poszlibyście samotnie na jakiś koncert juwenaliowy?

nie mam znajomych :o a ci z uczelni, któych mam na juwenalia nie chadzają, a mi bardzo zależy na jednym koncercie. poszlibyście sami? czy nie ma co? nigdy nie byłam, obawiam się że są tam same grupki dobrych znajomych, tłum ludzi, którzy bawią się razem, bo się znają, a ci co przychodzą sami stoją jak słup soli. możecie powiedzieć jak to jest? :(

ja byłam sama na dużo większym koncercie i nikt mnie nie zjadł :P tylko przy piosenkowych "przytulańcach" było trochę dziwnie ;)

Jasne, że tak - studenci to otwarta nacja, zawsze można kogoś poznać a jak nie to na koncercie akurat można się dobrze bawić samemu :D przecież o muzykę chodzi

nie stój w jednym miejscu, przechadzaj się po całej sali, to nie będą patrzeć na cb jak na debila

no trochę mnie to podniosło na duchu :D chyba pójdę, w sumie 99% z tych ludzi już mnie więcej nie zobaczy w razie czego to powinnam mieć to w dupsku

przecież na juwenaliach są same urwańce :D idz, nikt nie zwróci uwagi na to że jesteś sama, a myślę, że szybko znajdziesz towarzystwo

Wszyscy chadzają na koncerty przynajmniej w 2 osoby, ja najpierw dzwonie do moich 3 znajomych alkoholików czy idą a jak to idę sam i se tak łaże i bujam resztą publiki

Zawsze warto iść

alkoholików-studentów rzecz jasna, ale jak nie idą to sobie sam łaże i łoje 5-6 browców w czasie koncertu

w Krakowie napewno

no krk podobno zajebisty pod tym względem, ale ja z warszawy :( miejmy nadzieję, że przezyję, może kogoś poderwę

Oczywiście wszystkie browce 2-2,30zł (tatra,perła) staram się przemycić a ostatnio nawet nie sprawdzają na wejściu:D

a gdzie te juwenalia? Jaka uczelnia? :)

"majowe wibracje" - AON + obowiązkowo muszę się pojawić na ursynaliach, bo jak przegapię zz top, 3 doors down i motorhead to chyba się rzucę z dachu biedronki :D trochę mnie przerażają te ursynalia i to ich się najbardziej obawiam, bo to spora impreza, no ale w tamtym roku nie poszłam i bardzo żałowałam.

ja jestem z lublina i nie mam z kim isc

ja bylam w zeszlym roku i ide w tym. Przynajmniej sądze, że ide. Bo ciezko mi sobie wyobrazić, że bym miała odpuścić...

w sumie to trochę żenujące, żeby być studentem i nie mieć z kim pójść na imprezę studencką :o ja to wpadam w depresję jak się juwenalia w polsce zaczynają. trzymam kciuki za wszystkich, którzy tak jak ja wybierają się tam sami, nie zgińcie i poznajcie jakieś fajne towarzystwo

bdsbmc jaka plec i wiek ? :D

Idź i baw się puki możesz :) ja bym poszła... Ale nie mogę :(

a na jaki koncert sie wybierasz? :)

Ej, ej, ej ch...j mnie to obchodzi Gdzie są najlepsze biby?? W LUBLINIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

e tam żenujace... Ja ide z kumplem nie od siebie z kierunku, czy nawet nie ode mnie z uczelni. Na sggw to chyba wbrew temu co tu ściagają na ursynalia nikt (lub prawie nikt) takiej muzyki nie slucha, bo np. ode mnie z grupy to nikt nie zamierza uczestniczyć, za to chetnie by poszli na koncert discopolo. ;x

Fajne koncerty sa organizowane w klub muzyczny Barometr. Warszawa co prawda (samo centrum), ale jak by ktos byl - to bardzo polecam. Naprawde kawal dobrej muzyki w jednym miejscu! Od jazz session, po rock. http://barometr.waw.pl