Jestem samotna,nie mam faceta MARZE O RODZINIE ,a latka leca..

Mam 30 lat wygladam mlodziej niz nie jedna 20 paro latka ,niby zyje ale tak naprawde nie czuje sie szczesliwa ,jestem samotna nie mam faceta ktory nawal by sie na kandydata na meza.. MARZY MI SIE RODZINA dzieci ,a latka leca juz polowa mojej lini odcieta...BOJE SIE STAROSCI WPADAM W DEPRESJE..:( bo starzeje sie ,jak widze inne dziewczyn ze sa takie mlode ..a ja starzeje sie..:(

ja mam 29 lat i tez to widze efekty starzenia

KAZDY Z WAS Zbrzydnie ZESTARZEJE SIE !! to jest normalne naturalne!! URODA Trwa jakies 5 do 10 lat...te piekne teraz za pare lat juz nie beda takie piekne :)

widzę to również po znajomych jak się zmieniają

przeciez kazdego to czeka!! czy komus sie to podoba czy nie!! nikogo to nie ominie!! tak jak kazdy umrze KAZDY ZBRZYDNIE ZESTARZEJE SIE!! uswiadomcie to soebie w koncu!! a nie tacy zdziwieni.. pozniej zszokowani ..

glupoty gadacie dziewzyny :) Pociesze was. Wszystko zalezy od tego jakie zycie sie prowadzi. Nie tylko dbanie o higiene przedluza nasza urode ale co najwazniejsze zdrowie psychiczne. Wasza skora potrzebuje waszego usmiechu. Gdy w zyciu dominuja zmartwienia i problemy szybciej sie starzejemy, Mialam na uczelni babke po 50-tce byla sliczna. Nikt niemogl uwierzyc ze tyle miala lat. Wygladala na 30. Super seksowna. Czesto gadala o seksie :) Jak sie chce to sie znajdzie pamietajcie. Trzeba szukac. Ja szukalam kilka lat az wkoncu znalazlam idealnego partnera ktory do mnie pasuje.

ja mam kolezanke ktora ma 30 lat i bardzo mlodso wyglada nie jedna nastolatka moglaby jej pozazdrosic jej ciala :)

"Mialam na uczelni babke po 50-tce byla sliczna. Nikt niemogl uwierzyc ze tyle miala lat. Wygladala na 30. Super seksowna. Czesto gadala o seksie " x x To musiała byc jakas renomowana uczelnia.. lol Pewnie KUL? :p

do autorki daj kontakt :D

nie wiem dlaczego ludzie nie potrafia sobie usmiadomisc ze po prostu kazdego to czeka

ale mam z tego powodu depresje caly czas mysle ze starzej sie,a inni sa mlodzi..(:

do kamilwwwww nie bo pewnie jakis desperadowiec jestes..:(;)

niektórym jest już to pisane i trzeba zaakceptować taki stan rzeczy, zająć czymś swoje myśli. Pewnych spraw nie przeskoczysz... możesz ewentualnie sobie zrobić dziecko z jakimś "tymczasowym" facetem i pomimo, że nie będziesz mieć rodziny, to chociaż będziesz mamą. Zawsze to coś. Inni mają gorzej od ciebie i też muszą żyć. Ja nie chcę dzieci, rodziny, zniszczyłem jeden całkiem udany związek i jestem jeszcze starszy od ciebie. Szansa, że moje życie się odmieni przed 40-stką równe 0. W dodatku samotność nie odpuszcza i ciągle daje znać o sobie... Także nie łam się, przełam się i przestań zrzędzić :P

eh

najgorsze jets jak rodzina wiecznie pyta czy masz juz kogos...

dlaczego niby niektorym przeznaczona jest samotnosc???

:(