Gdy rodzice nie akceptują waszego Związku!! Jak z tym walczyc??

nie jest to łatwe, ale dokładnie znam te sytuacje i sytuacje tej laski i uwierzcie mi. To ze ludzie maja z soba dziecko - nie wnikajmy juz z jakiego powodu, nie oznacza ze maja odrazu brac z soba slub! Po to zeby sie po latach rozwiesc a dziecko ma na to patrzec? On ma obowiazek uznac i placic na dziecko. A ona jak on maja prawo ulozyc sobie zycie. !

ja bym się na przyklad spotkała z matką jego dziecka i spokojnie spytała co było powodem rozstania. Dziecko czy coś innego.. Bo za chwilę okaże się, ze ty też perfidna jesteś i go naciągnęłaś jak tamta :D

a już sam fakt, że tak mówi o matce swojego dziecka, raczej dobrze o nim nie świadczy :( Widocznie według niego to kobiety są winne wszystkiego i go bidulka wykorzystują ..

truskawkowa....no własnie...i dlatego ja bym zerwała z kims takimw pierwszym etapie miłości ważna jest obecność, uwaga, czas spędzany razem....zakochanie tego wymaga. a oni mają ten etap wykluczony- mając małe dziecko nie jest możliwe idbycie tego etapu. i dlatego to nonsens. laska zawsze będzie miała poczucie niedosytu. i zawsze na ręcę będą jej patrzeć, kim ona jest, czy nie zabiera dzieciom ojca (tak jakby była dla dzieci jakims zagrożeniem, to co innego przecież...). oczywiście tu nikt nie pamięta, że to co innego.....to tylko jakby partnerka była zaniedbywana to dostaną jej się zjeby, że narzeka, bo dziecko to co innego. ale to, że WIECZNIE kolo będzie odwoływał jej spotkania, bo dziekco nie rozumie i nie da się wytłumaczyć, nie szkodzi. dla dziecka to nie jest co innego i juz. dlatego NIE MA gorszego przekleństwa niż być samotnym rodzicem. niewiele się wtedy ma do zaoferowania. a nawet jak już się kogoś znajdzie, to zawsze ta osoba musi czuć się gorsza. a jak jest się z osobą, z którą dziecko się spłodziło, to może być nawet w rodzinie równowaga, bo jednak dwoje rodziców z których zrodziły sie te dzieci, ich wspólne dzieci...ma to inny sens, czy złączenie się z kimś innym. współóczuję serdecznie.

ile masz lat?

dziecko to nie tylko alimenty i uznanie go to takze komunie, urodziny, święta, wakacje - gdyby coś działo się z jego eks to on może być zobligowany do opieki jeśli się pobierzecie kiedyś to twoje zarobki też mogą być brane pod uwagę przy ustalaniu wysokości alimentów rodzice chcą ci tego oszczędzić, alimenty to ogromny wydatek i ta ciagła obecnosć eks w waszym życiu też tego nie ułatwi

nie

To z jeszcze inna jedzie, z inna ma dziecko i ty sie dziwisz, ze twoi rodizce go nie lubia?????

pokreciliscie wszystko, ajjj misz masz sie zrobił, z zadna inna nie jedzie tylko ze mna :) To byla podpucha hahaha dobre dobre, łykacie wszystko :D

Taa, teraz to bajer...poprostu ci teraz glupio, bo sama sobie zdalas sprawde, ze facet ma cie gleeeeboko.....

haha jacy wy jestescie dziwni :D:D:D:D:D przeciez tu padaja teksty jak z bravo :D