Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cindrellahh98988878

Czy córke jest miec tak wspaniale?Mam 2 synów.

Polecane posty

Gość ALE W CZYM PROBLEM ?
Nie wiem czy corke jest miec wspaniale, ale wiem ze nigdy jej nie chcialabym miec. byc moze ze mna cos nie tak ? moze geny, moze wychowanie ? spodziewam sie na szczescie 2 syna, nie wyobvrazalam sobie ze moglaby to byc dziewczynka. Widok malych dziewczynek mnie nie rozczula, nie chcialabym robic im kucyków, kupowac sukieneczki, bawic sie lalkjami. To po prostu nie dla mnie, tak czuje w sercu, Tylko chlopaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbająca o siebie
o, po tyle dzieci 3-5, o tylko nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'W dziewczynce trzeba pielęgnować siłę i mądrość a w chłopcach którzy ta siłę mają zapisaną w swoim egoiźmie i odwadze trzeba pielęgnować łagodność i mądrość.' o bardzo ładnie powiedziane, nawet jeśli trochę trąci seksizmem:) ja mam parkę - tak jak zawsze chciałam, więc nie mam takich rozdrapów, ale gdyby... to wolałabym miec dwóch chłopkaów niż dwie dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole chlopakow
wolę mieć chłopaków, bo dziewuszysko może juz w wieku 15 lat przynieść mi dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe jak zwykle te co mają
2 synów czy spodziewają się kolejnego twierdzą, że córki nie chciałyby:P taaa jasne...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe jak zwykle te co mają
albo te co nie mają już szans na kolejne dziecko, a maja już tylko synów:D w sumie rozumiem :D co mają powiedzieć skoro taki los:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie co, czytam i nadziwić
się nie mogę jak można powiedziec że córki nie chcę bo będzie puszczalska albo że dziewuszysko przyniesie dziecko do domu. Kobiety tego typu wogóle nie mają pojęcia jak to jest mieć córkę a tyle mają do powiedzenia i jeszcze to obrzydzenie w tonie kiedy się wypowiadają . Dla takich ograniczonych bab faktycznie lepiej by miały synów i nie daj bosze by spłodzili swoim żonom wnuki płci żeńskiej bo te takie babcie na nie nie zasługują ani trochę. Życzę takim kobietom samych synów i wnuków płci męskiej :D A jak, panowie górą a ich matki niech puchną ze szczęścia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdbckrir
Ze szczęścia ? Chyba z zawiści :D O , i na bank nie będą dobrymi tesciowymi tylko będą zgrzytać zębami ze złości jak synowa pierwsze co pójdzie do swojej matki z wnukami a teściową oleje :D. Wiwat, synowie i ich mamusie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhejrh
Bardzo dużo matek w obecnych czasach myśli własnie o córce a nie o synu (w pierwszej kolejności) więc pewnie budzi to irytację innych matek mających synów bo nie potrafią zrozumieć co takiego jest na rzeczy i dlaczego tak wiele ludzi nie pragnie tego co one już mają a to budzi ciekawość, niepewność a na końcu złość i chamstwo. Tak to już jest drogie panie że córka to córka jakaby nie była a syn będzie tym męskim pierwiastkiem którego jak kwiatu na pęczki więc nie ma na nich takiego parcia. Jak ktoś pisze że ma 4 córki i syna nie mógł zrobic to nie dowierzam i traktuję to jako prowokację kogoś kto działa kontra matkom pragnących córki. Sama mam dwóch synów a za każdym razem planowaliśmy córkę (robiłam wszystko by się udało) i co? Lipa :D. Synowie są kochani ale pragnienie córki pozostało i nie jest to choroba którą należy leczyć moje drogie, to jest marzenie a marzenia są po to by je realizować i być szczęsliwym. Synowie dają mi dużo szczęścia a jednak nadal myślę o córce. Czy się to komuś podoba czy nie , jest jak jest i jak widać u wielu kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedyś mi się znajoma zapytała
"A co takiego ma twoja córka czego nie ma mój syn" ? :D Na to odparłam "Wszystko to czego twój syn nie posiada a co należy do kobiety " :D. To była taka luźna, wesoła dyskusja własnie o tym o czym tu się dyskutuje tyle że znajoma twierdzi że dziewczynka a chłopiec to to samo z czym się chcąc nie chcąc zgodzić nie mogłam :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam corke
a uwielbia bardzie bawic sie z chlopakami hehe smiejemy sie ze taka mła chłopczyca z niej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tez 2 synow
i bardzo sie ztego ciesze :-)Nigdy specjalnie nie marzylam o corce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Ja sama osobiście mam syna, i na swój sposób było mi bardzo przyrko, jak koleżanki mowiły ''łeee,szkoda , że nie będziesz miała dziewczynki'' ale dlaczego szkoda? Odniosłam wrażenie, że już z góry zakładają, że on będzie nieznośny,okropny a na przyszłość wredny nastolatek,potem dorosły facet który oleje matkę. Wydawało mi się, że te osoby z gópry zakładają że płeć męska =szit. A przecież jest wielu mądrych,uczciwych facetów.Akurat tymi głównie słowami, jakie wtedy usłyszałam to owszem,poczułam się urażona jako mama syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A już szufladkowanie chłopiec=musi być niegrzeczny,głośny,krnąbrny a dziewczynka= cicha,ułożona,grzeczna i sympatyczna to jak dla mnie kompletny idiotyzm... mój syn ma ''kumpelkę'' miesiąc starszą od siebie , i mama tej dziewczynki sama mówi, że czasem Z. zachowuje się , jakby w nią diabeł wstąpił... moja koleżanka ma za to bliźniaki-syna i córkę. Syn grzeczny,spokojny,potrafi się zająć sam sobą, córka -wiecznie wrzeszczy lub płacze, jak jej się chce to podejdzie i da lepa w łeb jak jej się coś nie podoba,płaczliwa,ciągle wymusza,popycha lub bije bliźniaka lub swojego starszego brata. Jak widać dzieci są bardzo różne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o własne spełnienie jestem tata od jakiegoś czasu i wiem ze zdanie ludzi wokół mnie jest mało ważne..tu nie chodzi o to żeby mieć córeczkę dlatego ze wmawiają ci twoi znajomi z otoczenia bo gdy powiedzą ci oj jak fajnie i miło jest mieć krokodyla.. to co po pewnym czasie będziesz chciała krokodyla bo w twoim toku myślenia będziesz spełniona tak samo jak ludzie z twojego otoczenia.. ciesz się tym masz a nie tym co maja inni nie dołuj się.. żyj z życiem.. ciesz się że ich masz przy sobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do 6 miesiaca ciazy myslalam ze mam w brzuszku syna, jak nam ginekolog powiedziala ze nosze w sobie coreczke zalamalam sie, wrecz tak odrzucilam brzuch jakby takie uczucie, bardzo pragnelam synka maz rowniez, caly dzien mialam depresje, plakac mi sie chcialo az maz krzyczal zebym sie opamiatala, najwazniejsze ze zdrowa jest, teraz corcia ma 20 miesiecy kazdego dnia dziekuje Bogu ze mamy wlasnie ja, jest tak kochanym I madrym dzieckiem, kocham ja nad zycie, jest identyczna z twarzy jak maz I lubia te same rzeczy, maz jest dumny jak paw, jak na nia patrzy to codziennie ma lzy w oczach ze szczescia, a nie nalezy do wylewnych, corcia jeat takim smieszkiem, jest taka slodka, nasz maly cud, przybiega sie przytulac co chwilke, dawac caluski, jak cos dostanie to biegnie aby sie z nami podzielic, no jest aniolkiem poprostu, teraz staramy sie o drugie dziecko I jest mi obojetne co bedzie, bedzie druga corcia-wspaniale beda mialy fajny kontakt ciuszki te same itd, bedzie chlopiec-cudownie nie odkryty lad, maly mezczyzna w domku, maly mezus, najwazniejsze aby bylo zdrowe, ale szczerze wam powiem I niechce nikogo urazic bardzo jestem wdzieczna Bogu ze dal mi szanse poznac jak to jest miec coreczke I do konca zycia nie wybacze sobie mojej reakcji jak bylam w 6 miesiacu ciazy I bedzie mi do konca zycia za to wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze chciałam mieć Syna.Facet ma zawsze łatwiej w życiu niż kobieta a dla swojego dziecka chce się jak najlepiej prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam się cieszę że mam synów ,nie wiem nie chciałabym już dziewczynki ,przyzwyczaiłam się do chłopaków ,nie wiem czy bym umiała ją wychować ,dziewczynki chyba inaczej się wychowuje . Zresztą nie przepadam za dziewczynami ,nie lubię nawet jak koleżanka przyjdzie do mnie z córką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetka M
ja mam 3 synów i jestem w ciazy.Lekarz mowi,ze to chyba chłopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam parkę, a jesli mialabym miec 3 dziecko chcialabym syna. Swoja upragniona coreczke juz mam i jedna mi starczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez zawsze pragnęłam miec synka, moze dlatego ze w mojej rodzinie zdecydowanie przeważały dziewczynki. Wydaje mi się, ze wiecej z nimi kłopotu, ja takiej córki jaką sama byłam na pewno bym nie chciała.;) Niektórym mamom to się wydaje takie bajkowe, mała laleczka ubrana w sukienusię, a często gdyby nie te falbanki czy opaska to cięzko byłoby poznac po rysach twarzy i marnych włoskach, ze to dziewczynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektóre panie mówią że dziewczyny są puszczalskie.. Czyżby same zapomniały że również są kobietami he he mówiąc tak osądzają również same siebie. No ale tak najpierw lepiej powiedzieć niż pomyśleć widocznie. Żal mi was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daphne12345
Ja mam syna i 2 córki i cieszę się z wszystkich moich dzieci, natomiast myślę, że dla mamy fajnie jest mieć córeczkę, bo kto nas lepiej zrozumie jak druga kobieta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehh chciałbym sie urodzić córką... Nie raz mam dość być facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 synów i ostatnia ciaze poronilam...A chciałabym mieć córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie jest miec corke:) ale bez przesady , jak sie nie trafi to tez nie zadna zyciowa tragedia Ja juz mam duze dzieci , corka juz prawie dorosla syn troche mlodszy , z corka jest inny kontakt , taki babski , mozna przy kawie o kobiecych dylematach pogadac , na zakupy isc , szmatki poogladac , latte wypic Syn u mnie to przyjal postawe bardziej opiekuna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam dwóch synów, bardzo ich kocham, ale marzy mi się jeszcze córeczka. Dlatego teraz uprawiamy seks tylko przed owulacją bo to podobno zwiększa prawdopodobieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×