Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bojemSiem

Poznałam wspaniałego faceta ale...boję się związku. Co robić ?

Polecane posty

Gość bojemSiem

Nigdy z nikim na poważnie nie byłam, to zawsze ja byłam wykorzystywana, faceci chcieli tylko seksu, jak najszybciej mnie zaliczyc...coz, jednemu uległam, stracilam dziewictwo z niefajnym typem, bardzo tego zaluje. Nikogo nie kochałam naprawde, tylko rodziców, brata i babcie... Poznałam naprawde fajnego faceta, on sie stara, jest ''normalny'' po prostu, zwyczajny, wiem ze dobrze trafilam ale boje sie związku, tego ze ..on mi sie znudzi? zakochanie zniknie i co wtedy? Zranie go...albo odwortona sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnięty
Skoro dostałaś szansę od losu na spotkanie tego normalnego to próbuj. A wolisz spotkać kolejnego typa jakich wcześniej miałaś? Na pewno nie. Może być normalnie,nie chcesz tego? Próbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnięty
W mocnych słowach to ująłeś,ale masz racje niestety. Dlatego trzeba Jej wytłumaczyć,ze ma spróbować bo może być normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaana
YhY też spotkałam kiedyś normalnego, przyjaciela, były ohy i ahy, a potem potrafił normalnie już powiedzieć - ty szma*o, kur.. . Na początku wszyscy są tacy cudowni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwww jkdsa
Wiesz mi ktoś kilka lat temu gdy miałam podobne dylematy powiedział spróbuj bo lepiej jest żałować że coś zrobiłaś niż niż tego że czegoś nie zrobiłaś. Dziś jestem z facetem 7 lat razem, szcześliwsza niż kiedykolwiek przedtem. Pokazał mi jak piekne może byc życie we dwoje przed czym broniłam sie rękoma i nogami. Moja przyjaciółka też kiedyś miała obawy jak startował do niej fajny facet. Ja z nią rozmawiałam, radziłam tak samo jak ktośkiedyś mi i co? Dziś są nierozłączni i cały czas sobie ćwierkają. Lepiej życie przeżyć wiedząc co to miłość niż jej nigdy nie zaznać, nawet jeśli czasem to uczucie rani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×