USG,hormony,cytologia...NIE ROZUMIEM :((

Nie mam miesiaczki juz od 9 miesiecy,tzn od 2 mam ale wywolana luteina,bralam tabletki antykoncepcyjne przez 1.5r, zanim zaczelam brac luteine mialam robione USG,cytologie (wszystko wyglada wporzadku) oraz badania krwi na hormony,cukrzyce itp. Wyniki dostalam dzis..WSZYSTKO W NORMIE. Dlaczego wiec tak dlugo nie mam miesiaczki? :( co moze byc ze mna nie tak? :( Niby powinnam sie cieszyc,ale dreczy mnie fakt ze nie miesiaczkuje,jak normalna zdrowa kobieta.Kiedys miesiaczki mialam jak w zegarku,nawet podczas brania antykoncpepcji.

kurcze ciezko powiedziec skoro wszystko jest ok :/ a co mowia lekarze ? wiesz czasami jest tak ze jak odstawia sie tab anty to okres zanika calkowicie - potem bierze sie leki na wywolanie okresu i po jakims czasie wszystko wraca do normy moja kolezanka po odstawieniu nie miala okresu 5 miesiecy - wkoncu wybrala sie do ginekologa - przepisal jej tab na wywolanie i tyle :)

z tego co zrozumialam od 2 miesiecy masz okres - ale wywolany ? wiec po jakims czasie wszystko powinno wrocic do normy :) takie cos sie zdarza po odstawieniu tab

Bralam je 1.5 roku,a luteine 50 od lutego, troche nie bralam jak powinnam..bo na poczatku w ogole nie bralam w drugim cyklu,myslalam ze okres moze juz sam przyjdzie.Jednak nie ;/ Zaczelam wiec od nowa, okres sie pojawil 3 dni po odstawieniu,potem od 15dc(czyli tak jak mialam brac) i juz w 20dc dostalam @. Ehh nie wiem,naprawde juz trace sily..Chcemy miec dziecko.