Co się dzieje z tym kolesiem?

Co może kierować facetem, który wie, że koleżanka z pracy jest nim zainteresowana, a on nie? Nadal mnie próbuje zagadywać i zachowuje się jak wcześniej mimo że go zaczęłam olewać i nawet przestałam się też do niego odzywać - o ile nie wymaga tego praca?

Pewnie walczy o Ciebie

Pracuje z nim i często go widuje, więc siłą rzeczy siedzi mi ciągle w głowie. Lubię go i WYDAWAŁO mi się, że jest mną zainteresowany, bo przez jego zainteresowanie moją osobą bym go nie zauważyła i chciałam odbić piłeczkę, ale zauważyłam, że jest nieśmiały i chciałam go zaprosić, a ten odmówił 2 razy. Powiedział, że z nikim się jeszcze z pracy nie spotykał i inny kolega z pracy mi mówił, że jego ciężko wyciągnąć. Jedyne na co mnie zaprosił to na swój występ. I chce żebym przyszła, ale może dlatego by zapełnić widownie? Nie ogarniam go. Przestałam się odzywać, a ten jak miał okazję to mnie zagadywał. Może fakt, że różnica 8 lat jest między nami? Nie wiem. Faktem jest, że na samym początku gadaliśmy o związkach i ja mu powiedziałam, że układ oparty na seksie jest najlepszy i on tak samo powiedział po czym dodał, że jednak chciałby mieć taką drugą połowę.

i coraz częściej ma takie momenty.

Proszę niech ktoś odpowie.

kurde dziwne, zapraszasz faceta i jest on starszy i nie chce się umówić i spotkać z tak młodą dziewczyna jak Ty...A on Cię wcześniej nie zapraszał i mu nie odmówiłaś?

długo się w ogóle znacie??

Znamy się 2 miesiące, bo tam tyle pracuje. Zaprosił się mnie sam po raz pierwszy na swój występ, który jest za miesiąc. Znam już trochę facetów i szczerze mówiąc myślałam, że wykorzysta fakt, że jestem młoda i w sumie jak próbowałam odwzajemnić jego uczucia(bo tak mi się zdawało, że jakieś do mnie żywi) to myślałam, że to wykorzysta w kontekście seksualnym. Nie odwzajemnia dotyku. Raz tylko nachylił się by mnie przytulić, ale to na samym początku i szybko się cofnął, a potem jak mu składałam życzenia to wtedy mnie sam przytulił.

O co mu łazi? No ja nie wiem ; /

o nic, nie jest toba zainteresowany, w kazdym razie poza zabijaniem czasu w pracy

bo nie sra się we własne gniazdo. if you know what i mean

No ja wiem, że nie jest zainteresowany, ale mógłby dać mi spokój. Starszy jest i widzi, że młoda dziewczyna się w nim podkochuje a on swoje. Egoistą jest strasznym jak widać ; / Chyba moje cierpienie sprawia mu przyjemność ; /

Czy naprawdę zostaje skazana na jego towarzystwo? Muszę go oglądać codziennie. Widocznie łechta to jego ego, ale żeby męczyć mnie kiedy nawet przestałam się do niego odzywać?