Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ile no ile?

ile się daje w tym roku "do koperty"?

Polecane posty

Gość tegoroczna panna mloda
teraz to bedzie tylko wasza wina ze będę miała dziadowskie jedzenie,na zespole też zaoszczędzę bo wezmę dj i dam mu domowe kanapki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna młoda
Nie podszywaj się za mnie. Miej trochę kultury. Pisz za siebie. Jeśli koperta z zawartością 100 zł nie jest dziadowska to wesele za 100 zł od osoby też nie powinno być. 100 zł to 100 zł i ma taką samą wartość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna mloda
Już wiem ze nie zaproszę wuja Zenka bo on tak dużo je :( ostatnio na imieninach zjadł aż 2 kotlety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna mloda
Juz wiem pożyczę kasę fiskalna od pana Bronka z spożywczaka i będę po kościele wystawiać paragony:) i każdy będzie jadł to za co zapłaci i a nie co chce. Ojej ale jestem sprytna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna młoda
Osobie która namiętnie podszywa się pode mnie życzę w życiu samym najgorszych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna mloda
hii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna mloda
hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna mloda
Chyba dopisze na zaproszeniach żeby goście przynieśli kawę w termosach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna mloda
jak będzie wesele 100zł od talerzyka to powiem gościom że minimum 20zł od łebka,jak myslicie będzie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna mloda
kawę i cukier i powiem zeby przynieśli zamiast kwiatów i do tego jakieś wędliny albo puszki z mięsem,no tak niech każdy przyniesie reklamówkę jedzenia,sprytna jestem ,a cooooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawanie w koperte
Ja tak sobie mysle, ze jesli kazda para da mi po 300-400 zl. Plus chrzestni troszke wiecej. To mi sie zwroci koszt talerzykow. Mysle, ze wymagan nie mam niesamowitych, bo tyle raczej daja:) ja place za talerzyk 180 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka2004
ja to nie rozumiem jak moze byc komus szkoda wlozyc 500 zl do koperty. No nie czaje. Przeciez to wcale nie tak duzo. I moim zdaniem kompletne minimum. Na wesela powinno sie dawac z 800 zl tak srednio. Ja np. w tym roku ide na 3 wesela. Na wesele siostry u ktorej jestem swiadkowa daje 3000 i oddzielnie koperte daje moj facet wklada 1000 zl. Siostra za talerzyki placi 200 zl na wesele kolegi z pracy daje 800 zl on placi za talerzyki 170 zl na wesele przyjaciolki daje 1000 zl ona placi za malo, bo ma kucharki No i powiedzcie mi dlaczego mialabym im dawac tyle ile placa za talerzyki? przeciez taki prezent bylby maly, skormny i nawet nic sobie by za to nie kupili. Prezent to prezent, a nie wartosc talerzyka ktora jest tak smiesznie mala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi cie czytać
"ja to nie rozumiem jak moze byc komus szkoda wlozyc 500 zl do koperty. No nie czaje. Przecież to wcale nie tak dużo. " lolka2004 - tak to powiedz to mojej babci która ma 1100zł emerytury z czego 40% wydaje na leki . Albo rodzinie gdzie mimo tego ze pracuje mąż i zona starcza im ledwie od wypłaty do wypłaty a dzieci mogą pomarzyć o wakacjach .Tak żyje większość Polaków i dla nich 500 zł to bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolka a skad ty wiesz ile oni za talerzyk placa? moj wujek nikomu nie mowil ile placi za talerzyk, wiedzieli tylko rodzice bo sie dokladali do wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małpka801054
byłam u przyjaciółki na weselu, i to jeszcze były 3 imprezy bardzo wystawne, w Londynie, ślub muzułmański, ale że ja i koleżanki z paczki jesteśmy wszystkie studentkami ona była wręcz ZASKOCZONA że w ogóle przyniosłyśmy prezenty, za 200zł maks, i wzruszona, cieszyła się że specjalnie przyleciałyśmy na jej wesele z innych krajów. Jak ktoś liczy na zwrot kosztów to niech zaprasza bogatych dziadów z którymi nie ma o czym gadać, a jak ktoś chce się podzielić szczęściem z przyjaciółmi to nie ma znaczenia, czy i jakie prezenty od nich dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka2004
Wiem ile płacą, bo zauważ, że jedna z osób, która bierze ślub to moja siostra, której świadkuję, drugą osobą jest przyjaciółka, z którą jestem blisko więc o sprawach organizacyjnych rozmawiamy. Kolega z pracy wiedząc, że jestem na bieżąco, bo siostra wychodzi za mąż tez o tym rozmawiamy. To nie tajemnica. *nie chce mi sie czytac Ile masz tych babci? góra dwie. Narzeczony dwie. A gosci ilu? 100? czy nawet wiecej? Wiadomo, ze trafi sie wyjatek, ktory kasy nie ma tak jak babcia na emeryturze czy rencie. Ja wypowiadam sie jako zdrowa, pracujaca kobieta. Ktora wesela innych i kopert dla nich nie traktuje jak zło konieczne. Byle jak najmniej wsadzić. Ja lubię dawać prezenty, koperty daję na weselach najczęściej, bo to wybór młodych. Jednak nie przesadzajmy tyle osób wyprawia wesela na co idzie majątek niemały. I nawet dla mnie, która zarabia sporo wyciągnięcie na raz 40 tysięcy to nie lada wyczyn. Ludzie robia te wesela i zaliczają sie do naszego społeczeństwa, latają na wakacje, kupują drogie ciuchy, kosmetyki. Mają kase. Ale na wesela skąpia. A mi sie nie chce skąpić. Mam chęć dawać. Śmieszne jest to, że każdy pisze, jak to mu się nie powodzi, co kupuje, ile zarabia.. Szasta ta kasa. A zawsze gdy przychodzi temat kopert to nagle wyłania się społeczeństwo biedne. Znam kafeterię nie od dziś. I w temacie kopert wypowiadają się niby sami biedni, a w innych zupełna odwrotnośc. Biedniejecie w chwili innych wesel. Nie mówmy tu o babci i nie przykładajmy tu jakiejś dalekiej rodziny, która ledwo wiąże koniec z końcem. Mówmy za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhh
a g n i e s z k a _ - ty się czasami nie przejmuj tym co tu napisała ta lala "tegoroczna ..." .Ja rok temu od wielu par dostałam 300 zł w kopercie i jest dobrze . Każdy daje tyle ile może :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhh
no następna" mundra" lolka2004 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhh
Ja to rozumiem ...czasy sa trudne i dla wielu te 300 zl to dużo (do tego jeszcze dojazd i ubrać się trzeba itd ) Za to do kilku osób którym sie powodzi dostaliśmy naprawdę sporo .Każdy ma inna sytuacje i daje tyle na ile go stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitka455
lolka- ja jestem świadkową siostry ciotecznej, jestem bezrobotna, uczę się zaocznie. Daję w kopertę 400 zł, oczywiście wiadomo, że rodzice mi na ten prezent dają. Mało, nie? A skąd mam wziąć więcej? Powiedz mi, skąd? Taka mądra jesteś, bo pracujesz i pewnie dobrze zarabiasz a ja pracy znaleźć nie mogę, szukam od roku (!) mam kraść? Albo lepiej żebym nie poszła, wstydu sobie narobię, przecież tylko kasa się liczy. Gdybym miała możliwości, gdybym zarabiała, odłożyłabym pewnie i dała więcej a tak, nie mam z czego odłożyć. Znam ludzi, którzy też załują, że za dużo do kopert nie dają ale niestety, takie realia, nie każdy ma świetną pracę, ludzie za marne grosze muszą rodziny utrzymać, przeżyć jakoś od 1 do 1 i nie stać ich na grube koperty. Ale sorry, z bogaczami nie wygram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka2004
Dziewczyno opanuj nerwy to tylko Twoja wina, że jesteś akurat bezrobotna. Rób co chcesz to prezent od Ciebie może wynosić tyle ile chcesz. Ja tylko mówię, że tutaj ludzie idą po najmniejszej linii oporu i wykłócają się, że 500 zł to tak dużo najchętniej by dali 200. Bo biedni. Bo nie mają. Bo nie chcą dać. Ja się temu dziwię, bo ja z ochotą wyciągam pieniądze dla bliskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolka ty jakas pierdolnieta jestes :o chyba ludzie zdaja sobie sprawe z tego ile kosztuje wesele, ile moze kosztowac talerzyk, ile to wszystko lacznie kosztuje wiec nikt nie da 100zl ale wiadomo zycie jest zyciem, czasami wychodzi cos nieplanowanego! moj wujek powiedzial ze on nie chce zadnych prezentow, woli zeby ludzie bawili sie na weselu z nim bo chcial ten dzien z nami swietowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka2004
I to co mówię mówię w kontekście gościa weselnego, a nie młodej bo ślubu ja nie planuję ani wesela. No po prostu na wesele nas nie stać. I dziwię się, że Was niby biednych stać. Skoro macie od ręki kilkadziesiąt tysięcy do do koperty szkoda włożyć te kilka stów? Dla Waszych bliskich. Nie obcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka2004
Pierdolnięta jestem? bo nie żałuję i nie skąpię dla ukochanej siostry czy przyjaciółki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitka455
nie lolka, to nie moja wina, ze jestem bezrobotna. Tak jak pisałam- też bym chciała dać więcej ale nie da się. Skoro ty masz bogatą rodzinę, to się ciesz, nie u każdego starcza pieniędzy od 1 do 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitka455
jeju, masz pieniądze, to dajesz, ale zrozum tych, którzy za wiele pieniedzy nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna panna młoda
Lolka 2004 mądrze piszesz ale im nie przegadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihi ta ja
lolka2004 i tegoroczna to ta sama osoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×