Staraczki długodystansowe z BB :-) pozytywnie zakręcone ;-)

MYNIU możemy :) a tu damy posta gdzie mają nas szukać :P

Myniutka siknij może dzisiaj coooo? :-) Ja wczoraj cały wieczór kombinowałam gdzie się zatrzymać w Polańczyku...coś tam wygrzebałam ale nie jest to jeszcze pełnia szczęścia...

No to dziewczyny idę. Trzymajcie kciuki :P Później napiszę :)

Myniutka ale jak i gdzie to forum. Szukanie nas to będzie jak wyprawa po skarby hahaha :-D ale czemu nie? ;-) Laluś pęknie z dumy jak zafasolkuje ot co ;-) Asita ja robię dzisiaj zupę botwinkową i klopsiki w sosie chrzanowym :-)

znowu nic nie widzę wrrrrrrrrrrr

Sailuś właśnie coś kombinuję z tym forum :) Chyba jutro z rana siknę dziś jeszcze by nic nie wyszło... chociaz pewnie jutro tez nic nie wyjdzie bo albo dostanę @ albo z moim szczęściem to torbiel opóźnia @. Powodzenia w poszukiwaniach gniazdka :) TYlko termin wyjazdu dopasuj tak żebyście mogli pisklaczka małego przywieźć z nad Soliny :)

v

Myniutku termin niestety nie da się zmienić. nawet nie patrzyłam jak to cyklowo będzie wyglądało. Moja owu goni na łeb na szyję :-) owulacyjny sik pozytywny hmm

cm

No dobra to test... ale nie ręczę za efekt póki co:) http://staraczkipozytywnie.phorum.pl/index.php przetestuje, któraś? Chyba trzeba się zalogować :)

Właśnie dzwoniła do mnie babka z salonu i dzisiaj wysyłają mi suknie :D

Jak coś nie będzie widoczne czy dostępne to pisać mi tu :) Bo mogłam coś źle poustawiać. I tak jak tam napisałam, jak nam się nie spodoba, nie będziemy używać to forum umrze śmiercią naturalną za 30 dni

Sailor bierz się dziś za męża :) Asikta HIP HIP HURRA!!!

jestem na nowym forum :P

Fajnie by było mieć swoje forum bo można zakładac rózne tematy jakieś informacje o badaniach itp by były podreka i nie trzabyło wertować forum ja jestem za. jeszcze 2 i 45 min zjadłam sobie serek wiejski z pomidorkiem mniam.

Póki co Asitka przybiła pierwsza do brzegu :) Mam tylko nadzieję,że się nie pogubimy po drodze :)

Ja tez jestem na nowym forum alfik 81 :) Wykończa mnie te plecy i zmęczona jestem buuu

asista super daj znac jak dojdzie sukieneczka :)

k

mam nadzieje ,żę wszystkie nas odnajdą

WSZYSTKIE STARACZKI ZAPRASZAMY NA NOWE FORUM: http://staraczkipozytywnie.phorum.pl/viewforum.php?f=1

Próbuję was nadrobić, ale nie daję rady.... Alfik mieszkałam we wrocławiu przez ok. 10 lat. Teraz od 2 lat mieszkam pod Zieloną Górą. Ale we wro jestem często, a w zielonej górze i u mnie nie ma nikogo kto jest obeznany w leczeniu niepłodności Postaram się coś jeszcze później dopisać, bo muszę doczytać ;)

Hej :) Ja też się przeniosłam na nowe forum. Tylko czemu tak jest inna godzina??? :P

To ja jeszcze powtórzę, co Asitka na poprzedniej stronie napisałą, bo niektórzy zaczynają od końca czytać:) WSZYSTKIE STARACZKI ZAPRASZAMY NA NOWE FORUM: http://staraczkipozytywnie.phorum.pl/viewforu m.php?f=1

Zapraszam na nowe forum Różniczko Link u mnie w podpisie

hej dziewczyny, wy tu wszystkie jestescie z Bielska?? Ja jak sie leczyłam na niepłodnodność ( wina po stronie męża) to polecili mi w szpitalu lekarza Bargieła, siwetny jest, strasznie wielu osobom pomógł (niestety nasz problem byl dosc powazny i suma sumarum wyladowalismy w klinice niepłodnosci) ciepły, fajny lekarz, gabinet czysciutki, wizyta z usg 90zł. Ale powiem Wam z własnego doswiadczenia...jak chodzicie 2 lata na monitoring, na badania i nic nie dzieje sie, nie ma ciazy to na prawde nie ma sie co oszukiwac bo problem jest wiekszy ..trzeba isc do kliniki niepłodnosci , w czasie cyklu masz tylko kilka dni na zajscie w ciaze ( wiem, szkoda ze nie caly miesiac jak długi ), cykli w roku tylko 12 a rok za rokiem zapiepsza i jak faktycznie jest problem to w klinice sa własnie od tego zeby wam pomóc a nie zajmowac sie zdrowa ciazą...mi jak tak ktos mówił to tez sobie myslałam "jeszcze 3 cykle" bałam sie tego co usłysze, jaka dagnoza i straciam 2 lata. Przemyslcie to, w klinice w ktorej my sie leczymy 1 wizyta 130zł ( dobrze miec ze soba wszystkie badania jakie jzu macie zeby nie tracic czasu ani kasy) kazda nastepna 70zł ..jak podliczylam ile na miejscu wydałam na badania i wizyty bez konkretnych zaleceń wyszło wiecej, sporo wiecej.

hej dziewczyny, wy tu wszystkie jestescie z Bielska?? Ja jak sie leczyłam na niepłodnodność ( wina po stronie męża) to polecili mi w szpitalu lekarza Bargieła, siwetny jest, strasznie wielu osobom pomógł (niestety nasz problem byl dosc powazny i suma sumarum wyladowalismy w klinice niepłodnosci) ciepły, fajny lekarz, gabinet czysciutki, wizyta z usg 90zł. Ale powiem Wam z własnego doswiadczenia...jak chodzicie 2 lata na monitoring, na badania i nic nie dzieje sie, nie ma ciazy to na prawde nie ma sie co oszukiwac bo problem jest wiekszy ..trzeba isc do kliniki niepłodnosci , w czasie cyklu masz tylko kilka dni na zajscie w ciaze ( wiem, szkoda ze nie caly miesiac jak długi ), cykli w roku tylko 12 a rok za rokiem zapiepsza i jak faktycznie jest problem to w klinice sa własnie od tego zeby wam pomóc a nie zajmowac sie zdrowa ciazą...mi jak tak ktos mówił to tez sobie myslałam "jeszcze 3 cykle" bałam sie tego co usłysze, jaka dagnoza i straciam 2 lata. Przemyslcie to, w klinice w ktorej my sie leczymy 1 wizyta 130zł ( dobrze miec ze soba wszystkie badania jakie jzu macie zeby nie tracic czasu ani kasy) kazda nastepna 70zł ..jak podliczylam ile na miejscu wydałam na badania i wizyty bez konkretnych zaleceń wyszło wiecej, sporo wiecej.

prosze pomozcie mi. nie daje juz rady. zona strasznie chce dziecka ale bardzo dlugo sie staramy i nic. prosze pomozcie. nie mam juz sil. co robic??

WSZYSTKIE STARACZKI ZAPRASZAMY NA NOWE FORUM: http://staraczkipozytywnie.phorum.pl/viewforu m.php?f=1

WSZYSTKIE STARACZKI ZAPRASZAMY NA NOWE FORUM: http://staraczkipozytywnie.phorum.pl