Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bartek331

Jak wrócić do byłej?

Polecane posty

Gość Bartek331

Mam na imię Bartek i bardzo proszę was o pomoc, za dwa tygodnie mam spotkanie z byłą i kompletnie nie wiem jak się zachowac, może w skrocie opowiem o naszej relacji. Mam 26 lat, ona 20, byliśmy ze sobą dokładnie rok, po czym z błahego powodu mnie zostawiła. Już następnego dnia dawała sygnały, że to było głupie i chce do mnie wrócić, ale wtedy (stety-niestety) przyznałem jej się do wszystkich kłamstw jakie jej zaserwowałem. Kłamałem jej bardzo dużo, mówiłem, że jestem z kolegą, a byłem na kawie z byłą, gadałem, że mam wyjazd służbowy, a jechałem na tydzien z koleżankami pod namioty, potrafiłem mówić nawet takie rzeczy by jej zaimponować, że pochodzę ze Szwajcarii, a w Polsce mieszkam od 10 lat. Jedno z czego mogę być dumny, to ze nigdy jej nie zdradziłem. Wracając do wątku, do wszystkiego jej się przyznałem, obiecałem poprawę , jednak ona się na mnie wściekła, nie chciała mnie znać, popełniłem wtedy wszystkie możliwe błędy, błagałem, prosiłem i nalegałem by do mnie wróciła, nie chciała. Zamilkłem na dwa miesiące, po dwóch miesiącach, dokładnie kiedy zacząłem mój nowy związek z inną dziewczyną, wieczorem po całym dniu atrakcji kiedy byłem już sam i pijany, zadzwoniłem do byłej zrobić jej afere, że kiedyś pożyczyłem jej 3000zł na spłatę długów i ma mi to oddać, byłem bardzo nieprzyjemny, Jednak po chwili kłótni, ona jakoś tak przekierowała rozmowę, że zaczęła mi mówić o swoich uczuciach, mówiła, że bardzo za mną tęskni, że miesiąc po zerwaniu ze mną wpakowała się z innym w związek by zapomnieć i wtedy dopiero poczuła jak bardzo jej mnie brak, mówiła, że nie powinna mi tego mówić ale nigdy nikogo tak nie kochała i kochać nie będzie jak mnie, zaproponowała mi spotkanie na kawę, ale odmówiłem, bo nie chciałem być nie fair wobec nowej dziewczyny. Następnie spytała czy nie pouczyłbym jej fizyki jak dawniej, bo ma problemy z nią na studiach, powiedziałem, że muszę to przedyskutować z dziewczyną i tak przez 3 godziny robiła takie podchody i mi gadała przez telefon jak bardzo za mną tęskni i że pieniądze mi oczywiśćie odda. Mówiła, że gdybym kiedyś potrzebowal pogadać, ona zawsze mnie wysłucha. Nasz kontakt zniknąl na parę miesięcy, w trakcie napisałem jej tylko jednego smsa z jakąś kolejną aferą, na co ona odpowiedziała i proponowałą mi kolejne spotkanie, nie odpisałem jej. Wreszcie po 3 miesiącach ciszy, rzuciłem obecną dziewczynę, bo nic do niej nie czułem i zadzwoniłem do byłej wygadać się. Najpierw zaczęła mi mówić, że powinienem powalczyć jeszcze o ten związek a nie jej rzucać(nie wiem po co to mówiła) Póżniej jednak stwierdziła, że bardziej potrzebuje takiej dzieczyny jak ona była, co potrafi mnie ustawić, zacząłem jej się żalić, że odeszła mi ochota na wszystko , na co ona, że pamięta gdzie mieszkam, przyjedzie kiedyś i da mi tą ochotę,, znowu rozmawialiśmy jakieś 3 godziny, wspominaliśmy wspolne chwile, opowiadała o tym jak bardzo mnie kiedyś kochała(nic nie mówiłą o tym co teraz w niej siedzi) po czym się pożegnaliśmy i znów powiedziała bym dzwonił jak mam ochotę. Zadzwoniłem za dwa dni, mówiąc, że chciałbym się z nią spotkać i porozmawiać na spokojnie po tym wszystkim, bo jestem już sam i wobec nikogo nie fair już nie będę widząc się z nią, powiedziała (co się zgadza) że ma zawalony cały tydzień przez pracę i studia i dopiero pod koniec tygodnia będzie znała grafik na następny tydzień i wtedy do mnie zadzwoni umówić się na spotkanie. Teraz moje pytanie do was, co robić, jak się zachować? Bardzo mi na niej wciąż zależy i chciałbym do niej wrócić, ale nie wiem jak mam to zrobić. Bardzo proszę o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eldoras
skomplikowane ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keka221
Oj facet, ładnie narobiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fluorek666
jak dla mnie sprawa przegrana;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna296
Znajdż sobie inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Piernik3
Jezeli ona Ci mowi ze teskni itd. tzn ze chce wrocic do Ciebie. Wybaczyla Ci i chce byc z toba ale to nie wszystko musisz sie postarac zeby ja odzyskac... Musisz na spotkaniu zrobic dobre wrazenie kup jej kwiaty , zabierz na romantyczna kolacje... i wyjasnij jej wszystko , przepros obiecaj ze nie bedziesz jej wiecej oklamywal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12Olak
A moze po prostu chce Ci zrobic nadzieje i sie zemscic na Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie do siebie wrocicie, ale chlopie jak sie poczujesz pewnie znow w tym zwiazku i zaczniesz ja oklamywac znowu, to tylko zal tej dziewczyny bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek331
Wiele się nauczyłem, przez to co się stało, nigdy bym już jej nie okłamał, jestem tego pewny, ale boję się, że ona w ogóle może nie zadzwonić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alorex5
Nie wracaj do niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijaxas
Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sir Cebularz
przypomniala sobie o uczuciach gdy powiedziales jej zeby oddala 3 tys. dlugu, a to ciekawe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsadny225
Olej malolate!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohyeah11
Nie spotykaj sie z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalal112
Dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×