IDEAL WYMIAROW KOBIETY WEDŁUG MEZCZYZN DAWNO ULEGŁ ZMIANIE

Według statystyk idealna kobieta ma 95/60/95 Do lamusa odszedł 90/60/90 gdzie piersi to rozmiar B a pupa jest mała i płaska -wymiary dawniej uznawane za idealne pionierem ich był projektant gej czy to nie zabawne:)

codziennie zalozysz ten temat ? dla ciebei grube jest piekne i zyj w tym przekonaniu nikt ci nie broni.

A od kiedy piersi i sexowny tyłek to tłuszcz:P:-D:D:Plaski z playboya dla anorektycznych debilek to też maciory:-D:P:-P:P:P

Wymiary 95/60/95 to wymiary boginii takich kobiet się nie spotyka Otyłość to 124/245/134 A tu ciało jest szczupłe a są i cycuszki i sexowna dupka:) marzenie każdego faceta Wokoło same płaskie ze wszystkich stron albo wieprze

A od kiedy piersi i sexowny tyłek to tłuszcz>>a z czego sie skladaja piersi i tylek jak nie glownie z tkanki tluszczowej :D ?

Otyłość to 124/245/134>>>to sa raczje wymiary zubra nie czlowieka :D

piersi to tkanka gruczołowaplus tłuszczowa[w różnych proporcjach u różnych kobiet], zgrabny tyłek to tkanka mięśniowa i trochę tłuszczowej. a wymiary 90- 60-90 to nie jest rozmiar B tylko raczej coś w stylu 65F, 70E[przy 60 w talii, to pod biustem będzie tak max do 71 cm]. a płaskodupie również nie ma nic wspólnego z wymiarami. poza tym większość kobiet nie ma talii i przy 90 w biodrach i biuście, to baba zwykle ma 90-75-90. najwazniejsze są proporcje

poza tym nie wiesz o czym gadasz, a wymiary wziąłeś z sufitu. sama mam w talii 60, a w biodrach 90 i jak zdarzyło mi się przytyć parę kilo i w talii nadal 60[bo brzuch mam zawsze płaski, niezależnie od wagi], a w biodrach parę cm więcej i wyglądałam jak pokraka z przerośniętym odwłokiem. taką figurą, to się mogą jarać biedni murzyni ze slumsów, ale dla ogółu takie zjechane proporcje są nieatrakcyjne

Taka figura będą się jarac wszyscy faceci Figura klepsydry to najbardziejpozadana i najmniejspotykana w wszystkich Facetom podoba sie taki biust i tyłek i wadka talia Są kobiety które twierdza ze 80 cm w biodrach to szeroka dupa Każdy facet wolałby 95/60/95 niż 90/60/90 bo to chłopie a figura Zachowanie proporcji 95/60/95 jest możliwe dzięki ćwiczeniom Jeśli masz takie wymiary większość facetów jest twoja jeśli i twoja twarz jest ok A dzieci proszę się nie wypowiadać ciała jakie podobają sie nam mamy w gazetach i filmach dla panów nie na fashion tv Figury modelek są najmniej sexowne Wolimy cialo kardashian sprzed ciąży niż anji Rubik

90/60/90 to echa przeszłości - nasze matki, a tym bardziej nasze babki były niższe od nas - społeczeństwo rośnie w górę, a co za tym idzie i wymiary musza się zwiększać i obecnie 95/60/95 spełnia tę rolę ;P

Haha te co się bulwersują tovte plaskate jak było 90 to jeszcze myślały ze ich cycki A-B ujda a teraz to wogole wypierdalac haha Do debili nie dociera ze faceci mówią ze 95/60/95 to dla nich ideał i będą pierdolic i się upierać przy swoim baby są tępe :P:-P:D:-P:P

piersi i tylEk to tłuszcz tak i u kobiet tylko tam ma być ewentualnie w udach Problem to gdy u kobiety tego tłuszczu tam nie ma albo jest wszędzie podgardle bebzol wielkie łydy:-P Dlatego szczupła kobieta z wąską talia duza pupa i piersiami stanowi ideał mężczyzny

kardashian to jest karakan jakich mało- twarz ma ładną, ale figura to tragedia- niska, krótkie kacze nóżki, monstrualny przerośnięty tyłek. zastrzeliłabym się gdybym tak wyglądała. i nie gadaj, ze jej figura, to ideał każdego faceta- masz fetysz wielkiej przerośniętej doopy i ok masz prawo, ale gadaj za siebie. a co do tego, że społeczeństwo rośnie, to owszem, ale nie staje się przez to bardziej dupiaste

A ja jako rasowy facet mowie wam żebyście schowali te miarki głęboko do dupy. Wg mnie liczą się proporcje ale najbardziej uśmiech,kobiece zachowanie,sexapil.itd.Pracuje z taka jedna mloda babeczka,powiedzmy ze jest nieco przytyta ale ma zato bardzo kobiece proporcje,duza pupę i biust za to dosc waska talie.zawsze uśmiechnięta,pachnąca i zadbana.wybralbym ja od wielu chudych szczap śmierdzących fajkami.

Dla mnie ideałem kobiecej figury jest proporcja 100/70/95 przy wzroście 175 cm. 90/60/90 to mogło być, gdy kobiety miały po 160 cm wzrostu.

Dobrze, a teraz pokażcie mi choć jedną kobietę o takich wymiarach (uzyskanych naturalnie) Wymiary 90-60-90 są rzadko spotykane a co dopiero 95-60-95. Może i ideał się zmienił ale nie wśród mężczyzn tylko wśród szczeniaków nie odrywających oczu od porno, którym troszkę silikon do główki się przelał

dla was to jest pewnie ideał http://amog.com/wp-content/uploads/2012/04/coco_3.jpg Mam nadzieję, że niedługo nadejdzie coś takiego jak możliwość dostępu do internetu jedynie osobom dorosłym, bo to co komputer już poprzestawiał w główkach dzisiejszej młodzieży to już woła o pomstę do nieba. Niektórzy nawet już nie wiedzą jak wygląda rzeczywistość i ideałem stał się plastik. Naprawdę nastały ciężkie czasy. Wcale mnie nie dziwi, że rodzi się coraz mniej dzieci ale to jest chyba akurat plus. Przynajmniej posranego pokolenia będzie coraz mniej

Jak już rozwinęła się taka kolejna typowa Polska kłótnia yy.. znaczy się "dyskusja" na temat ideałów a mogą być jak wiadomo ideały realne albo "ideały" a więc mój "ideał" to klatka: ~79-80 talia: 60 biodra ~97-100-110 (tyłek: heart shaped lub "A" shaped) przy wzroście 178-181cm (czyli typowa gruszeczka). Najlepiej z ośmioma głowami w ciele i proporcjami 50x50 nogi vs. ciało z głową A jeśli jestem artystą i takie właśnie są moje ideały, które dają mi iskrę do działania to co? jestem nienormalny przecież, prawda? skrzywiony przez młodzieżowy mainstream, porno itp. acha, rozumiem... Tak, ideały zmieniły się, ale szczerze uważam, że każdy ma swój indywidualny ideał niezależnie od panujących głupkowatych trendów i nie powinno się krytykować osoby, gdy wypisuje swoje wymarzone liczby. To jest JEGO ideał który go kręci a nie ideał uwarunkowany ideałami innych, aby go tylko nie wyśmiano i nie powinno się wyzywać złośliwie od fetyszystów i innych skrzywionych dzieci oglądających porno, gdy jego numerek jest o głupie 5-10cm większy od ustalonego dawno temu, głównie przez gei standardu bo to właśnie wtedy jest żałosne. Każdy prawdziwy hetero mężczyzna lubi kształtne (nie koniecznie ogromne od razu) tyłki i szerokie biodra i wąską talię bo to oznacza płodną niewiastę, proste. Szerokie biodra zawsze były najbardziej erotyczne i są piękne, tylko niektórzy nie chcą albo nie mogą tego pojąć. Nazywają to od razu kobyłami, krowami etc. Gdy zdarza się dziewczyna, która została w przybliżeniu obdarzona przez NATURĘ w podobny sposób, albowiem biodra ma najbardziej wyeksponowane w swojej sylwetce (a gruszek istnieje całkiem sporo) to kształtuje sobie przez takie mądre wasze słowa kompleksy... To jest na prawdę okrutne.. Tak piękne istoty biczować za to, że natura je tak sowicie obdarzyła... (nawet nie wspominam o sztusznych bo to co innego - to parcie na szkło i kompleksy głównie) Niestety wydaje mi się że większość z tych hejtujących osób to mężczyźni "średnio hetero" lubiący wąskie tyłki albo złośliwe kobiety. Szkoda ponieważ bardzo szanuję kobiety i są dla mnie życiową inspiracją.

Dla mnie idealne są wymiary mojej żony i kropka. 102/65/90, przy wzroście 170.

Lepsza kobieta większa w biodrach niż piersiach , czyli gruszka niż ta z dużymi piersiami i dużo mniejszymi biodrami jak opisana wyżej. Sto w piersiach, 90 w biodrach???to taka baba śląska szeroka w barach w du//pie wąska. Nie podoba mi się zupelnie ten typ figury. Albo klepsydra albo gruszka , najgorsza jest figura V .

Odstająca dupcia to jest to. Nie musi być bardzo duża , ważne żeby była krągła i odstająca hmm:* Do mnie też nie przemawia 102 w piersiach a 90 w biodrach. No bioder wtedy brak. Ale jak widać każdy mężczyzna ma swój ideał choć jednak statystycznie typ tej sylwetki jest najmniej pożądany;)

Ja niezmiennie od 20 lat fascynuję się kobietami o figurze Gruszki. Dla niewtajemniczonych małe piersi, wąska talia, szerokie biodra z porządną pupą :) Dla mnie to ideał kobiecości. Biologicznie jest to to figura która sugeruje wysoką płodność i potencjał macierzyństwa, więc jestem mężczyzną z nieskażonymi, naturalnymi instynktami ;)