Czemu śmiejecie sie z braku

dziewictwa? Nie mówię tutaj o laskach, które dają dupy na dyskotekach, ale o dziewczynach, które były w związkach ze swoim chłopakiem, więc się z nim kochały (to normalne) i potem np. zerwali i jak ktoś się pyta, czy jest dziewicą, a ona mówi, że już nie, to ją wyzywają od kur..w, że się pieprzyła i nie szanuje. O co chodzi? Nie mówię, że wszyscy mają takie myślenie, ale spotkałam się z mnóstwem takich opinii na internecie.

no?

bo sa moherami?

powiem tak zmień dzielnię

Ludzie raczej smieja sie z dziewictwa. Sa moherami i nic nie wiedza o zyciu.

No tak, ale spotkałam sie z opiniami niektórych panów w internecie, że brak dziewictwa to dziwk*rstwo. Np jeśli facet zapyta czy miałam wcześniej przed nim partnerów seksualnych, no to jak się powie, że tak, to stwierdzi, że dziwka, jak nie, to stwierdzi, że nie lubi seksu.