Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dupaicyckiwlesie

Roczniki 1988 - 1990 pracujecie/studiujecie? Czy wyjechaliście za granice?

Polecane posty

Gość dupaicyckiwlesie

Ja mam 23 lata i jestem dopiero na 2 roku Ekonomii, jestem na utrzymaniu rodziców, czy jestem pasożytem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupaicyckiwlesie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djejfeef
Nie, bo to lepsze niż praca za 1200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeeaaahhh
ja przerwałam studia na 2 roku, i od 1,5 roku pracuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki022
Ja mam 22 lata,studiuje zaocznie, jestem na utrzymaniu chłopaka, nigdy nie pracowałam, bo mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burubambam
Ja z rocznika 88. Pracuje od 20 roku zycia. Skonczylam licencjat. Teraz mieszkam za granica i ucze sie jezyka, zeby zrobic tu magisterke. Wynajmuje mieszkanie i powoli zbieram na swoje, bo chce tu zostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym najpierw zapytała
Kończe studia(zostal rok) pracowalam od poczatku bo to zaoczne. .Wzielismy slub połtora roku temu.Tera jestem na zwolnieniu l4 bo zaszlam w ciąże planowaną z resztą. Mąż jest starszy 5 lat odemnie i swoje studia skonczyl-pracuje też od poczatku bo robil zaoczne(tylko on sie nie łapie w rocznik z linka bo jest 1986). On pracuje. Mamy działke i od czerwca/lipca zaczynamy pomalu sie budowac. Mieszkamy z moja mamą aby bylo taniej i szybciej sie wybudowac. Nie narzekam jest ok bo kazdego miesiąca na koncie sporo więcej zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1988. Zrobiony licencjat o czasie ze tak powiem, bez zadnych przerw w nauce czyli juz ze 3 lata temu, pozniej zaczeta mgr ale nie skonczona. W międzyczasie praca tyle godzin ile moglam pogodzić ze studiami- na swoje wydatki wystarczyło. Teraz praca, mieszkam z moimi rodzicami i chlopakiem, ale mamy swoja kuchnie i 2 pokoje. Rachunki na pol. Szalu nie ma ale lepsze to niz wynajmowanie kawalerki w kiepskim miescie za jedną pensje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrryyy
rocznik 89 - skończyłam licencjat, magistra nie robiłam bo stwierdziłam że szkoda czasu na to, od 2010 mam własną działalność, narzekać nie mogę :) Mieszkam z rodzicami i szukam drugiej połówki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczeń 1991
Mam męża, dziecko, kredyt hipoteczny na 30 lat, wykształcenie średnie. Nie były to moje aspiracje - marzyłam o studiach i karierze pedagoga ale powiedzmy, że urodziłam się z złym miejscu i niewłaściwym czasie. Mieszkamy w niedużym mieście i jest to dla mnie plus, ponieważ planuję zgodnie z wyuczonym zawodem planuję otworzyć najpierw sklep "zielarski" - w ofercie herbatki ziołowe, drobne leki bez recepty, kosmetyki dla dorosłych i niemowląt - konkurencji brak :classic_cool: a potem może dokształcenie i punkt apteczny. Uprzedzam pytania - to wcale nie tak że dziecko z wpadki a ślub z obowiązku - wychowałam się w rodzinie patologicznej ale w odróżnieniu od większości dzieci z takich domów chcę wieść spokojne i dostatnie (w miarę) życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupaicyckiwlesie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rocznik 90 Jestem na 3 roku dietetyki. W wakacje zamierzam podjąć jakiś staż, a od października pewnie magisterskie. :D Na razie utrzymuję mnie tato. ;) Partnera życiowego brak, aktualnie jestem nieszczęśliwie zakochana. Kredytów również brak, ale mam niewielkie długi u znajomych. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×