Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona.32.tydzien

Kobiety w ciąży jaki stosunek mają do Was obcy ludzie, np w sklepie, itp.?

Polecane posty

Gość ona.32.tydzien

Ja odnośnie komunikacji miejskiej się nie wypowiem, bo nie jeżdżę, ale wczoraj po raz pierwszy młody facet przepuścił mnie w kolejce w markecie. Nigdy się o nic nie upominałam, czuję się na tyle dobrze, żeby swoje odstać, choć czasem ciężko, ale miło mi się zrobiło. Natomiast kiedyś szłam do masarni kupić wędliny i polędwiczki wieprzowe, i jakaś starsza kobietka mnie w drzwiach staranowała żeby tylko być pierwsza w kolejce. Często też spotykają mnie nie miłe komentarze, każdy się patrzy jakby kobieta w ciąży to był kosmita.. Mam 24 lata, wyglądam na 18-20, a jeszcze jak taka babeczka zobaczy, że nie mam obrączki (nie noszę, bo zapuchły mi palce) to do drugiej mówi, że taka młoda a już się nie wiadomo z kim puściła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooookhjjk
da mnie zawsze każdy jest miły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różny.Jestem w koncowce ciazy,brzuch mam bardzo duzy,ku mojemu zdzwieniu ostatnio w Polo Markecie przepuscily mnie do kasy dwie mlode pary z usmiechem na twarzy (ok 26 lat),natomiast w Rossmanie kolejna na 15 osób,ja z TYLKO zelem pod prysznic,nikt nie zaoferowal sie zeby mnie przepuscic a byly same starsze kobiety,kazdy wzrok kierowal na polki,podeptano mi buty i pchano sie na mnie(nie zale sie,bo sama nikogo nie poprosilam aby mnie przepuscic-powod?Bylaby zapewnie awantura ze niby z jakiej okazji mam byc obsluzona pierwsza-juz jedna taka awanture mam za soba wiec dziekuje bardzo).Ogolnie to polskie spoleczenstwo nie traktuje jakos specjalnie ciezarnych,co wiecej uwazaja ze skoro mloda to ma stac bo ma mlode nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do komentarzy-tez sie z takimi spotkalam,tez nie nosze obraczki od jakis 2 tygodni bo juz jej nie zaloze :/ wczoraj w sklepie pewna kobieta tak sie gapila na moj brzuch ze malo nie wlazla w regal z pomidorami...denerwujace to.Ale tak zachowuja sie tylko ludzie bez taktu i zasad dobrego wychowania.Nie raz spotkalam sie ze spojrzeniem na moj brzuch i lekkim usmiechem i odbieram to zupelnie inaczej niz zachowanie tego babska co malo by nie staranowala pólek tak sie oscentacyjnie ogladala ze nie widziala gdzie lezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsddsg
o dziwo to chyba kobiety gorzej traktują ciężarne. zazdrosne suki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafa z prastyku
Ogolnie to raczej obojetny tak srednio. czasem ktos krzywo patrzyl,na ogol glupie mlode pindy,jakbym juz do niczego innego sie nie nadawala (moja jebnieta siostra na przyklad -widzialam jak przy mnie wymachiwala wlosami,zeby tym atrakcyjniej sie prezentowac przed moim mezem,jakby w ogole mogl leciec na tego maszkarona),niektorzy z usmiechem,zwykle mamy z malymi dziecmi. a wiekszosc zupelnie obojetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.32.tydzien
eM90 - uważam podobnie jak Ty. Tylko ten młody chłopak mnie wczoraj z uśmiechem przepuścił, co było nie na rękę tym, którzy stali za nim, a on był pierwszy w kolejce... A tak to każdy się pcha i udaje, że nie widzi w kolejce, a jak spaceruję z mężem to wtedy już mój brzuch przykuwa uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.32.tydzien
szafa z prastyku - tak mamy z dziećmi patrzą się z uśmiechem, ale te starsze kobiety takie ok . 50-60 to już masakra... Przechodziliśmy kiedyś z mężem koło siłowni i stała dziewczyna w oknie i wyobraźcie sobie, że do tego okna zawołała koleżankę i pokazywała na mnie palcem.. 0 kultury..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamusiek
tez uważam, że to kobiety gorzej traktuja ciezarne, a szczególnie starsze kobiety. Ja tez młodo wyglądam i pamietam jak poszłam na badanie glukozy. Weszłam bez kolejki a jak wyszłam to 2 babcie komentowały, że smarkule ledwo gimnazjum skończą to w ciąże nie wiaodmo z kim zachodza i jeszcze ustępowac w kolejce im trzeba. A ja mam 26 lat. Raz starszy pan przepuścił mnie w kolejce na poczcie. W kolejce do kasy jedna para mnie przepuściła, bo miałam tlyko 2 rzeczy a oni pełen koszyk. Młodzi panowie przepuszczają mnie zawsze w drzwiach. Ale jak juz pisałam najgorsze sa starsze panie - okropne jędze. dodam, że nigdy nie prosiłam nikogo o przepuszczenie mnie w kolejce itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaass
aa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie zdarzylo mi sie zeby to mezczyzna sie ogladal tylko tak jak mowicie starsze kobiety.Jednej nie wytrzymalam i kiedys w Kauflandzie zapytalam czy jestem gdzies brudna ze tak na mnie patrzy? Nie odpowiedziala nic i poszla jak przeciag... Dziwi mnie takie zachowanie bo patrza jakbym wygladala jak kosmitka.Nie powiem,jak nie bylam w ciazy sama spogladalam na brzuszki ciezarnych ale bylo to krotkie spojrzenie,czesto sie do takich pan usmiechalam i tyle a nie wlepialam galy i robilam glupie miny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmnini
njm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjbmb
n nj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jekskjdjd
nie rozumiem komentowania, t o buractwo. ale z drugiej strony, czy wy oczekujecie jakiegos specjalnego traktowania? za kogo sie uwazacie? a skoro nie macie sily postac te 5 minut w kolejce, to skad bierzecie sile na latanie po sklepach? bez obrazy, ale ciaza to nie choroba ... sama przepuszczam,ale nie uwazam,ze to moj obowiazek,tylko mily gest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w 30tc
A brzuch mam niewielki-taką małą piłeczkę. na dobrą sprawę jak założe tunikę to nawet nie widać. ja mam 31 lat,ale mam 152cm wzrostu i jasne włosy kręcone jak baran :D więc jak założe okulary przeciwsłoneczne, japonki, koszulkę i kolorowe gatki to pewnie mnie biorą za smarkulę :D tyle że ja mam to w nosie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie raz pan przepuścił w kolejce do bankomatu. A jestem w 40 tc. Poza tym każdy patrzy ma wielki brzuch, ale nie reaguje jakimś specjalnym postępowaniem. Nie oczekuję jakiejś szczególnej uprzejmości bo czuję się ok:) Ale to z bankomatem było miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....jojo
Mnie tylko raz przepuscil jakis pan w kolejce do okienka na poczcie :-) . Zawsze musialam swoje odstac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkhjkj
jhjnk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niomniom
ja potykalam sie raczej z zyczliwa obojetnoscia Raz mnie baba przepuscila w kolejce do toalety A tak to nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajko ze szczypiorkiem
nie mam dzieci i nigdy w ciąży nie byłam, dzisiaj w sklepie przepuściłam faceta bo miał dwa artykuły a ja jakieś 10. Zawsze ustępuję miejsca w autobusie i nigdy się nie pcham tylko czekam spokojnie. Dużo jeżdzę komunikacją miejską bo mam taką pracę ze musze się przemieszczac i najszybciej to tramwajami. Zaobserwowałam że najgorsi są ludzie po 50. Uwazają że są tacy starzy ze już nikomu nie muszą ustępować. Ile raz wsiadł człowiek o kulach czy stara babcia, żaden człowiek w tym wieku NIGDY nie ustąpił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaośka
Gdy poruszam się środkami komunikacji miejskiej zawsze ktoś mi ustępuje. Nie zawsze korzystam ,choć moja ciąża jest zagrożona. Nawet ze 3 razy starsze panie chciały ustąpić mi miejsca mówiąc z uśmiechem ,ze conieco pamiętają jak ciężko nosiło się brzuch ;) a szczególnie w takie upały. Nie uważam ,że mają mi ustępowac i traktować jak księżniczke,jest miło gdy ktoś zaproponuje bym usiadłaa. Ja dużo nie chodzę bo nie mogę . Lekarz i dom,czasem rzadko spacer lub w sklepie szukając wyprawki. To jest po prostu miłe i tyle ja osobiście zawsze ustępowalam ciężarnej,i będę po ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do qwwertyu
jak ja słysze " ciaza to nie choroba" to mnie szlag trafia! Ok nie choroba ale nie każdy przechodzi ciążę bezobjawowo. Ja wymiotowałam do 7 miesiąca po kilka- kilkanaście razy dziennie, cisnienie mi skakało, a mąż jest kierowcą i musiałąm iśc po zakupy lub do apteki bo kto to za mnie zrobi? Nie oczekiwałam uystepowania przez nikogo nawet gdy chciało mi się juz wymiotowac i raz musiałam wyjść ze sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam to samo
skoro wypowiadasz sie o kobiecie, ktora cie przepuscila 'baba', to sie nie dziw, ze ludzie maja cie w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa czarna ale z mlekiem
a ja zawsze ustępuję i przepuszczam ciężarne oraz babcie, ale raz mi się przytrafiła wyjątkowo przykra sytuacja, stałam w kolejce do kasy po bilet, bałam się że nie zdąze na autobus a miałam akurat jechac do domu na swieta blisko 300km. człowiek przede mną kupował i nastena byłam ja, no i przyleciała cieżarna i sie pcha przede mnie a ja mowie przepraszam ale wyjatkowo pani nie ustapie bo boje sie ze sie spoznie na autobus do domu, a ona na mnie tak wydarła ryja ze szok, ze ona jest w ciazy i gowno ja to obchodzi i mam czekac. i sie kurde bałam czy baba w okienku mi nie powie ze ciezarne maja pierwszeństwo.... i juz bym była ugotowana i swieta mialabym spartolone. ale na szczescie kobita siedziala cicho, kupilam bilet a na autobus ledwo co zdazylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
tyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_niewyspana
mój syn już ma prawie rok, ale dobrze pamiętam te "atrakcje" związane z kolejkami. Nigdy nie wymagałam, żeby mnie ktoś przepuszczał w kolejce, ale raz już pod sam koniec ciąży-upał, ja brzuch na kolanach i kupuję chleb i wodę, a podchodzi do mnie kobieta i "pani mnie przepuści, bo ja tylko kilka rzeczy biorę dla starszej osoby". Nie zgodziłam się, ona była oburzona. Jak musiałam jeździć pod koniec ciąży tramwajem do lekarza, to zawsze ustąpiono mi miejsca, ale facet albo babka, nigdy ktoś z grupki uczniaków. No i raz na chama wepchnęła się przede mną baba do gina w kolejce. Wcześniej rozmawiałyśmy, ona była po mnie, ale wbiegła do gabinetu, jak zawołał, ja nie zdażyłam się podnieść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mialam to samo a ja bylam zawsze mila grzeczna i kulturalna i tez mnie mieli w dupie :P niestety z reguly jak ciezarna zle sie czuje to musi sie sama dopraszac laski wielce szanownych panstwa w koeljce czy przypadkiem by jej nie przepuscili Raz to zrobilam bo widzialam ze cos ze mna sie niefajnego dzieje, ktos tam mruczal pod nosem ale przepuscili ale ogolnie brakuje zwycajnej zyczliwosci w narodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopioi;;
7i7i7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shdhdhd
Nie zwracam na to uwagi,nie uwazam ze ciaza to powod do specjalnego traktowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plepleplee
nie wymagaj od kogos zyczliwosci, sama bedac niewychowana chamka i prostaczka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×