Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlaaaaaaaa

chlopak nie chce pokazac mi fb ani telefonu!!!

Polecane posty

Gość zlaaaaaaaa

Poprosilam dzis z glupoty mojego faceta aby pokazal mi z kim pisze esy oraz na fb....oczywiscie obraza majestatu bo jak moge czytac mu wiadomosci...a ja chcialam zobaczyc samych autorow...on sam zabral mi telefon i czytal esy... powiedzialam mu,ze teraz sobie mysle,ze prowadzi podwojne zycie....uwazacie,ze przesadzilam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sweetlips
oboje pchacie lapy miedzy drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neienieenie
każdy ma prawo do prywatności, brak zaufania = związek nie ma sensu, bo predzej czy pozniej sie rozleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norroo
dla mnie to dziwne może ma coś za uszami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna niz wszystkie27
Moim zdaniem to dziwne i troche nie do przyjecia. Skoro sie kochacie,jestescie razem a nie ufacie sobie ( nie macie swoich hasel) to to nie ma sensu...ktos tu wyzej napisal szczera prawde,zwiazek bez zaufania nie przetrwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orkiestra dęta
jestem przeciwna wymienianiem się haseł itp. Ja też chce jakąś prywatnośc i nie mam zamiaru tłumaczyć się z kazdej rozmowy z jakimś kolegą. Zaufanie jest najważniejsze ale z drugiej strony tez Twój facet mógły delikatniej reagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilo syn slonca
Kochana co ty jeszcze z nim robisz? Facet napewno na boku obraca druga i trzecia a ty dajesz robic sie w huja... moja laska tez kiedys nie chciala mi dac hasel,teraz jest juz moja ex... napewno ma cos za uszami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23:41 [zgłoś do usunięcia] jak masz mu ufac Skoro nie chce ci pokazac???;/ ja mam wszystkie hasla mojego i on moje.moim zdaniem to normalne a nie chowanie jeden przed drugim ;// X Dzieci. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na bank cie zdradza!;/
Uwazaj na niego bo gdyby byl fair to bez problemu by ci pokazal z kim klika,baa nawet by ci haslo dal... dziwna sytuacja u was ;/ ja bym mu nie ufala i byla czujna.bardzo czujna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy w życiu nie dałam facetowi moich haseł ani telefonu. Nie rozumiem po kiego??? Nie życzę sobie, żeby grzebał w mojej prywatnej korespondencji i ja jemu tez nigdy nie zaglądam. Ani w telefon, ani w fb. Co to za moda w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orkiestra dęta
"jeżeli się ma dziewczynę czy rodzinę to prywatność staje się wspólna" - ale bzdura. Każdy potrzebuje odrobiny prywatności i nawet zwykłe rozmówki z przyjaciółką o np kobiecych sprawach nie powinny obchodzić mojego faceta. Tak samo to, że jak on idzie z kumplem na piwo to wbijam w to o czym gadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sweetlips
kazdy ma prawo do prywatnosci. odrobiny swojego swiata. czy grzebanie w telefonie czy w poczcie cz na fb to szukanie sobie problemow i samonakrecanie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam WSZYSTKIE
Hasla mojego faceta...nawet znam piny do kart kredytowych.jestem z nim 1,5 roku. Nie wyobrazam sobie abysmy mogli inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no jaka wspólna prywatność - prywatność to prwatnosc, związek to nie jest więzienie, nie wyobrażam sobie być kontrolowana i kontrolować. To jest własnie zaufanie - mamy wspólne życie ale mamy też trochę własnej przestrzeni, ufamy sobie więc nie mamy potrzeby się wzajemnie sprawdzać... No ale co kto lubi. Na szczęście ja i mój narzeczony dogadujemy się w tym temacie i nie przyszło nam do głowy by prosić się o hasła do czegokolwiek ot tak żeby je mieć. Przez kilka lat związku żadne z nas nie grzebało drugiemu w telefonie, nie czytało archiwum, nie przeglądało poczty i jakoś nie mamy obaw co do wierności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orkiestra dęta
a mogę zapytać, po co wam hasła do ich np fb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neienieenie
taaaaa najlepiej załóżcie swoim facetom podsłuch na ciele, w telefonie i miejcie nad nim kontrolę 24 h!!! liczy sie zaufanie!!!! na tym polega prawdziwa miłość, nie ma zaufania nie ma szczerej miłości. Myślę, że jeśli partner coś kombinuje to da się to zauważyć i nie potrzeba mieć wglądu w telefon czy w fejsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neienieenie
wspólna prywatność hahahahaha masakra jakaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozumiem
Autorke. Sama mialam ten problem w moim dawnym zwiazku.okazalo sie,ze byl ze mna a pisal z innymi... no coz zaufanie,zaufaniem ale dowody na to zaufanie trzeba miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stara się poczułam. Za moich czasów ważne było zaufanie, a nie kontrola jak z czasów Polski Ludowej. Jeszcze podsłuchy w telefonach im pozakładajcie *rozmowa kontrolowana*rozmowa kontrolowana*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem - a to w związku nie wolno już z innymi osobnikami płci przeciwnej rozmawiać? Mój facet gadał ze swoją ex jedną i drugą, czasem godzinami. Ja tez pisałam z kilkunastoma kumplami i żadne żadnego nie zdradziło. Ba, nawet żadne zdradę nie posądza. No ale cóż, uczucia czy tam zaufanie to faktycznie relikty już są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sweetlips
mysle ze doskonale wyczujesz czy dzieje sie coz zlego w zwiazku bez grzebania w czichs rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozumiem
Mozna pisac z osobnikami plci przeciwnej ale pisac a np adorowac/ podrywac to dwie rozne sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, jeśli i wam i waszym partnerom odpowiada taka kontorla to sobie tak żyjcie. Ale jeśli druga osoba wyraźnie wam mówi że sobie nie zyczy takiego zachowania to może warto to przemyśleć. Bo to że przeszkadza jej życie w cieniu podejrzeń nie świadczy o tym że ma coś do ukrycia, ludzie którzy lubią mieć własną przestrzeń ciężko znoszą zycie pod czujnym wzrokiem partnera-kontrolera. Skoro nie umiecie zaakceptować tego że ktoś nie chce być inwigilowany to może czas zastanaowić się nad sensem takiego związku zamiast męczyć kogos i siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie powodem zakładania haseł była pornografia męża. Jak nie zdążył wykasować a ja chciałam telefon pozyczyc to wyrywał i sie wsciekał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Janiak z Kalisza
hej dziewczyny świetnie was rozumiem mój TŻ tez nie daje mi ruszacnie wiem czemu jak go pytam hej daj mi komurke to mi niedaje wiecie on nawet ma ustawione HASŁO! !!!!!! masakra i to 5akie na palec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DariaMaria99
Mój chłopak też nie chciał pokazać mi swojego telefonu.Raz jak wziełam jego telefon do ręki żeby sprawdzić, ktora jest godzina to zaczął zachowywać sie jak jakiś wariat...wyrwał mi ten telefon z ręki i zaczął krzyczeć.Wtedy już byłam pewna, że coś jest nie tak i trafilam w internecie na stronę i-mobi pl!Udało mi się sprawdzić historię smsów i połączeń i oczywiście tak jak podejrzewałam okazało się, że pisze z inną dziewczyną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×