Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna mama12345

niestety dałam dzis dziecku porzadnego klapsa

Polecane posty

Gość smutna mama12345

jest mi troche smutno z tego powodu ale juz nie moglam wytrzymac,robilam cos w kuchni a synek zaczał majstrowac przy mikrofali nie dosc ze była właczona to zaczał ja przysuwac do siebie otworzył i zaczał stukac drzwiczkami,odsuwam ja jak moge ale juz potrafi dosiegac daleko,prosilam prosilam w koncu uderzyłam ,bałam sie ze zwali za siebie a nie ze rozbije sprzet czy jestem zła matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam mamam
Bez przesady:) Chyba nie chcesz by dziecko w przyszlosci na glowe ci weszło.. Te matki co dziecku klapsa nigdy nie daly to zobaczą potem-dziecko powie jednej czy drugiej spier... i sobie pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzuć na luz
czasami trzeba dać klapsa, nie rozczulaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suruwka
a nie mogłas go wyprowadzić po prostu do innego pokoju???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama12345
oczywiscie probowalam ale ma prawie 3 lata i byl w kuchni spowrotem przed emna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama12345
mam wyrzytu sumienia bo mnie rodzice nigdy nie uderzyli ale dla mnie słowa mamy zostaw bo to niebezpieczne byly swiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgrPedagogiki
Pewnie ,że jesteś złą matką . A wystarczyło zająć się dzieckiem i sytuacji byś unikneła. Bo wiesz dziecku trzeba poświęcać czas a nie,że ,,robilam cos w kuchni "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bahory sa takie wredne
no trudno nie katowalas i nie uderzylas wrazliwego grzecznego dziecka za nic tylko rozwydrzonego bahora którego bawi robienie na zlosc, jutro juz nie bedzie pameital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie , jeden klaps na jakiś czas nie jest niczym złym , co innego lanie dziecka pasem , szarpanie go czy tłuczenie.. Zam takie mamusie co to nigdy dziecka nie uderzyły i teraz mają za swoje. Gnojek ma 5 lat i do matki mówi zamknij się , jesteś głupia, a wśród gości potrafi podejść do kogoś siedzącego odwrócić się do niego tyłem i puścić mu bąka w twarz a mamusia co robi??? Śmieje się i cieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam mamam
moja ciotka ma 3 dzieci -kazdemy tlumaczyla NIGDY NIE DOSTALI KLAPSA..a dzis jak chlopaki maja po 14lat to juz nie uderzy a tlumaczenie jej maja w dupiee...teraz wie,ze czasem trzeba bylo klapnąc bo dziecko powinno sluchac rodzicow przeciez a nie miec ich gdziess

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enkepenke
nie rob afery ,znasz jakies dziecko ktore nie dostalo klapsa ?bo ja nie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Nie ma sensu rozczulac sie teraz nad soba. Naucz sie panowac nad nerwami, bo jeszcze milion razy ci sie przyda ta umiejetnosc zanim dziecko dorosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama12345
mgr Pedagogiki przeciez ktos musi zrobic sniadanie czy obiad,bardzo duzo czasu poswiecam dziecku robie porzadki kiedy spi,duzo rzeczy robimy razem ale przez te 5 minut kiedy robilam sniadanie czy zalewam herbate wrzatkiem musze miec wolne rece,pozwalam sie bawic zabawkami w kuchni,uklada klocki rysuje kiedy ja gotuje rozmawiamy kiedy stoje pzry garach ale dzis poprostu sie wystraszylam bo mamy taka duza ciezka mikrofale,naprawde staram sie bawic jak najwiecej z dzieckim ale ja nie mam gosposi a maz calymi dniami pracuje a potem jak ma wolne to tylko spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci są naprawdę różne. ... moja szwagierka ma 3 dzieci , dwójka z nich to chodzące aniołki , wystarczy zwrócić im uwagę i słuchają od razu a trzeci najmłodszy to wcielony diabełek . Broi na potęgę, niszczy zabawki, pyskuje i co powiecie...Skoro cała trójka ma tych samych rodziców , jest tak samo wychowywana to skąd u tego małego taki diabelny charakterek???? Łatwo jest mówić niektórym rodzicom że dziecku wystarczy wytłumaczyć , owszem jeśli dziecko zrozumie i przestanie broić , ale co jeśli tłumaczysz 10 razy a Ono wciąż robi swoje?? Moja bratowa ma synka który uparł się żeby dotknąć lampkę taką przy łóżku , tłumaczyła mu tydzień że nie wolno bo się sparzy , będzie go rączka bolała itd, w końcu schowała tą lampkę do szafy bo mały wszelkimi sposobami próbował dotknąć tej świecącej żarówki. I co? mały spryciarz i tak nie odpuścił i będąc u babci pierwsze co zrobił to podszedł do takiej nocnej lampki i już wykręcał żarówkę , oczywiście sparzył przy tym paluszki...od tamtej pory nie tyka żadnej nawet wyłączonej lampki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama12345
ja nie uwazam ze moje dziecko to wredny bahor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×