trudne relacje z żoną szwagra... doradźcie

Witajcie Żona mojego szwagra to taka cicha woda... kiedyś bardzo małomówna, nieśmiała i taka nieco flegmatyczna to było moje 1 wrażenie choć nie umiałam z nią rozmawiać naprawdę starałam się ją polubieć bo w końcu rodzina w styczniu urodziła dziecko i wszystko się zmieniło obrót o 360 st narobiła bajek, kłamstw nigdy nie lubiła mojego męża i jakoś nie kryła się z tym od stycznia pisała sms do rodziny odnośnie męża i mnie oczywiście wszystko to było kłamstwo dzisiaj rozmawiała z moją teściową że ja ją unikam że nie interesuje się jej synem nie zaprosiłą nas na chrzciny stwierdziła że nie chce nas widzieć na oczy oczywiście rodzina wie o co chodzi ale dziś teściowa wyskoczyła z tekstem że mam się z nią pogodzić bo jeśli ma wybrać ją czy mnie wybiera ją powiedziała że ara działki nie dostaniemy jak się nie pogodzimy dodam że jesteśmy w trakcie wykańczania domu, gdzie działkę dali mi rodzice i to oni 60% wkładu włożyli w ten dom, a resztę my, teściowie tysiąca nie dali (nie chcieliśmy) majętni nie są jak się zachować? pogodzić się? nie trawię jej naprawdę

skoro macie swoją działkę i swój dom, to po co Ci ziemia teściowej?

nie chodzi o przysłowiowy ar chodzi czy na potrzeby spokoju rodzinnego powinnam się z nią pogodzić tak jak chce teściowa mimo że naprawdę nie lubię jej i raczej nie polubię nie będę szukać z nią kontaktu

radzę porozmawiać na ten temat z tesciową przy mężu, np. dlaczego nie zaprosiła Was na chrzciny i obrabia Wam tyłek

byłą rozmowa nie raz rozpowiadała że ja jestem cwana czaję się na działkę ich że jestem panią z podniesioną głową bo z nią nie rozmawiam bo mieszkaliśmy za granicą to jesteśmy lepsi naprawdę przykładów można by mnożyć a to jest nie prawda i teraz twierdzi że ja z nią nie rozmawiam no śmiech mieszkamy w bliskiej okolicy i twierdzi że koleżanki mam co wieczór a jej nie zaproszę nigdy do siebie jak z nią żyć skoro to rodzina

a co mąż na to?

ha ha. Na potrzeby spokoju w rodzinie. Jak by mi teściowa z takim tekstem wyjechała to dopiero zobaczyła by prawdziwą jazdę bez trzymanki. Na potrzeby spokoju w rodzinie to radzę tej baby do domu nie wpuszczać.

zróbcie sobie ładne rodzinne zdjęcie , skwaszone miny piodrasujecie w photoshopie i zerwijcie kontakt

a mąż stwierdził że on z nią rozmawiał nie będzie a jeśli tesciowa się obrazi niech się obraża teraz ja jestem w 9 miesiącu ciąży i chyba też nie zaproszę szwagierki na chrzciny i odwiedziny będę z nią rozmawaiała i rozmawiam ale kontaktu nie będę szukała

hah dobry pomysl z tą fotą

"rozpowiadała że ja jestem cwana czaję się na działkę ich" xxxxxxxxx jak można się zaczaić na cudzą działkę? rozumiem że przepychacie się ile która weźmie po teściach, tak?

i zastanawiasz się czy też nie podlizać się teściowej, bo jeszcze tamtej wszystko zapisze?

ro niech mąż powie swojej mamusi, że nie będzie z nią rozmawiał, wtedy to nie Ty wyjdziesz na tą najgorszą

Glupie baby zawsze slinia sie na nie swoją ziemię. Ani tobie ani tamtej ziemia się nie należy. To dzieci mają pierwszeństwo po rodzicach, ty się do tej rodziny właściwe wepchalas i nie masz żadnego prawa :D

słuchajcie nie czepiajcie się działki działka ma 15 arów i jest na 5 dzieci??? to ile 1 dziecko z niej wyciągnie 3 ary??? nie chcę złotówki od teściów niczego nie chcę tak jak mówiłam dom wybudowali mi moi rodzice ja już wyszłam na najgorszą bo z nią nie rozmawiam\ a ja nie chcę kłócić się z rodziną nie mogę być krótkowzroczna naprawdę przechodziłam przez nią stresy nie lubię jej ale dlaczego ona każe mi JĄ PRZEPROSIĆ dlaczego ja mam ją przepraszać mam pokazać że całe to zamieszanie to moja wina??? ja się nie odzywałam nic gryzę się mocno w język naprawdę nie, nie przeproszę jej

działka którą dostałam od rodziców ma 20 arów, 8 sprzedaliśmy! a działka teściów jest przy lesie, która zapewne uzyska status budowlanej za 100 lat

masz problem, ja juz 7 lat nie kontaktuje sie ze swoja rodzina I rodzina meza, bo niestety to toksyczni ludzie I zyje, nie dalo sie ulozyc zycia z nimi, a probowalam pare lat, tez toksyczna szwagierke mialam. W koncu powiedzialam basta I mam spokoj. Wazne sa tylko dla mnie : maz, syn I moje hobby. Reszta mi wisi. Po co utrzymywac relacje z rodzina, jak jest toksyczna, chcesz sie przedwczesnie zestarzec????

więc olej to. Nie musisz kochać wszystkich. Tylko niech mąż obwieści to swojej mamusi

toksyczna jest szwagierka mam bardzo dobre relacje z rodzeństwem męża i rodziną jego nawet dziś dzwonili bym się szwagierką od której i ci się odwrócili i teściowa nie przejmowała naprawdę się przyjaźnimy jutro mają wpaść na grilla znów będzie wojna jak mogłam Anki nie zaprosić nie zaporoszę oczywiście mąż anki brat męża też nie rozmawia oni z nikim już nie rozmawiają tylko z rteściową ale doszło do mnie że nie ma przeraszać na siłe

o ile dzisiaj na porodówce nie wyląduję z tych stresów hahaaa a już 9mies i 1 tydz bo coś czuję

no to powodzenia z maluchem życzę! No i żeby był zdrowy :)

oby był i oby yto nie było dxziś a po weekendzie :)

jak się urodzi córka to daj jej na imie Ania. A jak syn to AR.ek. Na zdrowie teściowej.

no masakra skurcze są co jakieś 25 min a mąż w pracy do tematu nie pogodze się z nią

autorko obrót o 360 stopni oznacza powrót do poprzedniego punktu:P chyba sie na geomterie nie chodziło:P onamogła zmienic sie o 180 stopni:D zamiast na kafe siedziec moze wez zacznij sie troche interesowac swiatem:P

Zrob troche dramatu. Zadzwon do tesciowej ze w tak Cie ta zona szwagra Cie stresuje ze.masz.bole brzucha! Rzucaj duzymi slowami typu: JAK.DZIECKU COS SIE STANIE TO JEJ NIGDY NIE WYBACZE albo TO JEJ WINA! A ze i tak masz skurcze to nie wyhdzie ze klamiesz ;p Rozmawialas z nia twarza w twarz? Ona Twojego meza nie ma obowiazku lubic, ale kultura wymaga pewnych zachowan. Ukroc jej zagrywki bo to manipulator i im.wiecej nagada tym wiecej rodzina uwierzy

nie powiedziała że nie będzie ze mną rozmawiała próbowałam setki razy i nic powiedziałam że lubieć się nie musimy ale o szacunek tu chodzi to mnie wysmiala nie bede nikigo szatnazowac ja mam swoje zycie i jestem szczescila mam przyjaciół mam fajna rodzine, rodziców meza dziecko teraz 2 mam się czym zajmowac