Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sasassdsdfdfdfd

Czym sie kierujecie przy wyborze chrzestnych dla waszych dzieci?

Polecane posty

Gość sasassdsdfdfdfd

Czy dla wiekoszosci liczy sie tylko kasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasassdsdfdfdfd
Ja 2 raz zostalam pominieta przez brata. ani przy starszym dziecku nie chcial bym zostala chrzestna ani przy mlodszym. Przykro mi sie zrobilo. a wiem ze nie wzial mnie na chrzestna bo jestesmy biedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas chrzestna byla moja siostra wiec niczym sie nie kierowalam . a chrzestnym byl maz kuzynki mojego meza - kocha bardzo dzieci - ma swoich 5tke , jest odpowiedzialny , mily itp - nie kierowalismy sie nigdy tym czy ktos ma kase czy nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tam na kasie nie zalezy
ważne żeby chrzestny utrzymywał z nami kontakt a my z nim a nie jakas koleżanka z ktora za 2 lata kontakt sie urwie dlatego za chrzestnych wybieramy nasze rodzenstwo tzn mojego brata i męża siostrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasassdsdfdfdfd
E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cswdwswe
miejscowi, żeby mogli być na urodzinach dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak wiesz ze
mnie nie wzieli juz 2 razy-mimo ze sie zajmowałam ich dzieckiem najwiecej(tzn codziennie) bo? Mam mniejsze zarobki od tej co chrzestną została. Odpowiedz?: większosc kieruje sie zasobnoscia portfela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia---29
Ja tylko chcialam, by ktokolwiek sie zgodzil. bo jakos nikt nie chcial. wiec ostatecznie zgodzila sie kuzynka meza i jego wujek (prawie nasz rowiesnik ). Ale ja nie oczekuje prezentow. chrzestny dal na chrzest 100 zl, chrzestna 200 i bylo spoko. Potem mala dostawala jakies drobiazgi, ale tylko kilka razy. Teraz nie dostaje juz nic-ale mi to nie robi, przynajmniej nie jest przyzwyczajona do gory prezentow na kazda okazje i od wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsjfsjkfnlsdknfkls
Ja nie patrzę na to kto ma kasę czy nie, lecz patrzę na to kto po prostu nadaje się do tej roli i jakie ma intencje wobec dziecka. Ja mam za 2 tygodnie termin porodu, biorę za chrzestnych: moją siostrę i od męża brata - tylko dlatego że mamy z nimi wspaniałe relacje. To będzie nasze pierwsze dziecko, a jak zrobimy drugie dziecko, to ni uja ale nie weźmiemy drugiego brata męża - bo on się po prostu nie nadaje do tej roli, jest wredny, chamski i pyskaty, a to że robi "bogate" prezenty to mnie to nie obchodzi, niech się obraża że go nie weźmiemy. Wtedy weźmiemy na chrzestnych siostrę mojego i męża mojej siostry i już. Bo wiem że też spełnią się w tej roli. A ludzie niektórzy już upadli na łeb :o. Kasa, kasa, kasa, kurvva wiecznie kasa :o. A Ty autorko bratem się nie przejmuj, olej to, to o nim świadczy że w taki sposób selekcjonuje ludzi :o. Widać że to materialista. A materializm to wada, pamiętaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łubinowa mama :)
tym kim są, jacy są, czy ich lubimy, uważamy za DOBRYCH LUDZI:) kwestia finansowa nie miała absolutnie żadnego znaczenia :) córka ma chrzestnego biednego studenta :P i chrzestną z 4 dzieci , niepracującą - wniosek prosty :) a dla syna wybraliśmy młodego , na dorobku ojca chrzestnego który wkracza w dorosłe życie i pracuje w firmie męża :) i chrzestną z zarobkami nawet nie wiem jakimi, ale bez szału :) za to fajni z nich ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8ono
U nas. Mój mąż ma 2 braci i jeden był świadkiem na naszym ślubie więc drugi został chrzestnym a jak będzie chrzestnym brat męża kóry był świadkiem, a co do chrzestnej to był problem bo ja jestem jedynaczką i została moja kuzynka kierowałam się tym że mamy znią świetny kontakt a bogata to nie jest ma 25 lat i nie pracuje, ale dla mnie ważne było żebyśmy mieli kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja szukalam takich, ktorzy
maja slub koscielnyi chodza do kosciola, czyli praktykujacych katolikow , no i zaprzyjaznionych - to bylo oczywiste, ale bardzo trudne. Kasa mi wisiala. 1 chrzestny sie zreszta rozwiodl, zsotawil woja rodzinę, wiec taki i katolik, a do chcresniaka sie od lat nie odzywa. Drugi tez po rozwodzie, za to matki chcrestne pamietaja o dzieciach i sa ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×