moja siostra bedzie miec wesele w remizie

i troche mi wstyd :O co rodzina powie :O

bo chcą zrobic wszystko najtaniej.. no ale bez przesady, w remizie?:O

możesz nie iść

no i? ludzie coraz czesciej robia wesela na pokaz i wychodzi sztywna impreza w restauracji z kiepskim cateringiem.

a co to jest remiza?

ehno ej! remiza = Ochotnicza straz pozarna, musze isc bo to siostra w koncu:O

Byłam raz na weselu w remizie i było to chyba najlepsze wesele na jakim się bawiłam! W październiku jadę do przyjaciółki, która wyprawia wesele też w podobnym miejscu i nie mogę się doczekać, bo zabawa pewnie będzie przednia :) Zdecydowanie wolę takie luźne zabawy w remizie, niż 5 gwiazdkowym hotelu, gdzie panna młoda chodzi sztywna jak kij z miotły i tylko patrzy czy wszystko jest na tip top, gdzie zabawy weselne to wiocha i obciach, gdzie obowiązkowo na każdym stole są kwiatki, straki, świeczki i inne gówna, a nie pozwalają postawić butelki, bo brzydko wygląda. Idę na wesele się pobawić, potańczyć, zjeść i napić. Najważniejsza jest atmosfera, goście, a nie miejsce.

ale remiza ma raczej kiczowaty i tandetny wystrój :O

ej kurde, w remizie miala moja kumpela i wszystko bylo zrobione jak najlepiej i kto ogladal plyte a nie wiedzial gdzie mieli to pytali w jakim domu weselnym mieli, naprawde jesli sie chce to sie zrobi pieknie. a poza tym nie jest wazn egdzie sie ma wesele, wazne zeby byc w tym dniu i sie cieszyc a nie, przeciez nie musisz isc !

no i co z tego? moja kolezanka robila ostatniego lata wesele..gdzie? w stodole.. i to wesele z ostatnimi dobitkami trwalo do wtorku. Czyli da sie :) popili, poszli spac w slome..az sie wodka i kasa skonczyla, wiec slub uznano za udany :)

z tą stodołą to żart prawda?