Mam 28 lat i nigdy nie miałam faceta...

Nawet nie wiem kiedy ten czas minąl, w piątek mialam 28 urodziny, świetowalam je w domu z rodzicami, siostrą i dwiema kolezankami. Nie wiem czy jest mi smutno, nic chyba juz nie czuje , zyje z dnia na dzien, nie mam marzen, dziwne to wszystko, czuje ze cos mnie ominęlo i juz nie wróci...

Witaj w klubiewszystkiego najlepszego z okazji urodzin i tego jedynego wymarzonego na całe życie.

Witaj w klubie ;)

sto lat i łączymy się w bólu

Nigdy nie jest za pozno. Zatrzymaj sie zastanow nad soba czego tak naprawde chcesz. Zdecyduj sie wreszcie na zmiany

Hej - co za różnica czy przestaniesz byc dziewica w wieku 23 czy 29 lat? Ważne aby był to ktoś wyątkowy dla ciebie więc szukaj i może w przyszłym roku będziesz urodziny świętowała ze facetem? :)

biorą się za dupków teraz masz właśnie największe szanse na znalezienie porządnego faceta. Musisz tylko szukać i myśleć niestandardowo.

Chciałabym po prostu poznac bratnią dusze, kogos pokochac, poznac kogos uczciwego, wiernego :( Kiedys chodziłam na randki, ale nie wierze facetom, zostałam nieraz oklamana, niektorzy chcieli mnie wykorzystac, kiedys mialam szanse na miłość...miałam 23 lata, on był młodszy, zaledwie 19 latek, bardzo dojrzaly, fajny ale nie wiem czego się bałam, tego co inni powiedzą, moich rodziców, owczesnych znajomych, kontakt szybko sie urwał. Na pierwszej randce rozmawialismy prawie calą noc, spacer przez pol letniej nocy ehh. Potem dałam sobie spokoj, skończyłam studia, poszłam na staż, byłam zagranicą, wrociłam dostalam prace, potem inna. Rozwijam sie głownie zawodowo ale co z tego jak nie mam z kim porozmawiac. Mysle by wyjechac znow, zaczac wszystko od zera, nie chce tu ''gnić'' , mam w pracy znajome ''stare panny'', widze co się z nimi dzieje, po prostu wariują gdy są w domu, nie mają co ze soba zrobic, dziczeją :/

Odziwo bardzo wielu jest wartosciowych facetow po 30 i nietylko. Czesto w mlodosci mieli problemy kompleksy i dopiero w tym wieku normalnieja wychodza z tego. Wielu jest rownie fajnych samotnych o ktorych niezdajecie sobie sprawy. Nie ma na co narzekac bo sa mozliwosci

ja jestem 29 letnim prawiczkiem i nie wiem co jest gorsze 28 letni dziewica czy taki dziwak jak ja :o

Nie załamuj się. Mam 26 lat i dwa związki za sobą. W pierwszym facet niszczył mnie psychicznie. W drugim okazało się, że nagle przestał kochać. "... czy bardziej cierpi ten kto czeka zawsze, czy ten kto nigdy nie czekał nikogo..."

witam, mam tak samo ten sam wiek, tez zero faceta, tez nic sie nie dzieje i sie na zanosi.

Wiecie co jest najgorsze? Ze wartosciowych ludzi jest bardzo duzo ale nie mogą sie przebic, bo teraz im większą idiotką jestes, debilka, szmatą, lafiryndą tym lepiej. Dotyczy to kobiet i męzczyzn, sa niezauwazalni, bo spokojni, nie ubieraja sie wyzywająco, nie bywają w klubach, dyskotekach.

ja tez bede sam mam nadzieje ze nie bedzie mi to zbytnio przeszkadzalo byle by byc zdrowym cieszyc sie tym co jest i sie rozwijac zreszta to ze sie kogos ma to nie znaczy ze sie bedzie szczesliwym a ta osoba moze naprawde zranic

mam 33 lata zawsze byłam sama jak palec wkońcu ruszyłam w świat wyjechałam zagranice poznałam fajnych ludzi wśród nich aktualnie mojego męża :) mamy synka , mamy świetną pracę, teraz chodze na kurs prawa jazdy mąż mi pomaga w nauce :) mieszkamy w niemczech ale chcemy wyjechać do szwajcarii może na drugi rok się uda :)

Ja też skończę 28 lat w tym roku. Miałam 1 faceta w życiu, który potwornie mnie zranił i w zasadzie uważam, że jestem przegrana jeśli o tę sferę życia chodzi. Nie potrafię już zaufać nikomu, a od tamtego rozstania minęło już kilka lat, a ja nie potrafię zapomnieć tego co mi zrobił :( . A też nie chcę być już na zawsze sama, nie chcę tak żyć... mieszkam sama, wszystko robię sama, czuje że powoli dziczeje...

Boję się, że się zaangażuję, zakocham, otworzę i znowu dostanę cios i będę się zbierać z podłogi znowu przez kilka lat - nie przeżyłabym już tego. Pomijam już to, że ja zwyczajnie nie potrafię się zaangażować, nie potrafię już nawet poznawać nowych ludzi, angażować się w te znajomości... Kiedyś byłam inna. :(

najlepszego:) nie lam sie:) mi tez w tym roku uderzy 28 i mam zamiar pic na umor:P

skad jestes autorko ?