Moja kolezanka z grupy - spała z dwoma kolegami z grupy!!

A mimo to nikt nie nazwie jej dziwką, dziewczyna ma taką moc, że wszyscy sie jej słuchają, a niektorzy nawet boją. Jak być taką

a czemu maja ją nazywać dziwką fajna rozrywkowa panna a tobie pipa zarosła pajęczyną i zazdrościsz? :D

nigdy nie próbuj byc kim innym niz sama soba - z gory skazane na niepowodzenie

studia zwykle sa w duzym miescie, ludzie sa dorosli, stabilni umyslowo i takie cos kto z kim spal nie rusza ich, a ty autorko to chyba ze wsi przyjechalas? :)

A ciebie co to obchodzi? Kolezanka robi ci krzywde jakas? Jesli nie, to zostaw jej zycie seksualne. Nie jest to warte twojej uwagi.

Też nie jestem osobą, która nazywałaby ja tak, ale wiem jakie sa dziewczyny. Najpierw po imprezie spała u kolegi, ktory rzucił dla niej dziewczyne, a teraz sie do siebie nie odzywają. A teraz inny kolega spał z nią po imprezie. Troche to skomplikowane

Ale baby mają problemy :(

Zyje ich zyciem, bo czytanie pudelka juz mi sie znudzilo, a nie mam telewizora i nie ogladam seriali, wole realne problemy ludzi z otoczenia

Widzisz zyjesz jej zyciem a on twoim nie, wiec wez przyklad z niej. Jak ci bardzo zal tych kilku numerkow to sama zacznij sypiac z kolegami.

Bedzie smiesznie jak sie okaze ze maja hiva, kile i ciaze, to wtedy nie unikna plotek, a ja bede tryumfować, że zachowałam wstrzemięźliwość

Ja spałam z 4 kolegami z grupy, studia to przecież 5 lat. Aa i mój mąż wie że z nimi spałam, powiedziałam mu na wszelki przypadek żeby przypału nie było jak się kiedyś spotkamy. Prawda jest taka, najpierw szuka się partnera do seksu w okolicy, potem w średniej szkole, potem na studiach, a potem czas na męża i chyba większość dziewczyn tak zdobywa doświadczenie- czy jest coś złego w tym?