Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba w to nie wierzę

chłopakowi za mało zależy, czy to się może zmienić?

Polecane posty

Gość chyba w to nie wierzę

Spotykam się od jakiegoś czasu z chłopakiem, ale nie nalega on jakoś strasznie na spotkania, jak się spotykamy, to dosyć szybko je kończy. Wybiera inne zajęcia niż spotkania ze mną. Wnioskuję z tego, że średnio mu zależy. Co prawda nie znamy się długo, ale jeśli teraz na samym początku nie wykazuje wystarczającego zainteresowania, to czy jest szansa, że potem coś mu się odmieni? Czy ktoś może powiedzieć z własnego doświadczenia (chodzi mi o uczucia mężczyzn), czy zdarzyło się Wam, że na początku nie sądziliście, że coś wyjdzie poważnego z Waszego związku, a potem się Wam całkowicie odmieniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba w to nie wierzę
odpowie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saefvcwafcsw
chyba niezbyt :o jak na początku nie zależy, to co będzie potem? :o totalna olewka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
wiesz co jak widzisz ze mu teraz nie zalezy to skoncz ta znajomosc poki to poczatki lepiej zebys sie nie zakochala i pozniej nie cierpiala :) nie lubie doradzac zeby zakoczyc zwiazki... bo wiem ze ciezko ale jak to poczatki to Tobie tez jeszcze tak srednio sie to widzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba w to nie wierzę
A może potrzeba czasu, żeby chłopak bardzie serio zaczął podchodzić? Czy niepotrzebnie się łudzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba w to nie wierzę
sweet888 - chyba masz rację, też o tym myślałam, ale z drugiej strony chciałabym, żeby coś z tego wyszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
Hmmm no wiesz.. zebys pozniej nie cierpiala ze okaze sie ze czas marnujesz na niego a on ma Cie gdzies :) po co sobie cierpienia niepotrzebnie samemu robic.. Hmmm podejdz moze do tego tak ze jak bedzie to bedzie.... Moj na poczatku to byl mna tak zainteresowany.. zjadl by mnie wzrokiem staral sie i czas spedzal ze mna wolny... nie szukal wymowek... A wymowek to ja szukalam jak jeszcze mojego obecnego nie poznalam tylka jakas "ciote" ktorej znac nie chcialam... A mezczyzn jest wielu jak jeszcze sie nie zakochalas porzadnie to szukaj dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saefvcwafcsw
LEPIEJ ŻAŁOWAĆ, ŻE SIĘ NIE SPRÓBOWAŁO, NIŻ ŻAŁOWAĆ, ŻE SIĘ NIE SPRÓBOWAŁO!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saefvcwafcsw
LEPIEJ ŻAŁOWAĆ, ŻE SIĘ SPRÓBOWAŁO I NIE WYSZŁO , NIŻ ŻAŁOWAĆ, ŻE SIĘ NIE SPRÓBOWAŁO!!!!!******* hahahaha sknociłam przedtem xD :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEddq
Powiem Ci, że jeśli chłopakowi naprawdę zależy na dziewczynie to zawsze będzie się o nią starał i to na każdym kroku.Spotkania z tobą powinny być dla Niego największym priorytetem. http://niesmiali-forum.waw.pl/ - zapraszamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba w to nie wierzę
No właśnie, a nie są... Czyli wszystko jasne? Nie ma jakiegoś innego możliwego wyjaśnienia? Ze nie chce się zaangażować za mocno od razu czy coś w tym stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×