojego partnera jestem jak sprzataczka... kucharka i dziewczyna do lozka. Nie wiem czy do czegos wiecej mnie potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiasamosia12345
mam to samo...do gotowania..prania.. sprzątania....i jako pracownik darmowy jego furmy :(((((((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie miałam aspiracji by zostać słuącą więc tak nie mam 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz .,.,.,
dobra ... to z innej beczki , jak wy to widziecie , czym chciały byscie byc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........zamyslona
A jak cos sie upomne to slysze "trzeba bylo powiedziec, zrobilbym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamija,
Macie to,na co pozwalacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiossenneczekanie
czyli jesteś wielofunkcyjna jak każda kobieta :) nie ma to jak funkcjonalnośc w domu i zagrodzie :D a każda chciałaby być królewną śnieżką i mieć 7 krasnoludków do roboty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........zamyslona
Mi chodzi o to, ze mezczyzna powinien pomoc. nie mowie, ze ma wszystko robic ale zmyc czasami naczynia przeciez moze czy poodkurzac. jak bylam po operacji stopy (nie moglam na nia stanac),w ciazy tez sama musialam wszystko robic (dziecko poronilam). \

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki022
Ja bym nie pozwoliła się tak traktować, prawie nigdy nie sprzątam w domu, jedynie gotuję, jak mam wolną chwilę, bo lubię to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........zamyslona
Tu nie chodzi o kase. w sumie to niby mamy 2 osobne mieszkania ale on caly czas jest u mnie. ja place mieszkanie (choc stracilam prace to i tak daje sobie sama rade)a zakupy robimy wspolnie. jestem zla na to np. dzisiaj mielismy jechac na jakies zakupy (ciuchy). wczoraj mowilam mu ze sklepy sa krotko otwarte a on zamiast rano wstac (ja wstalam o 9) to spal do 11... pozniej 2 h w lazience (jego renowacja). i dziwi sie, ze ja jestem zla jak od rana na niego czekalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja robię w domu wszystko tak samo, jak mój M. nikt nikomu łachy nie robi i nie pomaga, tylko każdy wykonuje swoje obowiązki domowe tak jak każde z nas pracuje zarobkowo poza domem 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giidhiijj
Viki, to żyjecie w syfie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój narzeczony wie, że nie będę gospodynią domową ;) Będziemy mieli gosposię, a jedzenie można przecież codziennie zamawiać. Nie lepiej wynająć sobie panią do sprzątania raz albo dwa razy w tygodniu i się nie przemęczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mefitkaaaaa
to nie pracujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 15 minut przerwy
a o co tu sie spierac. Rodzina to taka spolka z o.o. Wychodzisz za maz to sie decudujesz na taki jasyr. Czasami slodki :). Ale w wiekszosci niezbyt. To ciezka praca, ogromna odpowiedzialnosc. Czy ty mieszkasz w Polsce, czy w Ameryce to jedno licho. Wiekszosc romantycznych komedii konczy sie slubem. A to dopiero poczatek. Trzeba uszanowac drugiego czlowieka. Jesli sa dzieci obowiazkow jest wiecej. Kazda rodzina ma swoja specyfike, swoje wymagania. Mama to spoiwo. Jak to mama. Troszczy sie o wszystkich poza soba. I tak ma byc. Podoba mi sie to. Kazdy sukces/efekt osiagniety na drodze ciezkiej pracy cieszy w dwojnasob. A nie latwo przyszlo latwo poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I właśnie to mnie przeraża, że po ślubie czekają nas nowe obowiązki. Teraz wyłącznie pracuję i czasami odpoczywam. Zastanawiam się czasami czy nie lepiej byłoby prowadzić życia panienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz .,.,.,
ha ha ha gosposię .....:) dobre sobie juz ...obudziłas sie :) ktos tu madrze napisał , masz to na co pozwalasz ! Jako mężczyzna kiedy kobieta poda mi obiad w zobowiazaniu czuje sie po nim pomyć , posprzatać , z czystem normalnosci , by nikt nikomu nic nie był dłuzny i by kobieta poczuła sie doceniona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki022
Nie mogłabym żyć w syfie, przychodzi do nas kobitka, która sprząta(2 razy w tygodniu), na codzień jedyne co trzeba zrobić to zmyć naczynia i wrzucić brudne rzeczy do pralki,a to robie na zmianę z partnerem. Zanim się wprowadziłam to uprzedziłam go,że nie będzie miał ze mnie sprzątaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........zamyslona
Ja nie jestem zona tylko partnerka. Nie chce zadnego slubu. W domu lubie miec porzadek i nie cierpie zbierac za kims skarpetki itp. mam 26 lat i nie chce miec zycia takiego jak moja mama... pomoc domowa. ojciec sam ja tak nazywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 15 minut przerwy
Jestem juz starsza pania. Mam dorosle dzieci. Wiem jedno w zyciu jest odpowiedni czas na wszystko. Na zakochanie, na rodzenie dzieci. A potem na wychowanie ich. To taka logiczna kolej rzeczy. Moja tesciowa kiedys na pytanie wnuczay czy wyszlaby jeszcze za maz za dziadka tylko prychnela. Ale wyszlaby na pewno. Dziadzius juz dawno nie zyje. Wnuki sa dorosle. Czy ja bym wyszla jeszcze raz za swego "dziadka". Chyba tak. Nie lubie byc sama. Lubie jak w domu jest ruch. A byc samotna osoba? To raczej nie dla mnie. Lubie przedswiateczny rozgardiasz a potem urok swiat. Wsrod swoich. Wiesz, ze co by sie nie dzialo zawsze stoja murem za toba. A ze sa niesnasnki? No coz nie wszyscy sa spokojni i tacy mimozowaci. Czasami jest jak we wloskiej rodzinie. Mammma mia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........zamyslona
Zgodze sie z Pania, ze na wszystko przychodzi czas. Ja chce jeszcze normalnie zyc... mam na mysli wyjscie z domu, wylegiwanie sie czasmai w lozku, nie myslenie wieczne "co na obiad zrobic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irvinng
15 minut przerwy sorry, z całym szacunkiem pierdolisz nie na temat. Autorko po co Tobie facet, który Cię nie szanuje i Tobą pomiata ? Partnerstwo to wzajemna pomoc, wsparcie, w którym podział obowiązków 50:50 jest czymś naturalnym. Nie jesteś jego partnerką tylko sługusem - na własne życzenie zresztą, więc albo to zmień albo się męcz w pseudo patriarchalnym "związku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo faceci sa przyzwyczajeni ze kobieta wszystko zrobi lenie parszywe ! niektorzy nie dosc ze nie zarobia kasy to jeszcze im usluguj, cwele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,.
widocznie tylko do teog się nadajesz. każdy powinien robić to co robi najlepiej jeśli tylko to potrafisz to co cię dziwi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kobiety jesteśmy stworzone do sprzątania. Nie może być tak że mężczyzna przynosi pieniądze do domu a my siedzimy i oglądam seriale w telewizji. To coraz częstsze zjawisko wśród kobiet, nie pracują, nie sprzątają w domu i czekają na pieniądze od chłopa. Takie powinno się na stosie palić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,.
To coraz częstsze zjawisko wśród kobiet, nie pracują, nie sprzątają w domu i czekają na pieniądze od chłopa.>>>dokladnei to marzenie większości kobiet dodam tylko że uważają że powinny urodzić dziecko i póżniej tak jak napisane czyli durne seriale w tv od rana do nocy i siedzenie na kafeterii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xelebrieta
nie rano mam kawę do lóżka a na święta mąż wszystko pogotował a ja z grubsza chatę ogarnęłam mąż jest bardzo pracowity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×