Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarny Rycerz

Czy wypada dziewczynę zaprosić na wódkę?

Polecane posty

Gość bleeeeebi
a jak ja zaprosisz..mówiac: chodz napijemy sie wodeczki ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwariowałeś! Wywłoke to na pewno możesz zaprosić. Taką kokochę która nie ma żadnego sumienia ani zasad. Normalna kobieta, dziewczyna umówi się na lody, kawę czy kolację w restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolacja to sa koszty, a wodka to jednak wyjdzie mniej. Sa tez takie bary w starym stylu, gdzie mozna dodatkowo zamowic ogorka kiszonego, albo sledzika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Normalna kobieta, dziewczyna umówi się na lody, kawę czy kolację w restauracji. " ­ I dlatego nie wolno brać na serio niczego co tu baby wypisują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pewnie jeszcze kolacja w restauracji w Rynku, obiad z 2 dan, deser, napoje, a za wszystko ma zaplacic facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, dera, jeszcze żyjesz? chłopa masz? ja nic złego w piciu wódki z dziewczyną nie widzę, ale nie wiem jak to przyjmie koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I pewnie jeszcze kolacja w restauracji w Rynku, obiad z 2 dan, deser, napoje, a za wszystko ma zaplacic facet. " ­ Zapomniałeś o wypadzie do klubu i kolorowych drinkach dla niej bo się biedactwo jeszcze odwodni potrząsając tyłkiem na parkiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale nie wiem jak to przyjmie koleżanka." ­ Dużo lepiej niż nieznajoma. Przecież na oranżadę byś nie zaprosił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja lubię wódkę
więc mnie mógłbys zaprosić i nie czułabym sie obrażona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skyscraper
ja bym na wódeczkę poszła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta która ma godność nie umówi się z facetem który jest kutwą na wódkę. Tylko kokocha poleci na procenty. Normalna dziewczyna, kobieta umówi się w miejscu publicznym na kolacje lub kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co chciałeś mnie już pogrzebać? no dzieki wielkie...my razem piliśmy i bylo ok,to zależy od dziewczyny-i nie mówie żeby wypić pól litra na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotka 33: mam tylko nadzieje, ze ta "godnosc" obejmuje takze gotowosc do zaplacenia przynajmniej za swoja konsumpcje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skyscraper
ja np. mam godność a bym się umówiła, ale może dlatego, że ja wole z facetami i nienormalnymi kobietami spędzać czas niż z normalnymi kobietami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfvbchn
zaproś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz wrooocka
ja chetnie sie wodeczki w dobrym towarzystwie napije. ale te wszystkie larwy co wyzej sraja niz dupe maja to doo restauracji na kolacje chca wiesz jest takie powiedzonko dobre : BULKE PRZEZ BIBULKE C H U J A PELNA GARSCIA he he he to tak wlasnie bywa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mam tylko nadzieje, ze ta "godnosc" obejmuje takze gotowosc do zaplacenia przynajmniej za swoja konsumpcje" ­ Uważaj bo zapłaci :D Nażreć i wypić za darmo to każda by chciała. Jak miałem wesele w rodzinie to nagle sobie o mnie przypomniała jedna szmata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pewnie partnera potrzebowała?" ­ Nie potrzebowała bo to nie jej wesele było tylko mojej rodziny. No ale przecież alkohol za friko to czemu by nie przemęczyć się ze mną tą jedną noc a potem kopnąć w tyłek? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dziewczynę zaprasza się do kina" ­ I siedzicie jak kretyni obok siebie w milczeniu przez 2 godziny. To jest najgorszy pomysł w całej historii złych pomysłów. Dla kogoś kto już zupełnie nie wie co ma robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Argen, każdy rzyga, zależy ile kto pije. Ja rzygam jak piję ponad 0,7 litra. Jeszcze zależy w jakim czasie, bo raz wytrzymałem 0,75 ale parę godzin piłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I skąd facet ma wiedzieć gdzie się znajdują przytulne knajpki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×