Jakie macie doswiadczenie z internetowymi znajomosciami?

Bo ja prawde mowiac juz prawie 12 lat siedze w sieci, troche osob stad poznalam w rzeczywistosci no i w 99% przypadkow byly to kompletne niewypaly. Jedno wielkie rozczarowanie. Na palcach jednej reki moge policzyc osoby z ktorymi znajomosc stad przeniosla sie do rzeczywistosci i trwa tam do dzis. Niestety zwykle mozna spotkac tu osoby o niskim poczuciu wlasnej wartosci, ktore probuja sie na sile dowartosciowac "koloryzujac" rzeczywistosc, wymyslajac cos, dodajac sobie pozytywow. Rowniez zdarzalo sie, ze w necie fajnie sie z kims pisalo, a w rzeczywistosci kompletnie sie nie kleilo, tak wlasnie bylo najczesciej. Ja chyba jednak wole poznawac ludzi w tradycyjny sposob. Przynajmniej na dzien dobry moge wyczuc pewne rzeczy, ktorych w necie nie widac. A jakie sa wasze przemyslenia, doswiadczenia w tej materii?

Ja trafiam na samych zboków

Etam, ja tam parę dziewczyn poznałem już w ten sposób, oczywiście przed spotkaniem z nimi widziałem ich fotki, bo tak to nigdy bym się z nimi nie spotkał. Jak były ładne to wiadomo - spotykałem się, jak nie - to narazie. Liczył się dla mnie tylko wygląd, a charakter to mniejsza z tym, interesuje mnie głównie cipka;) Ale i tak poznało mi się poznać wartościowe dziewczyny przez Internet:P Które po pewnym czasie rzuciły mnie, bo stwierdziły że sam nie jestem wartościowy:D W moim przypadku 100 % spotkań z laskami z neta okazały się wypałem, bo przedtem widziałem ich zdjęcia i widziałem z kim się spotykam i uważam to za podstawę.

Żadnych. Jeśli kogoś poznaję, to w realnym życiu.

bierzemy ślub w czerwcu, poznaliśmy się na sympatii 3 lata temu. Mamy po 25 lat

duzo osób poznalam w sieci i przeróznych, trafialy sie ewenementy ale wiekszość ludzi do przyjecia, oczywiście nikt nie jest na zywo w 100% taki sam ale nie mam szczególnie negatywnych wrazen. nawet mojego meza poznalam przez net, przez gg :-)

A ja w necie poznałąm swojego męża-)

różne, miałam setki znajomych i przyjaciół internetowych, z którymi świetnie się dogadywałam, ale nigdy się z nimi nie spotkałam, więc wszystko padło jak zaczęłam studiować. obecnie kontakt utrzymuję jedynie z 4 osobami poznanymi przez internet, w tym mój partner, mimo że nasz związek już ledwo zipie, bo nie przeżywa próby kilometrów :P

Ja mam przyjaciółkę, którą poznałam przez internet, widujemy się w realnym życiu, nie zbyr często, bo dzieli nas 300km, ale się spotykamy. Znamy się od prawie 10 lat. Tak poza tym jednym przypadkiem wszystkie inne internetowe znajomości się pourywały.