chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Kochane dziękuję wam bardzo za te słowa... Mackowa nie pomyślałam o tym rozwalilas mnie totalnie. Oczywiście do łez. Ja tez mam takie dziwne coś jakby mi prąd przeszedł w podbrzuszu dziwny ból na szczęście pojawia się żadko chwała Bogu a co do poslada no bosko jak jeszcze na rwe będzie uciekać to coś mi. Więcej do szczęścia trzeba :)

Hej laseczki :) xxx Asik cieszę się że chociaż trochę mogłam pomóc :) Nam się udało przy 6 cyklu starań i niestety zakończyło się poronieniem :( :( Wam udało się za pierwszym razem więc teraz przy kolejnym cyklu znów się uda i tym razem ciąża się utrzyma :) :) Wierzę w to :) xxxx Stymulowana ale miałam nosa do Twojej kocicy :) Całe szczęście że nowy telewizor płaski :) :) xxxx Kasik89 a ja bardzo chętnie odstąpie Ci tych moich kologramów ile tylko zechcesz :) :D xxx Dziewczyny wczoraj mój mężuś podołał i bzyknął mnie zgodnie z harmonogramem :) :P Ale dziś już biedny wymięka :) :) hehe :) Już mi mówił że zmęczony jest i że mu sie nie chce :) xxxx Kochane tak piszecie o bólach kręgosłupa i mnie tez boli :( Ale ja w ciąży nie jestem :( Jeśli ból pleców jest dziedziczny to mam to po mamie :( Już biedna przeszła operację kręgosłupa i boryka się teraz z częstymi bólami kręgosłupa :( xxxx Maćkowa jak zajdę w ciążę to chętnie potowarzyszę Ci z kilogramami :) No mówię Ci że mój mężuś chyba bardzo przejął się nową rolą "męża" i stara się jak może :D xxxx Żoneczka gratuluję kopniaczków :) :* xxxx Angelus super że już w domciu jesteście :) Dużo zdrówka dla Małej :) :* xxxx Jovanka czytaj małemu nas częściej to będziesz miała więcej czasu na relax :) xxxxx Eweelka :*

Goscdarka jak rozmowa z Małym?? Zniósł jakoś informację o nowym przedszkolu??

iza powiem ci ze jestem w szoku bo wzielismy go dzis do nowego przedszkola zeby tak sobie pochodzil zobaczyl, sprawdzic jego reakcje i szok jest szczesliwy a przed spaniem zapytal sie czy na prawde bedzie mogl jutro tam isc :-) ja to mam stres wciaz mysle zastanawiam sie heh ciezka noc przede mna a jutro dzien zagadka czy da sobie rade :-P heh i zapisalam go na karate :-P

Alaa66- nie mam pojęcia co czujesz, bo mnie to nie spotkało. Nie chcę sobie nawet wyobrażać śmierci taty. Strasznie Ci współczuję. Ale niestety czasu nie cofniesz, smutek pozostanie, ale pamiętaj, że on gdzieś tam na górze patrzy na Ciebie i nie chce Twoich łez tylko szczęścia. Szkoda, że Twój Maluch nigdy nie pozna dziadka, ale dziadek pewnie będzie go pilnował z Nieba... ;) Maćkowa- brzuch niby nie rośnie, a jak któregoś dnia wyskoczy to już nikt nie będzie sobie żartował, że z przejedzenia :P a na przeziębienie zaczynaj domowe sposoby, żeby Cię kompletnie nie rozłożyło!!!!! Żoneczka- gratuluję kopniaków! brzoskwinka- mi też zawsze podobała się wizja starszego brata, więc rozumiem ;) u mnie teraz, bez względu na to czy urodziłaby się dziewczynka czy chłopiec, to starszy braciszek jest, tylko że już w niebie :( goscdarka- to jak mały zadowolony to się nie stresuj, wszystko będzie dobrze ;) dzieciaki pewnie jeszcze lepiej sobie radzą w nowych miejscach wśród nowych ludzi niż my-dorośli... :) angelusdominus- całe szczęście, że już najgorsze za Wami. Zdrówka Tobie i Małej!!! :* karcia- odpoczywaj, a jak coś nie tak to wal do lekarza drzwiami i oknami!! Jovanka- Twój Mały zadowolony jak słucha o wszystkich ciotkach widocznie. To masz teraz gimnastykę z Kacprem. Ale to dobrze, zawsze to szybciej do formy można wrócić, co nie? :) xxxx a ja jak zwykle tylko przed pracą mam jak zajrzeć. bo jak wracam do domu po 18 to już marzę tylko o tym, by coś zjeść i odpoczywać. Dopadły mnie mdłości, ale najgorsze jest to, że wcale nie wymiotuję więc nie przynosi mi nic ulgi, tylko cały dzień jest mi niedobrze. Jak myślę o jedzeniu to mi niedobrze, jak już zgłodnieję i coś podjadam to jest przez chwilę dobrze, a za parę minut znów wraca. Wychodzi na to, że jest mi dobrze tylko jak śpię. Na szczęście już czwartek, do poniedziałku coraz bliżej :) dobrego dnia dziewczynki:)

Dzien dobry wszystkim :) Goscdarka tylko sie cieszyć ze mały tak do tego podszedł :) I mamaniemama ma racje :) My zawsze sie bardziej stresujemy niz dzieci. Moj ostatnio zaczynał 1 klasę :) Nowy nauczyciel, nowa klasa (szkoła ciagle ta sama) i poszliśmy go razem zaprowadzić, to stresowalam sie tak jak pierwszy raz go do przedszkola zaprowadzilismy. Zestresowana jak nie wiem co a moje dziecko totalnie wyluzowane :) Takze kochana nie stresuj sie :) Młodzieniec na pewno sobie poradzi :) Czekamy na opis jak było po odprowadzeniu go do przedszkola :) Xxxxx Miłego dnia kochane :) Zajrze do Was pozniej :)

Hej autko nasze podtopione zaciaglo 5 litrów wody. Ale dzięki temu ze moj m spanikowal i nie zaczal gazowac w tej wodzie to czegos tam nie pogielo w silniku. I będzie żył silnik. Zmienili filtry oleje, odpompowali wodę, Wysuszyli i oddali auto. A na drugi Dzien znów nie odpalilo na parkingu. I znowu laweta i prawdopodobnie rozrusznik. Dziewczynki lepiej nie wjeżdżać do wody wyższej niż 20 cm. A jak juz wjedziecie to trzeba błyskawicznie zgasić silnik i błagać kogos zeby wypchal. Ah masakra. Ale jak to moj m mówi damy radę.

A gość wyżej to byłam ja IZA85 :)

Zoneczka kochana No i Twoj maz ma racje :) Dacie rade :) Ja wiem ze łatwo sie mowi ale wierze w to ze wszystko bedzie dobrze :) :) Relaksuj sie i ciesz sie z kopniaków maleństwa :) IZA85

iza masz racje ze wlasnie rodzice bardziej sie stresuja niz dzieci :-) one nie sa az tak swiadome tego co sie dzieje a my az za bardzo :-P kapi juz w przedszkolu , wbiegl usmiechniety na sale i nawet o buziaku zapomnial :-/ postalm chwile i slyszalam jak dzieci go witaja.. zobaczymy o 14 jakie wrazenia :-) a jak tam twoj mezczyzna sobie radzi w pierwszej klasie? :-) & dziewczyny a w sumie mamuski, jovanka? miala ktoras gorszy apetyt w 3 trymestrze? jem mniej o wiele mniej a wrecz nie czuje glodu i checi do jedzenia tak jak niedawno tylko jem bo wiem ze musze :-( boje sie ze cos nie tak

Mackowa wiadomo. Wiem od znajomego policjanta ze byly bokser wyszedl i on zawsze twk okradal ze to na pewno on. Zlapia go na czyms i przypisza mu kradzieze. Dobrze ze nikt z dzielnicy.. Izs dobre to z tym haemonogramem ! :) Nie mam jak pisac w pracy bo zasiegu nie mam :( Caluje was mocno :*

Paola no boski ten Twój Majlo:) śliczny, a powiedz mi dużo czasu trzeba mu poświęcić żeby utrzymać go w tej białości i puszystości? Byłam wczoraj u lekarza i chyba nie miał humoru, krótka wizyta, nic nie pogadał, na plecy powiedział tylko, że kręgosłup się wygina i że nie mogę stosować maści, że Oliwierek waży 560 gram i wszystko ok, do zobaczenia za 2 tygodnie. Koniec a dzisiejsza noc byłą tragiczna, nie dość,że plecy bolą to jeszcze biodra! nie mogłam poleżeć na boku dłużej niż 5 min ;( katastrofa, nie mam dziś humoru, jest mi zimno, źle i wszystko mnie boli:(

stymulowana biedulko :-( wizyta rzeczywiscie do bani i jeszcze ten kregoslup... mnie tylko od czasu do czasu boli a nie wiem co wtedy ze soba zrobic a co dopiero twoje bole

Hej Laseczki:* ehh Was przeczytać to jak jakiś maraton:P Stymulowana wiem o czym mówisz mi ciągle dokucza ból bioder i myślałam że tylko ja tak mam... wkładaj sobie poduszki między nogi od góry do dołu i powinno chociaż na chwilę ptrzejśc... ja tak robię i z boku na bok i pomału zasypiam a czytalam że krew nie dopływa tak jak powinna i dlatego lepiej z poduszkami:) mam nadzieję że chociaż troszkę pomogą bo nie dość że kręgosłup to i nogi:/ Zoneczka a gdzie Ty mieszkasz? bo my w niedziele jak wracaliśmy z Wrocławia to źle skręciliśmy na autostradzie i wjechaliśmy w Kraków a tam oberwanie chmury i drogi takie zalane że ledwo przejechaliśmy:// Paula ciekawa jestem jak wygląda Twój piesio bo nam właśnie na weekendzie udało się zobaczyć międzynarodową wystawę rasowych kotów i tylko od klatki do klatki nie mogliśmy wyjść z podziwu jakie te kotki śliczne były i takie różne gatunki masakra:D Gratuluję tych podium i napewno jesteś dumna:) Goscdarka zobaczysz że synek da sobie radę i przyjdzie zadowolony:) nie martw się Kochana bo dzieci naprawdę szybko się zaznajamiają z dziećmi nie to co my dorośli ciężko nam zaufać innym bo wiemy jakie ludzie potrafią być fałszywi:P Mamaniemama widzisz masz mdłości a to bardzo dobra oznaka to znaczy że dzidzia się rozwija i dokucza mamusi:) ja zawsze jak tylko źle się czułam to wiedziałam że wszystko jest ok a jak nie daj Boże lepiej coś było to odrazu w głowie się coś rodziło:P a ja dzisiaj i tak ie do tego lekarza chociaż dzisiaj czuję się troche lepiej ale wolę to sprawdzić niż martwić się potem... Jovanka widzisz my uwielbiamy Cię czytać a mały uwielbia jak mu czytasz nas heh:) cieszę się że u Was wszystko dobrze:) Ewelka cieszę się że masz już lepszy humor i tak trzymaj!! Buziolki i dla Ciebie:** Usia będą dni lepsze i gorsze ale życzę Ci jak najwięcej tych lepszych:)) Alaa :*:*:* Iza heh jednym słowem Twój kręgosłup chce nas trocchę odciążyć i bierze coś na siebie żeby się przygotować przed przyjęciem Bąbelka:D hehe ja Ci to mówię:** Wogóle to powiem Wam że już mi trochę lepiej dzięki temu że kłucie ustąpiło. Pójdę dzisiaj jednak żeby sprawdził czy faktycznie jest ok:) Mały mi często uciska na pęcherz może to ma jakkiś związek z tym? a dziewczyny mam takie pytanie bo zgodziłyście się na podarowanie mi hasła do meila i chciała bym Was p=zobaczyć tylko nie wiem co i jak:***

Wogólę dziewuchy to nie mam pojęcia jakie imię wybrać dla naszego Okruszka:P naprawdę heh Wy już wiecie a ja tu kurde wogóle:PP

Stymulowana dziekuje:* Wiesz co, psa kapie co 2 miesiace ale jak jest wystawa to 3 dni przed i pozniej w domu siedzi i na dwor na siku wychodzi :) Karcia jak dostaniesz haslo na emaila to zobaczysz Majla :) Na wystawie kotow nigdy nie bylam.. a gdzie bylas? Jestem za podaniem Ci haselka :) Ala jaka laseczka, super :):* Jovanka slodki Twoj Kacperek <3 !!! Giubelli jaka figura po ciazy :) rewelacja :* Iza powiedz mi mocno stresowaliscie sie przed slubem? Moj mowi ze miesiac przed juz bedzie mial sr... haha :D Juz na dniach a moze jutro bede miala swoja suknie :))))) Paola p.s. jednak wbilam sie na stronke w pracy :)

dziewczyny moja polozna jest na prawde cudowna, w poniedzialek u mnie byla naplakalam jej sie ze mi ciezko ze z ta zgaga to katastrofa i apetyt mniejszy bla bla bla... nagle ktos mi puka do drzwi a tu ona :-) i gazetki rozne ksera co do zgagi i relaksu w ciazy, ciasteczka imbirowe na przekaske mi dala bo niby ekstra wlasnie na zgage, zbadal, sprawdzila serduszko i pojechala :-) no cud kobieta

Hej hej :) To ja IZA85 :) Kurcze dziewczyny albo mi wiadomosci nie wyświetla albo nic nie piszecie :) Xx Goscdarka jak małemu minal pierwszy dzien w nowym przedszkolu?? Moj pierwszoklasista ma sie dobrze. Pierwszego dnia chciał spowrotem do zerówki wrocic ale jakos poszło :) A tak poza tym to powiem Wam ze w UK jest całkiem inne podejście do nauki :) Tak na luzie, bez stresu. Fakt - poziom nauczania jest duzo niższy niz w Polsce ale z drugiej strony wyszukują u dzieci mocnych stron i jak np jest ktos dobry z matematyki i chce w to brnąc to mu pomagają. Ma wiecej zajęć matematycznych i dodatkowe zajęcia matematyki. A nie musi wkuwać wszystkich, tak na prawdę nie potrzebnych mu przedmiotów typu historia, chemia, fizyka i nie wiem co jeszcze. Xxxx Karcia widzisz jaki ten moj kręgosłup fajoski jest :) heheh Xx Paola wczoraj moj maz wymiękł :( Pominął jeden dzien w harmonogramie :) Jesli chodzi o nasz slub to wogole nie mielismy stresa :) Wszyscy mówili nam ze my jacyś dziwni jestesmy :) heheh. Moja szwagierka mi opowiadała ze ona noc przed ślubem to spac nie mogła z przejęcia - a ja tylko glowe do poduszki przylozylam i odrazu trolilam :) Albo w dzien slubu szwagierka nic nie mogła jeść, ręce jej sie trzęsły itd. A jak pod kościół podjechali to pawie mdlala z wrażenia. A ja--- sniadanie opindolilam. Do fryzjerki z bananem na gębie pojechałam, do kosmetyczki tak samo. Do domu wróciłam to jeszcze kawe siorbalam i bułki jadłam. Pozniej poszłam sie wykapac i zaczęłam sie ubierać. Do kościoła jak jechaliśmy to w aucie muzyka na full i dwa razy w koło ronda :) Hehhe. A w kościele...mielismy tak świetnych dwóch księży, tacy z jajem ze nawet nie było mowy o stresowaniu sie :) Ale my juz w sumie 10 lat razem wiec wydaje mi sie ze moze to jakos tak na nas wpłynęło :) Ale było cudnie :) :) Xx Goscdarka ale Ty masz świetna położna :) Tylko pozazdrościć :) w pozytywnym znaczeniu oczywiscie :D

Hej dziewczyny, jestem, zyje :) u mnie po staremu, dzis mialam gorszy dzien w pracy, do tego moja grzybica nie odpuszcza, smaruje ale jutro juz dzwonie do gina sie umowic bo juz i sluz sie serkowaty zrobil :( cholerka i z czego to?? & Mackowa co ile masz powtarzac alat? kiedy wizyta? & Usia moje piersi roznię, czasem sa nabrzmiale, sutki troszke bola ale szalu ni ma. I co pani zrobisz, no nic pani nie zrobisz :P & Eweelko moja jak u Ciebie? :) jak ida cwiczenia? & Kasik85 jutro ostatni dzien przygotowan, macie juz wszystko zapiete na ostatn guzik? :) & Stymulowana a jak Twoje nowe mieszkanko, urzadzilas sobie juz kazdy kacik? & Alaa, wierze ze bardzo trudno Ci bez Taty, ale tak jak juz dziewczyny mowily, musisz byc silna wlasnie dla niego. Bo on by nie chcial Twoich lez, wiem ze strasznie tesknisz, ale zamiast lez postaraj sie codziennie Tacie podarowac usmiech. Wiem, ze bedzie Ci ciezko bo i ja jak to pisze to cisna sie do oczu lzy bo to zawsze jest smutne, ale pamietaj, ze kiedys sie tam w niebie spotkacie a wtedy bedzie Ci wdzieczny za usmiech kazdego dnia. Chocbys miala nieraz usmiechac sie przez lzy, to usmiechaj sie wlasnie dla niego. Teraz z pewnoscia czuwa nad Toba i malenstwem. I pamietaj - gdy tylko bedzie Ci zle, jesli bedziesz miala na to ochote - pisz nam o swoim smutku. Zawsze to na duszy lzej.

Ehhhh Alez ja jestem w****i.... 12dc, dni plodne jak cholera a wczoraj i dzis mojemu cudownemu mężowi sie nie chce :( :( Dziewczyny jestem mega zła :( Łzy ze złości mi sie cisną do oczu, No z chęcią bym czymś cisnela o ścianę!!!! Jak ja mam k***a zajść w ciaze jak mojemu mężowi akurat w dni plodne sie nie chce :( Jestem maksymalnie poirytowana i dobrze ze poszedł spac bo swoje by usłyszał. I obecny cykl przepadł wlasnie bo praktycznie jestem pewna ze dzis była owulacja :( Mam dośc. Mam wrażenie ze ciąży i dziecka to ja chce :( bo moj maz na takiego nie wyglada :( Jesli kolejny cykl bedzie taki jak ten, czyli omijanie dni plodnych to czeka nas z***biscie poważna rozmowa bo ja juz mam dośc naklaniania go do seksu w dni plodne !!!!! Sorry dziewczyny za słowa i wogole ale tutaj moge sie wygadać.

A ten gość to byłam ja IZA85!!!

Nessaja dziękuję ci:* staram się na codzień ale to była jakaś zalamka. Iza jeżu miałam dokładnie to samo! Jakby czuł ze teraz są płodne. Ale co z harmonogramem?

Alaa harmonogram w żartach utworzylismy ale w miedzy czasie śmialiśmy sie ze akurat dobrze to niunie zrobimy w tym czasie itd. wiec myslalam ze poważnie do tego podejdzie.... Nie wiem moze ja juz wyolbrzymiam.... Ehhh sama nie wiem. A miało byc tak pięknie! Dobranoc kochana :) :* IZA85

Witajcie Kochane:) Nareszcie mamy piąteczek:) Nie wiem jak wy ale ja zawsze sie z niego ciesze bo to juz prawie 1 nogą weekend:)) Jeszcze dzisiaj po pracy lece na kontrole do endokrynologa z wynikami tarczycy ale wydaje mi sie ze są OK. Iza85 kochana z chłopami to juz tak jest, kiedy trzeba to im sie nie chce:P Ale nie denerwuj sie i nie stresuj bo w złości też nic nie wychodzi, a moze jeszcze dzisiaj i jutro sie uda:)? nessaja nareszcie jestes:) ale musisz koniecznie isc do gina i pozbyć sie tego cholerstwa bo to nie sprzyja zapłodnieniu:) powiem Ci ze złapac można nawet z dziadowskiego papieru toaletowego gdzies w marketach albo z basenu itp, ja kiedys własnie coś załapam w pracy z tego szareej srajtaśmy:P Porpostu zawsze mi on szkodzi i takiego nie używam i omijam z dalekoa wiem moze to smieszne ale serio:):P:) gospodarka zazdroszcze takiej wspaniałej położnej, dzisiaj spotkać kogos z sercem i dobrocią to rzadkość:) Pita82 co tam u CIebie Kochana? Agniesia88 gdzie sie podziewasz?jak staranka u Was? malo cos piszesz, co porabiasz na codzien, gdzie sie ukrywasz? angelus jak malutka? jak pozostałe 2 cudne rozrabaiaczki:)? buziaczki dla Was Stymulowana nie denerwuj sie , bedzie dobrze, najważniejsze ze Oliwierek zdrowo rośnie, leż duzo odpoczywaj:) Paola1801 a jak tam u Was staranka? Mackwa co tam u Ciebie słonko? jak samopoczucie? czy wymioty ciut ustają? kasik85 jutro Twój najpiększniejszy dzien w życia- trzymaj sie tam cieplutko:):) My z mężusiem jutro mamy 13/09 naszą SZÓSTĄ rocznice ślubu-szok jak to zleciało:):) z tej okazji planujemy wieczorem w końcuuu gdzieś wyjść, kino, kolacja..........a potem ............bara bara ....:):)

Hej;* A u nas staranka jak u Izy wygladaly, aleee znalazlam sposob :D Odpuszczam sobie i np raz przed dniami plodnymi. Znowu przerwa i staram sie w dni plodne i tak aby nie zmeczyc go ale tez zby wiecej bylo staranek ;d Ost chcial ale mowie mam @ wiec przetrzymam go jeszcze hihi

Hej. No jestem:-) nie ukrywam się, po prostu chyba sobie odpuściłam. Wszystko wskazuje na to, że problem tkwi albo w mojej psychice, albo po stronie męża. Zaczęłam więc dopuszczać do siebie myśl, że może nie będziemy mieli dzieci i powiem Wam, że są tego plusy:-) no ale nie skupiam się już tylko na zajściu w ciążę. A poza tym nasza 87letnia ciotka powiedziała mi wczoraj, żebym się nie przejmowała, bo ona urodziła syna jak miała 28 lat, a córkę jak miała 32, więc ja mam jeszcze czas. Co do dziadka to wciąż czekamy. Sprawa transportu jest już dopięta, tylko lekarz musi wydać pozwolenie na wyjście dziadka ze szpitala i tu się sprawa przedłuża. Ale na to już nie mamy wpływu. Iza nie przejmuj się kochana! Musisz ch.yba zmienić nastawienie, bo jeśli będziesz naciskać na męża, to on się zniechęci. Też to przerabialiśmy, aż w końcu powiedział mi, że ja to tylko chcę się przytulać w dni płodne i chyba faktycznie tak było. Pozdrawiam i miłego dnia:-)

Witajcie... Jovanka chopaki się stesknily bardzo a na siostrę reagują bardzo pozytywnie szczególnie starszy chce pomagać śpiewa kolysanki;) ewelka chłopaki zakatarzone gardła pozawalane no i niestety wczoraj mała dopadł katar masakra ma tak zawalony nos że oddychać nie może oczyszczam a za chwilę znów pełen nos.... Masakra jestem wykończona cała noc nie spałam...

Hej dziewczyny ;) W końcu odebralam wyniki glukozy na szczęście tym razem wyszły bo juz 3 raz bym chyba nie dala rady wypić tego lepika ... Karcia i stymulowana jak tez mam bóle bioder jak leże i to od dawna i mi niestety poduszki malo pomagają i w krytycznych momentach jak nie pomaga przekrecenie na drugi bok to trzeba wstać i to rozchodzić .... Czytalam ze to stawy się rozluźniają do porodu i dlatego boli ...

*Angelus to dobrze ze wszystko juz okey:) *Agniesia88 nie ma odpuszczenia i gadania ze bez dzieci jest dobrze, pewnego dnia instynkt jak Cie dopadnie to nie uciekniesz- tak jak z Małym Głodem:) i goni sie DANIO:) Jesteś młoda dziuszka, do stki 30 daleko:) i na spokojnie:) na luzaka, spokojnie, nie wyliczać, nie naciskać a zobaczysz sie UDA:) jak mocno wierze ze każdej sie uda:) *Paola1801 to jest dobry sposób, tez tak robiłam kiedys, wczesniej dałam mężowi odpocząc a w dniach owulacji do roboty:P

:)no nie wiem to chyba zalezy jak sie chce 333 www.youtube.com/watch?v=Jm4IfGxN60M