Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bajanuka

Zauroczenie chilowe, czy miłość na wieki?

Polecane posty

Gość bajanuka

Ma kumpela od nowego roku zaczęła firt z kolesiem, przerodziło się to w związek i WIELKĄ miłość typu, są jakieś 2 miesiące a już planują wspólne mieszkanie za miesiąc, ,mówią sobie kocham co minute,spędzają ze sobą 23/24 i nie odstępują na krok. Ja im kibicuje, spoko para ale zaczyna już mnie czasem to irytować, czy to nie przesada? Co jeśli im się znudzi? Czy to jednak oznaki miłości na całe życie? Jak myśicie? Czy to normalne w każdym związku na początku? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za chwilę się znudzą,bedą potrzebowali chwili dla siebie,przyjdzie czas trudności i to zweryfikuje ich plany.Ale cieszą się soba i chwała im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtyujio;
niech koezanka spradzci gościa bo to pewnie ruchacz pospolity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajanuka
Znamy typa długo i na pewno nie jest ruchaczem, jest ona jego 2 kobieta z tego co wiem, a on jej 1wszym ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×