Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ckmsdwnck

slub cywilny bez rodziny+wyjazd odrazu po

Polecane posty

Gość ckmsdwnck

cche miec tylko swiadkow my i swiadkowie a potem obiad mały dla 4 osob a nastepnie tego samego dnia wyjazd zagraniczny 'myslicie ze rodzina sie obrazi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poślubiona mafii
moja się nie obraziła, ale było im przykro ślub bralismy tylko dla papierka, ze względów formalno-podatkowych wzięliśmy po cichu, ale jakoś przypadkiem się wygadałam po kilku miesiącach i był lekki foch :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekkoloożka
Moim zdaniem to jest chamskie posunięcie. Przeciez to jest bardzo wazne wydarzenie i nie riozumiem dlaczego nie chcesz zeby rodzina w tym uczestniczyła. Moim zdaniem takie zagrywki robia tylko "dzikusy", jakieś odludki i ci co boja się ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie rozumiem, jak można nie chcieć spędzić takiego wydarzenia z najbliźszymi. Rozumiem, że ktoś może nie lubić wesel i nie go organizować, ale żeby nikogo na ślub nie zaprosić... Chyba, że się nie utrzymuje kontaktu z rodziną, ale jak często to się zdarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez o ty myslalam
Autorko tez mialam z narzeczonym taki pomysl. Od razu wiedzielismy, ze nie chcemy wesela, ale stwierdzilismy, ze rodzinie byloby przykro. Nie mieszkamy w Polsce, wiec rodzice i tak widza nas 1-2 razy w roku, wiec doszlismy do wniosku, ze cos trzeba zrobic. Bierzemy slub w czerwcu. Tyle, ze my bierzemy Koscielny, pozniej obiad i tort dla 25 osob w restauracji do ok.24-1godz. W niedziele sniadanie z rodzina narzeczonego, ktora bedzie nocowala w hotelu. Pozniej pojedziemy jeszcze do mojej rodziny. W poniedzialek zostanie do pozalatwiania pare spraw i wracamy do siebie, a we wtorek lecimy w podroz posubna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat bardzo lubię wesela.Ale wiem że są ludzie którzy ich nie cierpią i ja to szanuję. Ale żeby nie zaprosić rodziców i rodzeństwa? Mi się w glowie to nie mieści. Zresztą zależy też wiele od relacji panujących w rodzinie. Ja już ślub mam za sobą,ale wiem że gdybym zrobiła tak jak Ty autorko to moim rodzicom i bratu by serce z żalu pękło bo mamy ze sobą świetne relacje że jedno za drugiego by życie oddał! Mój brat jest kawalerem,ale ma partnerkę i nie wyobrażam sobie bym miała nie być na jego ślubie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×