Jak sobie z tym poradzic? prosze, pomozcie, problem z przyjaciolka

Mam przyjaciolke, ale ona wcale sie tak nie zachowuje. Mowi mi ze to ja jestem dla niej najwazniejsza, a ja czasem tego nie czuje:( Miala mi tydzien temu zamowic buty u swojego wujka, specjalnie o to do niej dzwonilam, a ona po tygodniu powiedziala "ojeej zapomnialam". Mialysmy razem robic obowiazkowa prezentacje na biologie i teraz dowiaduje sie ze ona zglosila sie z jej inna kolezanka (a ja celowo odmowilam mojej kolezance zeby byc z nia). To jest ZAPOMINANIE. Ale oprocz tego, czasem do wszystkich inych sie przytula, a do mnie nie, wraca ze szkoly z inna kolezanka, ze mna rzadko gdzies sie umawia po szkole, a poza tym jak razem poznalysmy dwie kolezanki nowe, to ona sie potem z nimi do kina umowila a mnie nie wziely :( Ale tak czy nie tak ona ma bardzo dobry charakter i bardzo ja lubie, ma dobre serce, ale przykro mi strasznie bo nie czuje miedzy nami takiej wiezi... I ona tez czasem jest zazdrosna ze taka moja kolezanka do mnie przyjdzie, ale niestety tej kolezance nie moge odmowic bo nie chce jej stracic (bo zostane sama jak moja przyjaciolka odejdzie) Pomozcie mi prosze... ;( nie radze sobie z tym

Miałam kiedyś taka "przyjaciółkę". Jak ona gdzieś szła to było hasło, ze nie będzie mnie ze soba zabierac bo "coś tam", ale ja bez niej nie miałam prawa nigdzie wyjść. Cóż. Skończyło się tak, ze pewnego dnia, nie bez satysfakcji powiedziałam jej że nie mam czasu do niej przyjechać, ponieważ gdzies tam idę, a jej nie moge zabrać bo "coś tam". I Tobie radze to samo. Szukaj sobie wielu przyjaciół, nie tylko jedną. Wyjdź z jakąś koleżanką do kina, a jej nic nie powiedz, a potem udaj że "ojej zapomniałam". Naprawdę oko za oko, to jedyna mądra metoda na niektórych

No w sumie to masz racje... Ale ona zawsze krytykuje moich przyjaciol... Tzn jest zazdrosna i ich obgaduje przez to. Ale masz racje, musze sie umawiac z innymi poznawac wiecej osob... Mimo tego ze jestem niesmiala to musze sie przelamac. Ale co zrobic z ta prezentacja... Tak mi przykro bo odmowilam mojej kolezance po to aby z nia ja robic i zapisalam nas razem (jej wtedy w szkole nie bylo) , a potem jak SAMA wspomnialam o tym to ona mi powiedziala ze jej glupio bo umowila sie juz z druga jej kolezanka... :(((((((

Zapytaj tamtą, której odmówiłaś, czy nadal chciałaby z tobą robic te prezentację (może byłaby z tego wspaniala przyjaźń). jesli nie, poszukaj kogoś kto nie ma z kim. a ta koleżanka, która ciebie zrobiła w bambuko, zobacz: ona wcale nie jest taka wspaniała, skoro przy tej prezentacji w ogóle nie pomyślała o Tobie. Lub też wcale nie jest Twoją przyjaciółką jak myślisz, ale wtedy szukaj innej, i co cię obchodzi jej zdanie.

ale to już nawet nie chodzi o prezentacje, tylko o to, ze ja nie czuje sie u niej na pierwszym miejscu. Bo ona ma charakter typu "powsinoga", chodzi to do jednej to do drugiej to do trzeciej kolezanki, i wgl... Niby mówi mi ze ja jestem dla niej najwazniejsza , ale ja tego nie czuje ....