Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość Sara__
olala Ja córkę rodziłam w Mińsku Maz. :) IZA To jest straszne, słyszałam o tych wypadkach, też jestem z tych bojących, pewnie bym się trzęsła na każdym kroku. Darka Jak dziś noc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara__
Jovanka poproszę Twój przepis na placek po węgiersku :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZA kochane ty moje słoneczko dziękuję Ci bardzo za przypomnienie. Na śmierć zapomniałam ze mam dzwonic ale tylko między 10 a 11. więc zadzwoniłam i mam dzwonić w poniedziałek żeby zapisał mnie na czwartek. A z dziadkiem ok. Ale tam u Ciebie nie ciekawie jest, też bym się bała. Dziewczyny tak mnie @ męczy ze nie mogę nic robić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam umowę o pracę na czas nieokreślony więc to nie ja pytałam. Ah wymarzona umowa dla kazdej kobiety. :-) Ooooo Ciekawe jak tam Kasia. ..... Sobie radzi , i ciekawe czy beedzie miała czas nam conieco wysłać zdj lub opis jakis. Oooooo A mnie w nocy twardnial brzuch. Ale jakos nie mogłam wyczuć czy to byl skurcz czy młody sie tak bardzo rozpychal. Oooooo w krakowie pogoda utrzymuje sie w miare ok będzie tu 7 stopni , więc budowa trwa. Ah robią 5 tydzien i juz beda sie na początku przyszłego tyg szykować do ścian na poddaszu. I szkieletu dachu. A na początek stycznia im zostanie tylko dach i ścianki działowem i koniec. :-) potem poród . I pewnie od marca zaczniemy cokolwiek robic dalej. Przyłącza. Suszenie domu kaloryferami i w 2 miesiące pewnie wykonczymy całość. Bo tez przez firmę. A potem finishowanie formalności kredytowych , odbiór budowy, zameldowanie, numer domu, i marzymy zeby we wrześniu juz sie wprowadzać. Ah. Ooooooo Karcia mam nadzieję ze brzuszek nie daje popalić. Oooooo Aha dziewczyny kupiłam ten wozek lupo. Kosztował 1470 plus 60 jakies wkładki zeby doczepic fotelik plus fotelik 570 czyli razem wyszło 2100. Ale ta moja znajoma dała nam zniszke bo jest kierowniczka w smyku i zapłaciliśmy 1650. Ale ten wozek... Bomba super ekstra. Lekki ! Pcha sie jednym palcem dosłownie, łatwy tylko trzeba powoli wszystko odkryć. Koła trzymają sie kazdej powierzchni , nie slizga sie, bardzo zwrotny. . Jak go kupiliśmy to oczywiscie moj M chciał go prowadzić ! I mieliśmy zjechać po schodach ruchomych w galerii. No to ja mówię ja będę za rączkę trzymać a ty od dołu asekuruj. Nie! On sobie sam poradzi. Obrócił wózek tak zeby pierwszy wszedł na schody, a wózek chciał sam trzymać i jednocześnie asekurowac. Ale... Wózek zaczepił sie kołem o coś wystajacego , i gdy moj byl juz na schodach a wózek za nim nie jechał zaczal biec w górę a schody w dol. I jednocześnie tracił równowagę i obijal sie o poręcz , ja stałam i popuscilam sobie ze śmiechu. Płakałam i śmiałam sie na pol galerii . A moj do tego wszystkiego tez zaczął sie śmiać. I dobra chwilę tak walczył zanim stanął na nogi. Odeszlismy na chwilę na bok wysmialismy sie i dopiero zjechalismy. Ludzie patrzyli na nas jak na debili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze jest tak piękna pogoda ze musze wyjsc na spacerek. Szkoda ze sama a nie z młodym .ale musi ze zadowolić ze bedzie bujany w brzuszku. Moj M ma jakąś traumę. Bo co wieczór bardzo głęboko sie nad moim brzuchem zastanawia czy nie jest mu tam ciasno, duszno i nieprzyjemnie. Ani sie nie wyprostuje , ani sobie nie oddychnie. Ah biedny martwi sie o małego jeszcze w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stymulowana problemy ze spaniem mam i ja :/ do tego mój P mi w tym nie pomaga.. Dzisiaj spałam może ze 3godziny.. Jesteśmy skłóceni, wieczorem miał gorączke, latałam przy Nim żeby tylko Mu ulżyć (nawet sama spałam w garderobie na podłodze, gdyby nie był chory wygoniłabym Go z łóżka) a ten wpada do mnie w nocy że syrena wyje i że leci.. Nosz kur*** tak się wkurzyłam że szok. Na nic nie ma siły a na to zawsze znajdzie, do tego nie poszedł dzisiaj do pracy bo znowu brak sił. O co kaman??? Teraz bolą mnie wszystkie kości a najbardziej miednicy.. Nigdy więcej poświęcenia. x Daria ja pytałam :) nie wiem co robić, ale jak mówisz że automatycznie musi mi przedłużyc to tylko informacyjnie zadzwonie. Jak dzisiejsza noc? Napisz nam co powiedział lekarz. x Sara rodziłaś w Mińsku?? Jaki ten świat mały :) a co było powodem tego? Mieszkałaś blisko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara__
olala Chodzę od 10 lat do tego samego lekarza, w Siedlcach. Nigdy nie zastanawiałam się gdzie on pracuje (w jakim szpitalu). Jak juz poród się zbliżał zapytałam w którym ( w Siedlcach jest ich 2 ) a okazało się że jednak tylko w Mińsku. Teraz już od kilku lat pracuje w Siedlcach w Miejskim. W ciąży miałam cukrzycę ciążową, miałam mieć poród wywoływany. Dzień przed wyznaczonym terminem porodu miałam jeszcze wizytę. Jak mnie badał coś mi tam zrobił :):)pamiętam że zabolało. Tej nocy nie mogłam spać a po 4 poczułam 1 delikatny skurcz ( rozkręciły się ok 5). Ledwo dojechaliśmy do szpitala bo o 5.45 Młoda była na brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dzisiaj wizytę o 15 i mam nerwy jak cholera. Juz chce zobaczyć ze wszystko ok u mojego maluszka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala2013
Sara chcialam zapytac jak wrazenia z porodowki, ale przy tak krotkim porodzie chyba nie ma co opowiadac :) x Alaa napewno wszystko bedzie dobrze :) pisz jak bedziesz po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Dziołszki jestem i zyje. Bylam wczoraj na zajeciach fizycznych w szkole rodzenia, a wczesniej w lab porobic badania przed wizyta. No i chyba po cwiczeniach bylo mi troche slabo a do tego bolal brzuch. Wieczorami dziadowsko swedzi mnie skora. Brzuch, cale nogi, rece. Nie wiem czy to z powodu suchej skory czy jakiegos cholerstwa innego. Dzis sie swedzenie wczesniej rozkrecilo. Juz teraz siedze i drapie sie jak opetana :/ &&&&& Alaa nie stresuj sie, wszystko pewnie dobrze z Patrykiem :-) &&&&& Nessaja rob te fotki balkonu bom ciekawa okropnie :-) &&&&& Jovanko juz sie zabieram za pakowanie rzeczy do szpitala. A przynajmniej stworze liste bo pewnie cos trzeba bedzie jeszcze dokupic :-) na szczescie wiekszosc rzeczy juz chyba jest, do tego poprana, poprasowana i gotowa do schowania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Rany ale jestem nieprzytomna. I dalej mnie wszystko swedzi. Dziewczyny mam do Was pytanie odnosnie poscieli. Te co maja kolderki, powiedzcie mi pralyscie tylko poszewki czy kolderki tez? A ochraniacz do lozeczka tez pralyscie? Bo ja mam zamiar, i niby mozna go prac tylko mimo wszystko zastanawiam sie czy szlag go nie trafi. &&&& Ewelka jak po wyzycie? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa ja pralam posciel, ochraniacz i rozek. Nic sie z nimi nie stalo :) kolderki nie pralam, bo chyba nie ma takiej potrzeby??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stymulowana
Hmm ja tez nie wiem co z ochraniaczem. Jest dość sztywny i boje sie ze po praniu zostanie flak:/ wypralam pare dni temu wkład niemowlęcy z fotelika i wlasnie szlag go trafił i mnie przy okazji tez:/ nowy fotelik maxi cosi i cała siateczka w ktorej była gąbeczka porwała sie w pralce:/ chciałam reklamować ale moga nie zdazyc rozpatrzyć reklamacji i ble ble ble. Dobrze ze to tylko siatka. Kupiłam taki materiał, Wypiore i sama wszyje i wsadze galbke. Prałam tez wkład z wozka ktory sie zmechacil i ja sie pytam czemu to Wszytsko tyle kosztuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaasik89
Moja bratowa dziś w południe urodziła małego głodomorka ;) mała od razu szukała cyca i nie wypuszcza go nawet na chwile ;) termin miała na 5 dni wczesniej ode mnie a wczoraj lekarz jej powiedział ze jeszcze dlugo nie urodzi bo nic się nie dzieje ;) eh a ja czekam i czekam i nic :) ... Dziewczyny ja pralam ochraniacze i nic się z nimi nie podzialo, wkładu do pościeli nie pralam tylko sama pościel ... Cale wnętrze wózka i wkłady dla noworodka do fotelika i Bujaka tez pralam i nic się z tym nie działo ... Z tym ze pralam w 40 stopniach w trybie dla dzieci ... Ala jak tam ? Juz spokojna ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik jeszcze chwileczka i tez juz bedziesz mamusia:) Ala daj znac:) Ja prałam w 30 stopniach cholera i dupa. Wkład z wozka bie wyglada złe ale sie Wkurzyłam bo kurcze no jedno jedyne pranie a on juz wyglada inaczej to co bedzie potem?? Moje dziecie ma dzis bardzo spokojny dzienni chyba tylko spi i spi i spi i spiiii sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie!! Olala mleko miód cytryna prenalen i do lekarza!!!! Ale poczekaj czekaj w szkole rodzenia dostałam jakies tabletki na przeziebienie dla ciezarnych....juz ich szukam i pisze jak sie zwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prenatal grip care - do postępowania dietetycznego u kobiet w ciazy i karmiących piersią w przeziębieniach i stanach grypowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, Tak zgadza sie, dzisiaj mieliśmy termin wizyty w Klinicie i na szczescie nas zakwalifikował do rządowego programu in vitro tyle ze za nim przystąpimy do całej procedury to w styczniu zaraz w 1 tygdniu lekarz chce mi w tej Klinice zrobić jeszcze badanie histeroskopii w celu oceny prawidłowosci budowy jamy macicy za które musimy sobie jeszcze zapłacic czyli ok 1100zł, Kurka przewalone, zaciskamy zatem pasa na szczescie i prezentów w tym roku nie ma:P Jak to badaniw yjdzie ok to zaczynamy cała procedure, jak wszystko pójdzie ok to do 2-3 miesiecy powinno sie udać, pytanie czy wogole sie uda, in vitro są ogólnie 3 podejscia. Zobaczymy, Póki co odliczam do Swiąt i ubrałam juz choinkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaa66
sorki ale jestem taka zwalona i tak mnie boli pod zebrami ze oszaleje niedlugo a jedyne co sie dowiedzialam too ze bedzie gorzej!!! e macica uciska wszystko sie rozpycha i zebra sie rozchodza!!!(?) jesli chodzi o mojego leniucha to wszystko z nim ok wazy 1150g czyli ksiazkowo nawet sie ruszal ale ja nic nie czulam .....:/ najwyrazniej moj tluszczyk mi przeszkadza. ide sie walnac do wanny zeby rozgrzac te miejsca pod cycami bo to jest katastrofa jakas. aaa Olala kupilam ten kocyk w KIK sa teraz po 29,99 jest przeboski i gruby ale jaki to rozmiar to nie wiem napewno sie przyda tak czy siek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem i ja. nie pisze bo z kasa na koncie slabo. troche wyniosly mnie rozmowy. malemu slabo glukoza wyszla. teraz czekam na ostatnie wyniki z dzisiaj. narazie nic nie mowili. ale jak bedzie dobrze to jutro wyjde. maly dzis spal od 9 do 16 z przerwa na jedzonko. pozniej do 18 plakal i teraz spi. na poczatku nie chcial jesc. po porodzie zjadl dopiero po godz 4rano pozniej kolo 13. jesli jutro wyjde to napisze jak najszybciej bede mogla. dochodze do siebie bo bylam nacinana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziękuje Wam :) Wreszcie doczekała się malo wpisów :) Xx Eweelka kochana nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę ze udało Wam się zakwalifikować :) Aż mi się Leszka w oku zakrecila z tej radości :) Macie szanse na upragnioną druga dzidzie :) Super, super, super!!!! :) Bardzo się cieszę i tak samo jak wierzylam ze się zakwalifikujesz, tak samo wierze ze in vitro się uda i będziecie mogli wspólnie cieszyć się z ciąży i drugiego bobaska :) Cieszę się bardzo kochana :* :* Xx Olala powiem Ci ze ja tez chętnie stad bym uciekła ale my nie mamy do czego w Polsce wracać. My nic nie mamy w Polsce. I jak byśmy mieli wrócić to mielibyśmy mieszkać z moja teściową albo z moja mama? I z 2 dzieci na jednym pokoju? Niestety nie ma takiej opcji. Ostatnio myslelismy żeby wziąć kredyt w Polsce na mieszkanie w naszej miescinie z zarobków w UK ale niestety bodajże od czerwca tego roku wycofali te kredyty :( :( A tak moglibyśmy wziąć kredyt, póki co to wynajmować a w razie W, zawsze mielibyscie gdzie wrócić! A tak pozostaje nam siedzieć w UK :( A juz teskno mi za polska! Jeśli o Kube chodzi to gada w szkole po angielsku. Czasami nie jest w stanie po polsku opowiedzieć jakiegoś słowa to zastępuje go angielskim bo jest mu łatwiej :) Xx Zoneczka powiem Ci szczerze ze jest to masakra. Masz świadomość ze Cie w tym kraju nie cierpią :( A siedzisz tutaj :( Póki co dzisiaj sprawa w szkole została wyjaśniona, chłopak przeprosił Kube i dziś było ok. Chodzi do tej szkoły juz 3 lata i w sumie to był pierwszy taki przypadek i mam nadzieje ze ostatni. Ale jeśli dzialo by się tak (nie daj Boże), ze prześladowali by Kube i nie chciałby chodzic do tej szkoły to bym mu zmieniła szkole a na ta bym skargi pisała. Ale jeśli juz by było na prawdę tragicznie i Kuba by chodził do każdej szkoły z płaczem bo np.znecaja się nad nim bo jest obcokrajowcem, to po pierwsze bym się z nimi sądziła o rasizm, a tutaj jest to karalne, a później dla dobra Kuby poprostu bym stad wyjechała. I nie ważne ze nie mam gdzie. Gniezdzilabym się u mojej mamy w jednym pokoju, aby tylko Kuba był szczęśliwy :) Xx Olala współczucie Ci tej nocy w garderobie :( Ja swojemu nie daruje jak mi juz mocno zaczyna chrapac! Albo go budze żeby się inaczej położył albo szturcham go, aż sam się przekreci na bok! Xx Stymulowana wspolczuje Ci tych nie przespanych nocy :( Ja na szczęście jeszcze nie cierpie na bezsennosc i mam nadzieję ze mnie to nie dopadnie. Jak z Kuba w ciąży byłam to cala ciążę spalam jak niemowlak :) Tylko pod koniec mnie biodra bolaly, ale budzilam się tylko aby z boku na bok się przekrecic i dalej spalam ;) Xx Alaa jest dokładnie tak jak piszesz, ze gadaja ze my zabieramy im prace ale nie pójdzie szanowana angielka do fabryki pracować, bo ona do biura chcą!!! A Polak pójdzie i do fabryki i za 7 funtów na godzinę do pracy - anglik juz nie, bo 7 funtów to kpina. Ale z drugiej strony u nas w Polsce jest tak samo. Polak za 3zl na godzinę nie pójdzie do pracy, a Ukrainiec pójdzie. Wszędzie jest to samo! Xx Darka kochana co lekarz powiedział!? Jak nocka Wam minęła? Xx Sara nasz znajomy jest wojskowym w Mińsku :) I maja 2 dzieci :) Xx Kasik85 do usług :) Jak @? Lepiej teraz trochę? Xx Zoneczka poplakalam się ze śmiechu jak wyobrazilam sobie Twojego męża na tych schodach ruchomych :) Myslalam ze ładne, a na dodatek w pracy to czytalam i parsknelam śmiechem jak glupia :) Najważniejsze ze jestes zadowolona z wózka :) Bo to jest najważniejsze :) Xx Mackowa a często Cie tak swedzi? Mnie co jakiś czas zaswedzi a to ręką, a to brzuch, czasami noga ale nie ze cały czas i często! Co do prania pościeli itd, to na pewno zmianę pościeli dla Kuby pralam. Nie miałam ochraniaczy na lozeczko wiec nie miałam co prac. Wózek i fotelik tez pralam ale w sumie dlatego ze ja używane kupowalam. Xx Kasik89 już niedługo i Ty przytulisz swoje maleństwo :) Może i u Ciebie taka niespodzianka będzie! Xx Stymulowana dzięki za nazwe syropu czy leków :) Jak będę w Polsce to zaopatrzenia się w prenalen i w to co napisała. Zawsze warto mieć w domu :) Xx Alaa cieszę się ze u maluch wszystko dobrze! Myślę ze Twój tluszczyk nie koniecznie przeszkadza w odczuwaniu ruchow! Moja znajoma ma go naprawdę bardzo sporo :) I czuła ruchy malej wiec może u Ciebie poprostu kopniaki dostajesz do środka brzucha, w narzady wewnętrzne :) Xx Kasia12 trzymam kciuki abyście jutro wyszli. Czekamy na wieści jak w domu będziecie :) Kwiem co czujesz bo tez byłam nacinana! Jak wrocisz do domu to załóż normalne majtki i jakieś legginsy aby dobrze Ci podpaske przy tylku trzymały i będzie dużo lepiej, nie będzie Ci podpaska po szwach jeździła i draznila! Buziaki dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurna teraz posty nie dochodzą :( A ja dziś z rana obudzilam się przed budzikiem, bo miałam skurcze! Przeraziła się trochę, wzielam nospe i trochę mi odpuscily. W pracy mnie trochę brzuch bolal, ale jakoś dalam rade! Później w domun tez mnie holal brzuch,wiec obiadu dziś nie było, bo lezalam i odpoczywalam. Teraz tez mnie zaciąga brzuch :( Pisalam smsa do kobietki ze nie przyjde do pracy i jutro robię sobie wolne. Co prawda nie będę ciągle leżała, bo zrobię obiad i cos ogarne w domu ale to na spokojnie i bez pośpiechu. Muszę trochę odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JovankaJo
No heloł!:) Miałam do Was zajrzeć wczoraj wieczorkiem, ale...mężuś mnie uwiódł;) no i potem już mi się nie chciało kompa włączać:P. Same rozumiecie;). Mam już połowę, jeśli chodzi o listę zabiegów pielęgnacyjnych przy maluszku, dlatego niebawem ją prześlę:). W następnej kolejności biorę się za te wnioski, które obiecałam. Jak ja to wszystko ogarnę to nie wiem, ale jakoś ogarnę;).Mam na myśli korki, przygotowania świąteczne, Kacperkowe dnie i noce;), forum;). Najwyżej przez tydzień łba nie umyję:P. Laseczki, byliśmy dzisiaj na ostatnim szczepieniu na pneumokoki i mały waży 7540:). I uwodził dzisiaj panią doktor, zabójczo ją zagadując:):):). Brzoskwinko - bo pisałaś o tym znieczuleniu do porodu. Coraz więcej szpitali wycofuje się ze stosowania tego, ten, w którym rodziłam nie praktykuje tego znieczulenia od 2 lat. Właśnie z tych powodów, o których już wszystko pisały dziewczyny. Co prawda nie szkodzi dziecku, ale znacznie spowalnia postęp porodu, dezorientuje kobietę, bo ta nie czuje skurczy (czuje napinanie, nie ból) - generalnie utrudnia wszystko wszystkim. No i często potem kończy się cesarką, a to nie jest wymarzona droga przyjścia dziecka na świat, przede wszystkim jeśli chodzi o stan zdrowia kobiety. Ale co do mojego szpitala - na jego stronie internetowej można przeczytać informacje dotyczące porodu tam: Dostępne środki uśmierzające ból: gaz rozweselający, masaż, obecność bliskiej osoby (!!!):):):). Przy ostatnim "środku" opadły mi skarpety ze śmiechu:):):). Co do Kacperka - trzeciego ząbka na razie nie zlokalizowałam, ale mały bardzo dzielnie znosi wyrzynanie się tamtych dwóch. Kasownik mój kochany;) Libidem się nie przejmuj, mnie pod koniec ciąży też spadło, dna sięgnęło, powiedziałabym. Ale jak się potem od tego dna odbiło, to ledwo dałam radę, a to był okres połogu, więc wyobraź sobie jaka masakra...;) O podkładach pisałaś: nie miałam pojęcia, że są i pakowane po 30 sztuk!!! Ja miałam bodajże z Canpola, pakowane po 5 sztuk rozmiar 60x90 (zmierz sobie, to wcale nie jest takie ogromne jak się wydaje, a to pod cały tyłek ma być!) oraz pakowane po 3 sztuki rozmiar 120x60 (te były z******te, nic mi się nie wylewało na łóżko szpitalne i nie miałam ciągłego stresa). I wyszło tak, że mniejsze poszły prawie wszystkie (1 paczkę miałam) przy porodzie (miałam co prawda cc, ale najpierw rodziłam normalnie kilkanaście godzin), a większe wzięłam do sali na czas już po. karciaaa - a kiedy robisz to USG brzucha? Masz jakiś termin wyznaczony? Jak zakupy? Jak szafka? Jest już? Słuchaj, jeśli mogę Ci doradzić to nie kupuj laktatora elektrycznego, bo są strasznie drogie. Lepiej już ręczny. Ale i z tym zakupem możesz poczekać, bo nie wiadomo czy w ogóle będzie potrzebny. W razie czego wyślesz tatusia:). I masz rację, czas zapiernicza tak, że ja nawet nie wiem jaki jest dzień tygodnia. A Kacper za 5 dni kończy 5 (!!!) miesięcy! Olala - do szpitala weź i kocyk, i rożek. Po co masz się męczyć i denerwować, że nie masz kocyka, a przydałby Ci się bardzo, albo rożka, jeśli uznasz, że właśnie on byłby w danej chwili najlepszy?:* Przezorny zawsze ubezpieczony!;) Kaasik89 - TY WYGLĄDASZ GRUBO, TAK??? Wiesz co? Nie żałuję, że nie wysłałam Wam zdjęć z porodówki - wcale a wcale!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×