Dziewica i zbyt duży penis...Boję się zbliżeń :(

Witajcie. Mam wielki problem .A mianowicie od 6 m-cy spotykam się z chłopakiem , który jest idealny pod (prawie) każdym względem .To "prawie" to duży członek mojego faceta. Ostatnio doszło do zbliżenia , a raczej nie doszło ponieważ Jego członek nie zmieścił się we mnie .Szczerze to nie potrafiłam się rozluznić i partner się wycofał . Przytulił mnie i powiedział, że nic się nie stało bo najwyrazniej nie jestem gotowa..Tylko, że ja byłam gotowa i podniecona ...!! Zle mi z tym strasznie :( Tym bardziej , że On postarał się o miłą atmosferę i grę wstępną ! Było cudownie do samego momentu w którym zaczął wsuwać członka.... Która z Was miała tak na początku ? I jak to zrobić by nastepnym razem się udało ?

Rozciągnij sobie palcami . Po kolei .

a czym tu się chwalić ? Nie rozumiem :/

He miałam ten sam problem :) ale to było dawnooo, też nie mógł wejść dopiero za trzecim podejściem się udało i najlepsze było to że w ogóle mnie nie bolało. Także nie masz czym się martwić po prostu trzeba się rozluźnić :)

U nas to tez był problem a teraz jest oki mój facet teraz już mąż tez ma sporego penisa a ja tez bylam dziewicą maz musial byc bardzo cierpliwy i wyrozumialy ale po 5moze 8 juz nie pamietam sie udalo 2 i 3 raz tez bolalo. Dodam ze mąz ma wacusia 22 czasem nawet23 cm

U mojego partnera nie chodzi tylko o długość ale obwód. Po prostu nie mieścił się we mnie . Ja się stresowałam i tylko pogarszałam sprawę .Chciałabym w końcu dać mu siebie ale boje się , że szybko mi się to nie uda :(

Żelu? Można takie w każdej aptece lub drogeri kupić. Możecie się nim nawzajem nasmarowac. A jeżeli problem będzie się utrzymywał przez dłużej to radziłabym pójść do ginekologa. No i chyba najważniejsze nie możesz się nastawić na to że się nie uda i że będzie bolało.

Mój też ma dość sporego nie mierzyłam go ale 20cm spokojnie ma :D też byłam dziewicą musisz próbować i nie stresuj się może spróbujcie w innej pozycji też może pomóc. :)

A powiedzcie mi dziewczyny w jakiej pozycji Was się udało ? Żel nic nie dał :( I to jest najgorsze ...

Duzy penis jest fajny ;D Jak sie rozluznisz i nie bedziesz o tym mysłała to bedzie ok ;) nie stresuj sie tym w koncu to Twoj pierwszy raz i wszystko moze sie zdarzyc ;) U mnie za 3 razem juz było ok ! powodzenia ;)

Eee tam. Nie ma takiej opcji !!!. Jak się dobrze popieści to i murzyński się zmieści :)

a ja powiem tak hehe masz racje ! ;D przy dobrych pieszczotach i podnieceniu nawet reka wejdzie ;D

Problem może być taki, że "@Emma@" nie napisała ile ma lat. Bo może 12 :O

ja wiem , że jestem tam bardzo wąziutka bo tak mi powiedział ginekolog . Mój partner ma 21 cm ale najbardziej przeraża mnie grubość penisa :( Mam 18 lat więc fizycznie juz dzieckiem nie jestem by takie problemy mieć z pierwszym razem :/

Czyli wcześniej żadnych pieszczot nie uprawialiście samych? Skoro jesteś wąska potrzebujesz stopniowego rozciągania (choć i tak pewnie będzie bolało) i przede wszystkim wyluzowania. A tego nie osiągnie się jak pieszczoty są od razu grą wstępną.

jesteśmy parą od 6 m-cy i wcześniej były pieszczoty itp... A co masz na myśli pisząc "stopniowego rozciągania" ?

jest z grubym penisem . Mój były miał 22 w obwodzie i CZUŁAM BÓL PODCZAS STOSUNKI. ODESZŁAM OD NIEGO MIEDZY INNYMI Z TEGO POWODU NIESTETY :(

a ja ci zazdroszczę ! Ile bym dała żeby penis mojego męża był trochę większe wzdłuż i wszerz . Autorko nie poddawaj się i na pewno nie odchodz od niego z powodu rozmiaru jego członka !!

22 w obwodzie ???. To chyba ten były to...koń :O

mini niusia no mój facet nie ma aż tyle w obwodzie ale dla mnie to 16-17 to już hardcore :/ Jak można rozciągnąć pochwę ? Próbować samej czy z partnerem? I w jakiej pozycji najlepszy pierwszy raz w moim przypadku ?

Mój powyższy komentarz skierowany był do --->współczuję co bo wiem jak to

Było to wprawdzie sporo czasu temu, ale takie momenty się pamięta.Wpierw też pewna uwaga. Rozciąganie bez przejścia tego pierwszego razu jest bez sensu - no bo jak. Mieliśmy też problemy i trzeba było przez jakiś czas poprzestawać na pieszczotach, oczywiście z finałami dla obojga. Między innymi - ja siedzę, partnerka siedzi na mnie, Jej pupa styka się z moim brzuchem. Członek, że tak powiem "smyra" cipkę. Podczas jednej z takich akcji moja ukochana zaczęła próby z włożeniem czego trzeba, gdzie trzeba. Gdy ja siedzę, to członek jest jak gdyby trochę wycofany, stojący, ale może nie aż tak sprężysty. Ważne aby partnerka sama to wszystko kontrolowała. Jak bardzo chce mieć to za sobą to sama będzie wiedziała kiedy i z jaką siłą, że tak nieładnie powiem nadziać się. Obejmując jedną ręką szyję może podtrzymywać się. To też ważne - jak nie będziesz sama dostatecznie zwilżona to wspomóż się lubrykantem. Nie spodziewaj się, że będą dla Ciebie fajerwerki - chyba jednak za duży ból. Wytrysk faceta natomiast w takiej ciasnej dziurce to przeżycie nie do zapomnienia.

Znam to..... O to chodzi właśnie, że całe rozciąganie będzie miało sens gdy już będę po udanym pierwszym razie . Teraz co ja mogę zrobić ? Czytałam , że pochwa podczas penetracji może rozciągnąć się do 20 cm ! Więc z długością nie powinno być problemu...ale ten Jego obwód to hardcore dla mojej kobiecości :/ Załamałam się po nieudanej próbie bo nie spodziewałam się aż takich trudności. Wiedziałam, że jestem wąska i widziałam wcześniej członka swojego chłopaka a jednak rozczarowałam się tym, że mimo podniecenia i nawilżenia(naturalnie i żelem) nie potrafiłam się "otworzyć" i go "przyjąć" :( Chłopak nie był w stanie wsunąć nawet czubka penisa :( Partner twierdzi, że możliwe jest to, że nie jestem gotowa na seks ale ja czuję tą gotowość i pragnę Go bardzo . Próbowaliśmy w pozycji siedzącej przodem gdzie byłam bardziej "rozwarta" i klasycznej misjonarskiej i nie udało się

myslisz, że ten twój kutas siedzi wiernie bez seksu od pół roku ? I jeszcze cnotkę nie może wydymać :D Współczuje mu bo wiem jaki to ból

a ile twój facet ma lat ? Jeśli to i jego pierwszy raz to współczuję :P

ufam mu i dlatego wiem, że mnie nie zdradza !! Ma 25 lat i nie jest prawiczkiem

Ani misjonarska, ani siedząca przodem nie dają maksymalnego napięcia błony a o to chodzi właśnie. Wąskie wejście - zgoda, ale mimo wszystko to tylko mięśnie a one potrafią się rozciągnąć. No - nie ma innego sposobu. Na pewno zawyjesz z bólu, ale czego się nie robi, gdy chce się już mieć to za sobą. Ostatecznie możesz też iść do lekarza, aby zrobił to nacinając błonę, ale czy nie szkoda?. I jeszcze jedno - zacznij odpowiadać na zaczepki typu "...i tak cię zdradza...", to będziesz tych zaczepek miała więcej.

moja żone brali inni wcześniej , nie miałem problemów żadnych żeby wszedł

lignokainę, chirurgiczny żel znieczulający, jest na receptę - albo masz znajomości w aptece albo wyżebraj receptę u gina, powiedz ze strach przed bólem rujnuje ci życie i chciałabyś mieć już za sobą pierwszy raz - w razie gdyby nie chciał dać recepty, ostatecznie idź do innego lekarza sama przez to przechodziłam, moja ginka w końcu się zlitowała i mi zaproponowała ten żel

smarujesz czystym palcem obficie wejście do pochwy oraz upychasz ile się da do srodka, czekasz ze 2 minuty, facet zakłada gumę żeby jego też nie znieczuliło, facet musi być zdecydowany i odważny i się nie bawić w delikatności, potraktuj to jak zabieg chirurgiczny i nie oczekuj romantyzmu, na to ewentualnie przyjdzie czas później, resztę żelu zachowaj na kolejne razy, bo na początku też może boleć, z czasem się naciągniesz, po pierwszym razie odpuść sobie sex na 2 tyg. żeby się wszystko zagoiło jak należy