Jesteście tak otwarte na ludzi, że dałybyście swój numer nieznajomemu facetowi?

Tak jak na tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=4ZEaKS6-ixk

Jakbyście zareagowały, gdyby facet podszedł do was tak na jak filmiku i poprosił o numer? Dałybyście się poznać, czy uznajecie to za coś złego i niebezpiecznego?

nie chce mi sie otwierac linku, ale - zwykle gdy jestem wsrod facetow - na imprezie to jestem tak pijana że nie pamietam własne imienia co dopiero numeru :D

filmik trwa 3 minut, zobacz chociaz początek abyś wiedziala o co mi chodzi. Dałaby numer ot tak po prostu nieznajomemy ktory zaczepil cie na ulicy?

ja bym nie podała - nie chciałabym żeby obcy do mnie dzwonili.

Nawet jakby ten facet ci się spodobał? Dlaczego Polkom brak otwartości?

Ja bym nawet mu siebie oddala jakby podszedl a bylby przystojny i gajnie ubrany a co dopiero nr relefonu. Bez problemu bym dala.

no ja bym dała, przecież jak idę na impreze i ktoś mi się podoba, wypijemy drinka i też dam nr żebyśmy mogli się spotkać, np. na kawe czy randkę. Co w tym dziwnego? Tak się poznaje ludzi!

up czemu tak mało kobiet się wypowiada? :(

dobra obejrzałam - filmik moze byc (raczej jest)wyrezyserowany, dwa, akcja nie dzieje sie w PL, trzy faceci sa atrakcyjni. W Polsce wiekszosc zwlaszcza odwaznych to miernoty. Zauwaz kto jest najodwazniejszy: faceci w stadzie, pijani, drechole, prostaki, budowlance... Gdyby przystojny koles podszedl i uzasadnil po co mu moj numer moze bym dala, ale po chwili rozmowy, a nie tak że zbiera numery, bo to budzi podejrzenie

A po czym niby stwierdzasz, że film jest wyreżyserowany? :o Ludzie zagranica naprawdę są tacy otwarci. Jak byłem poza granicami PL to sam nie raz byłem zszokowany otwartością tych ludzi.

A po co przystojniak ma się wysilać. Mam kumpla przystojniaka i wie, że laski na niego leca i w zasadzie zabiera na chatę tylko te na prawde seksowne. Ile jest seksownych w PL? Coraz mniej :-(

Gdybym była samotna, on by mi sie podobał i wydawał sie interesujący to bym podała ;).

mogłabym podać e-mail czy kontakt na jakiś komunikator, ale do swojego numeru telefonu jestem przywiązana.

gdybym byla single i by nam sie dobrze rozmawialo to dlaczego nie? Chociaz nie tyle swoj bym dala co wziela od niego. Wszystko zalezy od okolicznosci.

jesli koles poprosilby mnie w jakis zabawny sposob i spodobalby mi sie w wygladu. ale na 'niemowe' to bym nie dala.

Ja bym na pewno nie podala... pomyślałabym że jakiś świr czy coś. jakby nie mógł inaczej kobiety poznać...

ja mam 3 komorki....i 10 kart sim...napewno bym mu dała jakis numerek...(albo bysmy zaliczyli przynajmniej...w mojej drewnianej komorce)

nie dałabym :D ale jak mialam +/- 15 lat to bylam az za bardzo otwarta na nieznajomych co teraz uwazam za skrajna glupote:P

Nigdy w życiu

Aspołeczne jesteście.

nie, po prostu w Polsce trzeba na wszystko uważać, bo wszędzie pelno oszustow, debili, kretynow, dziwakow i świrow:]

po co gościowi mój nr tel .. podałabym mail jeśli już lub gg a na telefon to zbyt osobiste , nie wiadomo kto to i po co mu mój nr .. może wariat który by dzwonił po nocy ????albo za pomoca telefonu zlokalizowałby moje miejsce pobytu [ bo tak może robić np policja ..a jak policja to i przestępcy też !] NI EPODAJĘ NR TEL OBCYM I TYLE MAM DO TEGO PRAWO A GŁOPOTA NAZWAĆ TYCH CO KAŻDEMU OBCEMU PODAJĄ SWOJE NR TEL

Też jesteście dziwne i ześwirowane co niektóre.

ale przynajmniej nie mamy zlych zamiarów wobec innych:]

jasne, że nie. najwyżej gg, i to alternatywne konto. musiałby mi się wydać zajebiście interesujący i warty uwagi. obcym numeru telefonu nie powinno sie podawać, mogą być problemy, a potem co? zmieniać numer bo jakiś kolo okazał się psycholem? choć może, gdybym była najebana.. ale wtedy bym tego żałowała.

większość osób nie chce żeby ludzie wydzwaniali na prywatny numer. Ja mam bardzo nikłą listę kontaktów.