Był ktoś z Was na Chorwacji ? ( urlop )

Szukam z polecenia pokoju do wynajecia i mniej wiecej chcialam sie zorientowac jak to wyglada finansowo.

Nie ma nikogo takiego ?

ja byłam w Chorwacji, ale na rejsie morskim, więc nie mam pojęcia, ile na lądzie może kosztować nocleg, nie pomogę niestety.

"na Chorwacji" to nie, ale "w Chorwacji" tak

Tak to wygląda, że w Chorwacji ktoś Cię zaczepi i zaoferuje swój pokój :)

Ja byłam z 10 lat temu, więc nie wiem jak jest teraz. Miło, przyjemnie, rakija i całkiem niezłe wina regionalne. W sam raz na raz, tzn. na 1 wypad, aby być, zaliczyć. Na plażach kamienie okrutne, tak samo z wejściem do wody. Dużo jeżowców i innych tego typu niespodzianek. Woda i owoce o wiele bardziej droższe niż w Polsce, Czechach czy Niemczech. Miejscowa ludność z minami jakby za karę miała tam żyć i cokolwiek zrobić dla "obcych", może to przez wojnę, nie wiem. Wtedy wygrałam dwutygodniowy pobyt w Chorwacji (Makarska), pływałam jachtami, zwiedziłam Zagrzeb i Dubrovnik (z tych najważniejszych miejsc), przy okazji byłam w Bośni i Hercegowinie (dopiero tam był piasek na plaży przy jeziorach i wodospadach). Nie wspominam tego źle, ale teraz za nic bym się tam nie wybrała, no chyba, że znowu bym miała tam opłacony pobyt i wyżywienie (tam była paskudna baranina i nie tylko w moim hotelu, tylko w najróżniejszych restauracjach).

ktos jeszcze ?

Bylem we wrzesniu, Kirk, Kres, Baśka, 4 osobowy apartament 50euro ,jedzenie drorzsze niz u nas. Klimat niesamowity, mozna tez sie cempingowac, warunki super 7euro za osobe. ale i tak sie caly dzien spedza nad morzem zachwycajac oczy lagunisatym blekitem :)))

"na Chorwacji"????? chyba na tobie ktos ostatnio byl za ciezki i ci glowe przygniotl... osliczko

dwa lata temu byliśmy we czwórkę, wynajmowaliśmy cały domek. wyszło jakoś 1000zł za 5dni ale rezerwowalismy z polski noclegi. w tamtym roku byli znajomi na dwie duże grupy, nie rezerwowali nic, na miejscu po kilka euro za noc płacili, często zmieniali pokoje, wyszło im taniej niż nam generalnie tam jest cudownie, ja wracać nie chciałam....

3lata temu w dubrowniku rezerwowaliśmy hotel przez booking.com. Jednak jesli ci chodzi o jakies kwatery to pamietam, że jak wysiedliśmy na dworcu autobusowym to od razu rzuciła się na nas grupka osób z różnymi kartkami, zdjęciami i broszurami reklamowymi kwater do wynajęcia. Cen nie pamiętam ale pewnie taniej niż hotel.