Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość gość
IZA85 :) Dziewczyny a co my sie z pisaniem na nocne godziny przerzucamy? :) heheh Xx Rapasta powiem Ci ze mała dawkę Ci dali tej luteiny przy plamieniach :( Ja nie miałam plamien i brałam ja tak "na wszelki wypadek" (czasami mi sie mocniejsze skurcze przytrafiły) i moja dawka dzienna to było 200, a Ty z plamieniami i masz 150?? A byłaś u swojego gina? Co mówił? Jesli chodzi o dopochwowa to trzeba ja sobie zaaplikować naprawdę głęboko :) I to normalne ze z rana prawie cała wypływała ze środka :) Ale progesteron zdążył sie wchłonąć :) Rapasta boska masz córcię :) Kurde No ja chętnie na ta kawę ale w Polsce raczej juz szybko nie bedziemy :( Ale moze kiedyś :) Pozdrów rownież córcię :) i powiedz ze ja bardzo dziękuje za zaproszenie ale mieszkam daleko i nie dam rady tak szybko na ta kawke wpaść :( Ale moze kiedyś bede mogła napić sie kawki z Jej zastawy :) która na swieta dostała :) Xx Paola wszystkiego najlepszego :) Zdrowka życzę Ci przede wszystkim bo ono jest najważniejsze :) Ale życzę Ci rownież z całego serca spełnienia Twojego cudnego marzenia :) :* Xx Mackowa mocno zaciskam kciuki aby Wam dzis wypuścili. Ja sie modliłam zebym mogła juz iść do domu. Nie ma to ja u siebie :) Trzymam mocno kciuki i nie puszczam :) Ucaluj Oliwcie :) :* Xx Stymulowana domyślam sie o czym mówisz :) Ja jak karmiłam Kubę to pokarm straciłam i wybór był prosty, trzeba dac mm. Ale na pewno jakbym była na Twoim miejscu to tak samo bym myślała :( Moze ze 2 razy na dzien bym mm dawała? A w miedzy czasie swoje ściągnęła na następne karmienia? Tak zeby tez trochę odetchnąć! Hmmm, twardy orzech do zgryzienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Idziemy do domu! :) az sie poplakalam ze szczescia :) Szczerze Wam powiem ze nie wiem co z zoltaczka bo jak przyszla pediatra to ja spalam,odlecialam nie wiem jak i kiedy i obudzila mnie marudzenie Oliwki. Otworzylam oczy i usiadlam nieprzytomna a lekarka usmiechnela sie i mowi ze puszcza nas do domu bo z mala jest wszystko dobrze. Zapytalam tylko o karmienie bo poki co na mm jest mala bo walczymy z rozkreceniem laktacji. Zoltaczki raczej nie ma bo jest czerwoniutka na buzi. Ale poszperam w papierach jak juz je dostane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super mackowa!! Myślę że jak idziecie do domu to raczej jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola spełnienia marzeń <3:-) miłości miłości i miłości. Ooooo Mackowa super , marsz do domu i odpoczywaj. Czekamy aż na spokojnie wrócisz i wszystko opowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja2015
Hej dziewczyny jestem tu nowa, może mi pomożecie a nòż ktòraś z was miała taką sytuację ☺. Powinnam dostać @ 8 stycznia, dalej go nie ma. Bolą mnie bimbały i mam mało białego śluzu. Testy robiłam wszystkie negatywne. Pierwszy miesiąc starań. Już nie wiem co myśleć. A chiałabym dzidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja2015
Właśnie w mojej miejscowości nie ma gdzie, jutro będę pròbowała zapisać się do gina na ten tydzień. Tylko czy jest jakaś szansa na ciąże skoro te testy same negatywy ? Już nie wiem co myśleć.☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też czuje tompnięcia w bimbałach ale białego sluzu mam dużo ale pod pachami, może jesteśmy przy nadzieji czuje ze to będą bliźnięta syjamskie uuuuh jak super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam pilnie odkupie luteine lub duphaston kowalskaanna72@yahoo.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolcia1611
Rapasta Ciekawe, ktora z nas pierwsza urodzi :) a moze tego samego dnia? :D nie wiem jak Ty ale ja sie nie moge doczekac az bede w 12tc.. wtedy raz ze bedzie usg a dwa ze wtedy poczuje sie juz bezpiecznie ;) Xx Mackowa Jeju jak dobrze ze juz do domu! Te szpitale to jest jakis dramat... ciekawa jestem jak jest tu w uk ale raczej nie lepiej :p teraz odpoczywaj i ciesz sie Kruszynka ;* Xx Sara Trzymam kciuki zebys dolaczyla do nas na wrzesien! Po maju bedzie dluga przerwa i cale forum bedzie czekalo z niecierpliwoscia na kolejne porody :D Xx Nadzieja Jedyna opcja zeby sie przekonac to beta. Ale skoro tak dlugo nie masz @ to testy raczej powinny byc pozytywne.. u mnie pokazaly sie dwie kreski juz dzien po spodziewanej @. Ale moze to tez kwestia testu.. Xx Iza Dobrze ze to ostatni tydzien, nie mozesz sie przemeczac :) ja mysle o zatrudnieniu sie na part-time gdzies w jakims sklepie czy cos... a wiesz jak tu jest z maciezynskim? Bo ja kompletnie nie znam sie na tym.. ale slyszalam ze trzeba pracowac min. Pol roku i miec stale wplywy co 2 tyg. W ogole to wynajmujemy z narzeczonym pokoj i trzeba bedzie pomyslec o mieszkaniu ale zastanawiamy sie nad wyprowadzka z Londynu. Co do sprzetu do serduszka to kupie sobie taki najczulszy bo juz bym chciala niedlugo uslyszec serdudzko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja2015
Hmn ciekawe czy się udało. Zobaczymy u gin. A jak zaszłyście to miałyście jakieś przelewanie się w brzuchu i podobny bòl brzucha jak przed @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola w UK bardzo szybko puszczają do domu i mam koleżankę która pierwsze rodziła w UK właśnie drugie w Polsce i mówi że w Anglii cudownie wspomina poród nue to co w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja2015
Brzoskwinka14 podniosłaś mnie troszkę na duchu☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolcia1611
Alaa To pocieszajace :) slyszalam ze tu polozne sa z reguly bardzo mile, opieka podczas porodu bardzo dobra, gorzej podczas ciazy :p Xx Nadzieja Tak przelewanie i bol jak na @ czulam ale w sumie podobne odczucia sie ma przed @ wiec lepiej sie nie sugerowac. U mnie pierwszym oznakiem byly nabrzmiale piersi bardziej niz zwykle przed @ co zauwazyl moj Narzeczony :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pierwszym objawem był mega ból piersi. Wiola zawsze macie opcje polskiej przychodni jakiejś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelus jak tam mała? Ale tu cisza dzisiaj jovanko jak tam u ciebie? Nessaja jak Bieszczady? Bo pogoda wam się nawet udała :) Olala u was troszkę lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MargaretLucas
- Maćkowa, super wiadomość. To teraz dużo odpoczywaj. Trzymam kciuki, żeby Oliwka dała Ci pospać. No i czekamy na Ciebie! -Iza, to ja z chęcią dołącze do rodzących we wrześniu. U mnie na razie brak @, brzuch nawet nie boli. Tylko apetyt mam dzisiaj nieziemski, mieszam smaki, jak bym w życiu nic nie jadła :-P ale to może być zapowiedź paskudnych dni. Zobaczymy. -Nadzieja, są przypadki, że testy nie wychodzą. Po takim czasie gin powinnien Ci powiedzieć na czym stoisz. Daj znać a ja trzymam kciuki! -Mój synek dzisiaj oglądał brzuszek mojej koleżanki no i tlumaczymy mu, że tam jest dzidzia. Później podciągnął mi bluzkę, dotyka brzucha i pyta się czy mam dzidzię, tłumacze mu że nie. A on podciąga swoją bluzkę, klepie się po brzuszku i mówi- ojej, ja też nie mam dzidzi. A chcesz dzidzię?' Ja mu mówię, że on jest moja dzidzia ale druga też bym chciała. A on na to- tato musi jechać do sklepu, kupić dzidzię.' No lezelismy ze śmiechu :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja2015
Dziękuję za odpowiedzi, dam znać w przyszłym tygodniu co tam się dzieje po wizycie u gin ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rapasta, i ja bardzo chętnie napiła bym się kawki z Tobą i córcią ;-) Słodka jest! A z jakiej części Polski jesteś? Czy za granicą? Bo nie wiem czy mi się coś nie pomieszało. -Iza, co do karmienia to jestem takiego samego zdania. Ja szybko musiałam dać małemu mm, bo wdało mi się zapalenie w miejscu nacięcia, i musiałam wybrać antybiotyki, bez nich mogłoby się skończyć w szpitalu i laktacja zanikła. Niecałe 3 miesiące karmiłam, nie miałam większych problemów z tym ale jednak wszystko było temu podporządkowane bo mały często jadł, a jak dostał butle to odetchnęłam i wróciłam do świata żywych ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza a myślisz że samemu można sobie zwiększać dawki czy nie za bardzo? Mówilam corci że jedną z moich koleżanek mieszka bardzo daleko a ona że jak przyjedzie na wakacje,to niech wtedy przyjedzie Wiolcia a moze razem będziemy sie wspierac na porodowce przez kafe heh :) Margaret ją jestem z lubuskiego. A Ty? Takze jakby co to corcia zastawe swą rozlozy heh :) Mackowa tak sie cieszę że wyszlas juz do domciu :) teraz w domku sobie odpoczniesz i jak to w domu zawsze inaczej,lepiej. Ucaluj Oliwke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
stymulowana musielismy przejsc na preparat mlekozastepczy przeciwko kolkom z apteki na recepte... polozna mi o nim powiedziala poszlismy do pediatry zbadala malego i rowniez stwierdzila ze trzeba je wprowadzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje kochane :* Jestem taka padnieta ze dzis zasne automatycznie :-) Caluski dla Was :-) :** Paola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł:) Mężu w drodze do pracy,Kacper śpi snem sprawiedliwego, a ja WRESZCIE zasiadłam do nadrabiania forum:). Mam jakieś 30 stron, więc pewnie trochę mi zejdzie, ale potem będę już na bieżąco. Powiem Wam tylko, że po powrocie ze szpitala spędziłam z M. upojny czwartek, piątek, sobotę i niedzielę (czytaj: 12., 13., 14. i 15. dzień cyklu;) ), więc...hm...;) Dobra, nadrabiam Was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Dopiero.znalazłam.chwilę.żeby napisać. Tydzień temu w sobotę w nocy pojechaliśmy na pogotowie bo mała.robiła.kupki z.krwią.dostaliśmy tam skierowanie do.szpitala do.szpitala.pojechaliśmy w.niedzielę rano bo u.nas w mieście dzieci.nie.przyjmują.więc jechaliśmy.do innego.miasta. W szpitalu zdecydowali.o przyjęciu małej.na.oddzial ale widziałam.że.traktują.nas sceptycznie.zrobiono małej morfologie.crp i badanie.na.rotawirus dostała.kroplówki.bo była odwodniena. Popołudniu okazalo.się.że.crp wysokie.bo.50 i powiedziano.nam że.jak.jutro (czyli.w.poniedziałek) będzie.rosnąć to dostanie antybiotyk w poniedziałek crp.spadało innych badań.nie wykonano;/ na.wizycie małej.wykryto.jakiś.guzek.przy.odbycie.ale.nie.wiedzą.co.to. Taka młody pani doktor powiedziała.że z tym musimy.jechać do gastroenterologa.na.szczegółowe.badania.dostawała.tylko kroplówki nawadniajace kupki nie były już z świeża.krwią.ale.z taka.stara. Wtorek.crp też delikatnie.spadało.ale.wieczorem zuza.zaczęła gorączkować w.środę też.i.w.środę.crp.uroslo do 66 oczywiście pani doktor mówiła że ona nie wie os czego ta krew i skąd to wysokie.crp i gorączka w czwartek nie było.pani ordynator więc taka fajna pani.doktor.zlecila więcej.badań na.krew utajona itd wyszły ujemne usg brzuszka wykonano dopiero po moich usilnych prośbach.w.piątek pani.ordynator powiedziała że jak będą dobre wyniki to pójdziemy do.domu a w.między czasie.pojawiły.się.zmiany na.oskrzelach i przyszedł piatek i.jakimś cudem wyniki.dobre na oskrzelach.też czysto.i że.idziemy.do.domu. Nikt.nie.wiem.co.jest.małej nie szukali w ogóle od czego to crp.wysokie ani.nic.. Od wczoraj.mała.znów.gorączkuje co.spadnie to na.nowo.jutto ide.do.pediatry bp już nie.daje rady. Przepraszam jeśli chaotycznie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzoskwinko, dziewczyny dobrze mowia ze nie koniecznie sny snia sie na odwrot ;) mi snilo sie ze Mackowa urodzila, rano lezac w lozku pisze jej jak sie czuje, ze snilo mi sie ze urodzila a ona mi odpisuje ze.. proroczy sen bo urodzila poprzedniego wieczoru ;) & Iza super ze Alex juz sie rozkrecil :) powiedz mi jak juz Cie tak kopie to sluchasz jeszcze dziennie serduszka? bo odkad moja fika to juz tak czesto mi sie nie chce i wtedy kiedy dluzej jej nie czuje od razu biore i slucham. A i Mili tez pozdrawia Alexa ;) & Eweelka czuje sie okej :) staram sie zbytnio nie narzekac zeby cieszyc sie z tej ciazy, chociaz krzyz to boli juz codziennie pod wieczor. Czasem wystarczy ze tylko zmyje naczynia a juz boli a to kwestia moze 10min? czasem to bola mnie cale plecy, na wysokosci lopatek az pala ale tak jak mowie, bol krzyza czy glowy, jakies tam zawroty poki co i co jakis czas pobolewaja mnie wargi sromowe.. ale czemu one bola to pojecia nie mam, ale podetrzec sie jest problem jak to zrobic zeby ich nie draznic ;) no i zgaga sie pojawila, delikatna poki co ale wlasciwie co kazdy wieczor podokucza. Ale jest dobrze ;) A Ty jak nastawienie? bojowe? :) & Wiolcia dokladnie jak Iza napisala. Na poczatku nie slyszalam bicia serduszka ale jak sie wiercila to bylo ladnie slychac wiec to mi starczalo ;) a czlowiek byl o wieeele spokojniejszy ;) & Alaa pogoda byla super kiedy bylismy nad Solina na tamie. Dzien pozniej tam gdzie mielismy domek wynajety to ciapa, chlapa i mokre buty ;/.. & Jovanko! :* to czekamy na rodzenstwo dla Kacperka! :) kiedy termin @? ;) & My wrocilismy, plecy mnie bola bo jednak jechalismy jakies 7 godzin, tu cos zjesc, tam wc i sie przeciagalo. Raz mnie moj P tak wkurzyl ze cisnienie mi tak skoczylo, purpurowa ze zlosci sie zrobilam a mala tak mocno zaczela kopac i natretnie ze mialam sama do siebie wyrzuty sumienia.. ;/ moze ze trzy razy w podrozy napial mi sie jakby brzuch, taki skurcz ale przeszlo. Ide teraz powiesic pranie po podrozy i zjesc kolacje, buziaki dla was wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaa kochana juz koniec 33 tygodnia?? Gdzie ten czas ucieka? ;) Leci szybko jak szalony ;) Xx Rapasta masz racje :) Ty razem z Wiola we wrześniu rodzicie ;) :) Przepraszam ze zapomnialam o Tobie :( Ale juz się poprawiam ;) Xx Mackowa cieszę sie ogromnie ze jesteście z Oliwcia w domciu ;) Nareszcie spokój ;) Xx Nadzieja trzymam mocno kciuki :) A nie masz dojechać żeby zrobić bete? Mialabys pewność ;) I czekam z Toba na wizytę :) :* Xx Wiola musisz mieć przepracowane 26 tyg (właśnie około pol roku) w ciągu 9 miesięcy ciąży! Muszą być za Ciebie odprowadzane składki "class 2". A przy part-time pracodawca nie opłaca tego i nie będzie Ci się należał macierzyński. Najlepiej full time albo zarejestrowac się jako self employed i opłacać sobie skladki , ale koniecznie " class 2"! Jeśli o wpływy chodzi to bez różnicy czy co tydzieńz czy co dwa czy raz w miesiącu! Jeśli będziesz pracowała na full time to będziesz miała payslip'y.Ale jak self employed to sama musisz pilnować aby na konto wpłacać tylko jakąś dana kwotę! Musisz pracować chyba co najmniej 16 godzin tyg żeby należał Ci się macierzyński. Spisz zresztą w google "kiedy należy mi się matternity allowance" i wyskocza Ci artykuły! Ja tak szukalam :) Hmmm a jeśli chodzi o większe mieszkanie....Ja na wszym miejscu teraz składa!abym aplikacje do councilu o mieszkanie od nich. Na pewno odrazu nie dostaniecie, ale jak się dziecko urodzi to macie spore szanse, bo będzie przeludnienie! Czeka się na te mieszkania czasami sporo, ale warto. Czynsz za 2 bedroom flat jest od 300 funtów miesięcznie ;) Zależy jaki council i gdzie ale to i tak taniej niż samemu wynajmować :) A poza Londynem jeszcze szybciej można takie mieszkanie dostać ale musisz chyba mieszkać w danym councilu 2-3 lata! Jeśli chodzi o opiekę w UK podczas ciąży i porodu to dużo zależy od szpitala i personelu! Ale i tak pozostawia wiele do życzenia :( Ja np pierwsze spotkanie z położna miałam w 12 tyg i 2 dniu bo moje GP nie wysłało papierów do szpitala! USG miałam w 12 tyg i 3 dniu. Kolejne spotkanie z położna miałam w 20 tyg! A USG mam teraz w środę w 21 tyg! Kolejne spotkanie w położna mam w 28 tyg!!! Co wypada na początku marca a USG na poczatku maja w 36 tyg! Pokico miałam 2 spotkania z położonymi i obie były fajne i mile. Położna która robiła mi USG tez super kobietki. Zobaczymy jaka teraz w środę mi się trafi! Porody!!!??? Ja jestem pełną obaw! I nie będę teraz pisała tego aby Cie wystraszyc! Znajomej odeszły wody w domu, wiec torba w garść i pojechali do szpitala! Podlączyli ja pod ktg z tetnem malej wszystko było ok, rozwarcie na 1cm wiec......odesłali ja do domu i kazali przyjechać na drugi dzień! No chyba ze w miedzy czasie mocne skurcze będzie miała! Nie spala cala noc! Rano miała delikatne skurcze ale była przerażona tym ze mała jest tyle bez wod płodowych wiec pojechali kolo południa do szpitala! Rozwarcie miała na 2 cm i delikatne skurcze i znów powiedzieli jej żeby jechała do domu! Musiała z nimi walczyć i kłócić się o to żeby została w szpitalu! Po złości juz nawet pod ktg nie chcieli jej podłączyć! Zaczęła awantury robić to ja pod łączyli. Malej tętno skakalo a oni twierdzili ze to normalne! Zażądała cesarki to patrzyli na nią jak na idiotke :( Kolejna awantura i straszenie prawnikiem pomogło. Zrobili jej cesarke i jak się okazało w sama porę bo malej zaczęło tętno spadać i było ryzyko niedotlenienia!!! Dziś rozmawialam z kolejna znajomą która 11 miesięcy po porodzie będzie miała zabieg korekcyjny pochwy!! Podczas porodu mała była juz kanale rodnym i odwrociela im się :( Musieli jak w kanale obrócić! Znajoma juz pękła w środku, ale żeby mała obrócić musieli ja naciac żeby mieć większy dostęp do malej! Nie mogli tego ręcznie zrobić wiec musiała to położna kleszczami zrobić! Dodatkowo kleszczami poranila znajoma w środku :( Dzięki Bogu z mala wszystko ok! Ale znajoma tak pozszywali ze w środku zostawili jej szwy nie rozpuszczalne, a ginekolog jak zobaczył jak ona w środku wygląda to się za głowę zlapal!!! A teraz będę poprawiać ja w środku! Ja jestem przerażona jak myślę o porodzie w UK! I zastanawiam się czy nie wybrać cesarki!!! Mam tu prawo wyboru i zastanawiam się nad ta cesarka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza dokładnie tak... :) chciałabym przyspieszyć czas.. Jovanko wow no to się działo!!!! Ciekawe co z tego będzie :D Angelus co to kurde za szpital??? :/ zamiast porobić niezbędne badania to oni tak lekceważą wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MargaretLucas wiec ja mocno zaciskami kciuki abyś tez została wrześniowka ;) Xx Rapasta ja bym zwiększyła! To jest tylko progesteron, hormon który naturalnie produkuje twoje ciało! Nic nie zaszkodzi ani dzidzi ani Tobie! Jak będę na wakacjach na może pojawienie się na kawce :) Xx Jovanka jesteś juuuppppiiii :) :) A wiec ja...hmmm no czekam na wieści o 2 kreseczkach :) :* Xx Angelus kochana ja Ci bardzo współczucie :( Bardzo chciałabym Ci pomoc ale jak??? A robili malej badanie kału na posozyty? Może popros jutro pediatrę o skierowanie! Muszę cos zrobić żeby znaleźć przyczynę. Kochana dużo siły Ci życzę i przesyłania pozytywna energie :) Xx Nessaja ja robię dokładnie tak jak Ty :) Jak Alex szaleje to tak co drugi wieczór go slucham :) Ale ostatnio malo mi się ruszał to i rano przed praca sluchalam i wieczorem. A co najlepsze zawsze siedział po prawej stronie i tam zawsze było słychać idealnie jego serduszko. Wczoraj wieczorem szukam i szukam i slucham i nie słyszę serduszka :( Serce wali mi jak głupie, mowie M ze nie słyszę malego w końcu z nerwów zaczelam jeździć tym po całym brzuchu a nasz Alex przeniósł się na lewa stronę :) Myslalam ze się porycze :) Ale jestem pewna ze mały uciekł mi gdzieś w glab brzucha, przesunął się do tylu do kregoslupa. Bo raz ze słabiej czuje jego kopniaki to jeszcze brzuch mi się zmniejszył! W ogóle jak ktokolwiek siemnie pyta który tydzień i jak mowie ze początek 21 to każdy robi wielkie oczy i mówi ze mam mały brzuszek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×