Czy to normalne, że taki przystojniak jest sam?

Z pracy znam pewnego chlopaka. Ideał: bardzo przystojny,wysoki, wysportowany, brunet, ciemna karnacja, świetnie się ubiera, ładne perfumy, potrafi gotować, super się z nim rozmawia, inteligentny, z poczuciem humoru. Żeby nie było, nie jest to tylko moja odosobniona opinia, ale wszystkich moich kolezanek, które go pozały. Probowałysmy wydobyc z niego dlaczego tak jest, po pijaku na jedenej z imprez, wyzał tylko, że 3 lata temu zdradziła go pewna dziewczyna i od tej pory postanowił być sam. Nie wiem czy to ściema, bo aż trudno uwierzyc że taki facet jest sam tylko przez takie coś. Jak tak ostatnio analizowałysmy jego przypadek, to może on jest po prostu gejem...

myślę że to brunet, który czeka na Fikuśną :)

albo prawik.

prawictwo odpada

umiem gotować lepiej od niego ;p

może i potrafisz gotowac lepiej, a jakie jest Twoje zdanie. Jest gejem?

sama znam podobnego faceta. Pierwszą i jak na razie jedyną dziewczynę miał na studiach inny do tej pory jest sam. To nie kwestia wyglądu a tego czego się szuka i czy się szuka.

on jest mój skarbie :)

Prawictwo odpada a dlaczego? Pozory mają to do siebie że często mylą.

Kurcze, no właśnie ja to juz sama nie wiem. Znam go ponad rok. To bardzo wartościowy człowiek a do tego w bardzo atrakcyjnym "opakowaniu". Założe się że na ulicy zauważa go wiekszośc dziweczyn. Przez to nie moge uwierzyc, że od 3 lat nie ma nikogo, bo na byle potupajce poszłoby za nim z 10.

nie nazwę gejem faceta który być może podobnie jak ja cierpi nieszczęśliwą miłość do jakiejś Pauliny ;p

fiku co z brunetami ? gdzie sa?