lekarze to wyspecjalizowani sprzedawcy produktów karteli farmaceut

Dobre właśnie na jednych z portali znalazłam wpis jednego internauty cyt. to tylko wyspecjalizowani sprzedawcy produktów karteli farmaceutycznych co o tym sądzicie?bo ja się zgadzam z tym sformułowaniem

dodaj - czesto wynagradzani wyjazdami na wycieszki..

i lekarze nadal cieszą się szacunkiem...ludzie im ślepo wierzą, uważam że prawda jest inna...bezmyślnie wypisują recepty na leki które mają tyle skutków ubocznych, i wywiłują kolejne schorzenia, choroby, kurcze oburza mnie że nic nie można z tym zrobić, ślepo trzymają się procedór i nagminnie wypisują recepty na wszelakie schorzenia, leczenie zapobiegawcze ich nie interesuje, ...nie doradzą nie wysłuchają pacjenta-nawet ci którzy przyjmują prywatnie. Sądzę, że czas na głębokie reformy w tym zakresie. Co sądzicie?Za komuny czuli się ważni i nieomylni ale teraz wzrasta nasza świadomość, jest internet i możemy wiele weryfikować!!!!

wszędzie tyle błędów ortograficznych że nawet ja która nigdy nie robiłam błędów już je robię...

iga-la ja szanuję tylko tych co np. leczą ludzi po jakichs urazach, zlamaniach, wypadkach, bo to to wiadomo, ze czlowiek sam sie nie uleczy. ale jesli chodzi o jakies choroby typu rak czy inne, to ja lekarzom nie ufam wlasnie, tylko jestem zwolennikiem naturalnych metod leczenia. a te leki co oni wypisują, to ja bym tego nie brala.

lekarzem jesteś, zabolało? szanuję uczciwych mądrych lekarzy i mądrych uczciwych ludzi!!!!

mnie po zawale lekarz prowadzący przepisał PLAVIX, miałem brać conajmniej przez rok ale przez conajmniej pół roku nie stosować zamienników. Płaciłem po 150 za ten lek potem zamiennik. Czytam ulotkę zamiennika za 30zł,a tam toćka w toćkę tylko firma inna. Teraz lekarz pisze mi receptę a ja w aptece biorę najtańsze zamienniki. Tak więc podzielam częściowo zdanie autora. Częściowo bo nie wszyscy lekarze tacy są. Powiedział bym 7/10.

mnie po zawale lekarz prowadzący przepisał PLAVIX, miałem brać conajmniej przez rok ale przez conajmniej pół roku nie stosować zamienników. Płaciłem po 150 za ten lek potem zamiennik. Czytam ulotkę zamiennika za 30zł,a tam toćka w toćkę tylko firma inna. Teraz lekarz pisze mi receptę a ja w aptece biorę najtańsze zamienniki. Tak więc podzielam częściowo zdanie autora. Częściowo bo nie wszyscy lekarze tacy są. Powiedział bym 7/10..

mnie po zawale lekarz prowadzący przepisał PLAVIX, miałem brać conajmniej przez rok ale przez conajmniej pół roku nie stosować zamienników. Płaciłem po 150 za ten lek potem zamiennik. Czytam ulotkę zamiennika za 30zł,a tam toćka w toćkę tylko firma inna. Teraz lekarz pisze mi receptę a ja w aptece biorę najtańsze zamienniki. Tak więc podzielam częściowo zdanie autora. Częściowo bo nie wszyscy lekarze tacy są. Powiedział bym 7/10..

ja też szanuję np.chirurgów bo to specjalizacja precyzyjna, fach, trzeba mieć talent... lub ortopedzi ...faktycznie problem jest raczej z lekarzami rodzinnymi i specjalistami z poradni-porażka

sorki ale myślałem że nie poszło

Własnie dlaczego lekarze od razu nie wypisują leku tańszego skoro pacjent prosi?tylko trzeba kombinować w aptece?

ja po prostu uwazam, ze tylko tacy są potrzebni, co wlasnie "skladają" ludzi po jakichs urazach, wypadkach. a te wszystkie choroby (rak, miażdzyca, itp), to czlowiek sam sie do nich doprowadza stylem zycia, dietą. gdyby ludzie jedli sami owoce to podobno w ogole by nie chorowali... ale jedzą mięso, cukier, pieczywo, gotowane i to podobno tak niszczy ciala :( i dlatego chorują, a co za tym idzie muszą chodzic po lekarzach i kupowac leki.

Arecki czasami zamienniki mają gorsze składniki pomocnicze, mam doświadczenie z lekiem Ultop na kwasó w żołądku i wrzody dałam się nabrać na tańszy zamiennik i szybciutko porzałowałam, skutki uboczne po 2 tygodniach..szkoda gadać, już go nie biorę sama się leczę...ziołami, dietą, ....homeopatią, lewatywa...siemie lniane...środki uspokajające wspomagają żołądek-a nikt tego nie mówi...a szkoda...i nie mówią, że smieciowe jedzenie to trucizna tak jak leki z z tymi wszystkimi wypełniaczami drażniącymi nam organizm...odkładającymi się w jelitach, krwi...żyłach..., dlaczego lekarze wolą nam pakować leki?...

no właśnie nie muszą kupować leków....ale im się tak wmawia, że muszą, a farmaceuci cieszą się z dochodów aptek-a kolejki w aptekach kosmiczne...a leki coraz to wymyślniejsze...na pseudoc choroby spowodowane tym, że pakują nam w sklepach np.padlinę a potem taka pani np. do kamery mówi, że musi kupować bo inaczej by umarła..żal a warzyw to już nie ma?dlaczego ludzie tak kochają mięso...jak jestem w sklepie to największy tłok na mięsnym, wszyscy biorą szyneczki kiełbaski i to zwykle te w promocji...a tam mięsa nawet nie 30% bo większośc to sztuczne wypełniacze a potem chorujemy...

ktoś kto pisze o żarciu bez mięsa to pewnie nie wie co to praca fizyczna. Już jeden nam szczaw oferował.

iga-la... farmaceuci mają kosmiczne zarobki, niby skąd ta kasa? wlasnie z tego, ze sie dorabiają na tych biednych chorych ludziach czy starych dziadkach co emeryturę calą wydają na leki. nieraz juz widzialam na forum jak jakas krowa co pracuje w aptece czy w branzy farmaceutycznej sie chwalila i cieszyla tym jak to dobrze ona zarabia... ten przemysl jest dla mnie obrzydliwy. ja uwazam ze kazdą chorobe mozna leczyc naturalnie. a jakby czlowiek dbal o siebie to by w ogole nie chorowal. ale ciezkie ejst zycie bez mieska, ciasteczka, chlebka... tak wiec ludzie chorują.

Arecki nie obraź sie ale pewnie przez to swoje kochane mięsko miales zawal... chyba ze to jakas wada wrodzona serca.

ja to przegiąłem z tym mięsem. Wiesz jak człowiek zdrowy to nie zdaje sobie sprawy..smażone,pieczone,wędzone..śniadanie,obiad,kolacja... Teraz to wiem że za dużo tego było. Ale wierz mi że bez mięsa ktoś pracujący fizycznie siada po godzinie pracy.

ok mięso ale świeże a nie padlina i pseudomięso, tylko ludzie sie przyzwyczaili żeby za mięsko płacić mało!a tak się nie da. A nie wkurzają was reklamy farmaceutyków w TV? ja mam już dość na wszystko lek.....jak jedzonko!!!!wciskaja nam leki jak jedzonko!!!!!!

przemysl farmaceutyczny to potezna mafia. ilez to chorob dalo by sie wyleczyc, nawet droga naturalna ale nie, korporacje farmaceutyczne maja interes w tym, zeby ludzie byli chorzy, leki nie maja leczyc a jedynie utrzymywac taki stan, zeby nie mozna bylo przestac brac lekow...

no właśnie masz racje, ale jak to sie ma do tych wszystkich dziadków co w aptece stoją z receptami... a z apteki wychodzą z workiem leków...a potem narzekaja na brak pieniędzy, dlaczego lekarze wypisuja im tyle leków?to jakas paranoja.... Zresztą coraz więcej młodych też daje się nabrać na niezbędność leczenia lekami...moja bratowa lata do alergologa bo ją ciało wędzi i zapewne blokuje innym z powaznymi problemami kolejkę a ja sądzę że ma zwyczajnie uczulenie na płyn do płukania tkanin lenor ale oczywiści ona nie wieży i zamiast wyeliminować alergen lata do lekarza...

bo lekaze nie lecza ale likwiduja tylko objawy http://www.youtube.com/watch?v=rVostO9Kz08 O produkcji leków decyduje zmowa monopolistów, a nie chęć niesienia pomocy najbardziej potrzebującym twierdzą twórcy włoskiego dokumentu. Ustalili, że dziesięć największych firm farmaceutycznych kontroluje praktycznie cały światowy rynek leków. W 2004 roku zarobiły ponad 70 mld dolarów. http://www.youtube.com/watch?v=FoVMFK3lxdo a tutaj w całosci http://www.youtube.com/watch?v=1DMf_3Xl70c

choroba na sprzedasz http://www.youtube.com/watch?v=Fu_V5wK4JaA

i dlatego ja przeszłem na zioła a wiecie ze pitruszka nać terz leczy choroby kazde warzywo czy owoc cos leczy http://www.youtube.com/watch?v=E78jTldrnXE&list=PLB2801CD3AA2478A2