Uciekłam dziś kanarom w autobusie !

jestem z siebie dumna :D

Ja nigdy nie kasuje biletu w tramwaju.

nasz przykładny katolik, młody intelektualista, przedstawiciel kwiatu narodu, nie kasuje biletu?! Maćku wstydź się.

Skoro nie kupuje biletu, to w jaki sposob mam skasowac bilet, ktorego nie mam? Heloł, jest tam kto?

Nie ma to jak polska mentalność.

Jakby bilet kosztowal 70 groszy to bym kupowal, a tak nie bede wywalal 5 zl dziennie, zeby podjechac 3 przystanki.

Raz, że można kupić miesięczny. Dwa, jak masz 3 przystanki to polecam rower. Trzy, skoro warunki Ci nie odpowiadają to nie korzystaj z autobusów. Jak Cię nie stać na obiad w restauracji to idziesz zjeść za darmo?

Miesięczny to czyste zdzierstwo :O

1) Po co mi miesieczny, skoro za 2 tygodnie odbieram auto z serwisu? 2) Nie mam roweru i nie lubie tego srodka lokomocji. 3) Stac mnie na bilet, tylko mi szkoda. Poza tym nie lubie przeplacac.

Katercośtam, tak w ogóle to serdecznie gratuluję, że potrafisz liczyć aż do trzech. Ale nie musisz się tym chwalić na każdym temacie :)

4) Nie korzystam z autobusow, tylko z tramwajow.

kup auto i no problemo ;)

swwew

Maćku temat dotyczy autobusu akurat:) Ktoś na to ciężko pracuje, żebyście mogli tyłki wozić. Nie podoba się cena to nie korzystajcie. Nie będzie ludzi to ceny obniżą. Ale nie, najlepiej jechać na gapę "bo mi się należy"

ja nigdy nie kasowalam biletow i nigdzie, nie mialam dowodu tez nigdy,nigdy nie zaplacilam kary a jak wyjechalam z kraju to mogli mnie bodnac w kant !

Rzeczywiscie, temat dotyczy autobusow.

@Kateriniuszka: to jest sytuacja tymczasowa, bo 23 lutego chcieli mi ukrasc samochod i uszkodzili stacyjke, wiec auto bylo przez ten czas w serwisie. Poza tam jak jest ladna pogoda, to czesto chodze pieszo.

Przede mną się Maćku tłumaczyć nie musisz dlaczego autem nie jeździsz :) W żadnym wypadku nie tłumaczy to jazdy bez biletu. Nie dostałam odpowiedzi na pytanie czy do restauracji też za darmo chodzisz. Idąc tym tokiem myślenia to jak robię remont w kuchni to mogę iść do knajpki, zamówić posiłek i zwiać zanim ktoś przyuważy, że nie zapłaciłam.

W restauracji place, za wyjatkiem sytuacji kiedy to ktos chce zaplacic za mnie.

Sprostowanie wpisu z 17:22: auto jest juz odebrane, tylko stoi i czeka na mnie w Inowroclawiu, a bede tam dopiero za 2 tygodnie.

No to ciekawe, mam nadzieję, że nie mówisz tu o sytuacji kiedy to dziewczyna na kolacji płaci za Ciebie :D

Tak, mowie tu MIEDZY INNYMI o takich sytuacjach.

tez staram sie oszczedzac na biletach.Tylko jak mam bagaz to kupuje bo z nim nie ucieknę. Place podatki a z nich idzie kasa na komunikacje miejska.Nie bede dwa razy placic.

Ile będą kosztować bilety ZTM Warszawa od 2013 roku? Bilet jednorazowy ważny w pierwszej strefie będzie kosztować 4,40 zł. 20-minutowy - 3,40 zł 40-minutowy - 4,60 zł 60-minutowy - 6,40 zł. Bilet dobowy ważny w pierwszej strefie będzie kosztował 15 zł. Bilet 3-dniowy (także wyłącznie na pierwszą strefę) będzie kosztować 30 zł. Wzrosną ceny także za bilety długookresowe. 30-dniowy będzie kosztować 100 zł, 90-dniowy 250 zł.

mowie wam - NIGDY NIE KUPILAM BILETU - przewaznie na tramwaj - bo to we wrocku wszedzie tam dojedziesz - hee he - przysiegam WAM !!! - zawsze bez biletu !!! -nieraz wyciagalam ze smietniczki albo znalazlam na okienku- dziekuje tym co zostawiaja- bo ja tez zostawialam - juz nie bo ... jestem daleko- ale NAWYK WRACA NIESPODZIEWANIE gdy jestem we wrocku - i znowu TO ROBIE NAGMINNIE -cholerne przyzwyczajenie dziala !

NOOO PISZCIE !!!!!!!!! - czy kasujecie bilety ? - jesli nie- to czy zaplaciliscie kary ? - piszcie prosze - boo to ciekawy temat - heee he - ciekawa jestem - jak przyjade do wrocka to ... nie dosc ze mam spory stress zwiazany z daleka droga to jeszcze wszystko jest co chwile inne, co chwile cos nowego powstaje, a moi kumple mowia no co - nic nie pamietasz hee he he

ja też długo nie kasowałam, bo wkurwiały mnie ceny. codziennie kilka złotych niby, ale jednak. ale na gapę już mi się nie chcę jeździć, za dużo mam na głowie. krew oddawajcie, to po latach nim się obrócicie, macie za free

w Warszawie nie opłaca się kupować miesięcznego. Ja jezdze bez biletu, tu gdzie mieszkam nie spotkałem nigdy kanarów, nigdy nigdy.... zresztą jezdze glownie bardzo wczesnie rano , ostatnio spotkalem ich ok 13 na wale miedzeszynskim,akurat zdazylem wysiąsc bo widzialem przez szybe ze koles wyciaga ''odznake'' :D Spisali mnie dwa razy w zyciu...i tak wyszedlem na plus. W innych miastach gdzie nie ma nocnych i ogolnie pusto jest w autobusach po 20-22 tez nie kasuje, bo kanary boją sie jezdzic o tej porze zeby im nie nalali. Pierwszymi kursami tez nigdy nie jezdzą, komu by sie chcialo wstawac o 3-5 rano by sprawdzic kilka osob?

Kasuje bilet albo kupuje dobowe tylko wtedy gdy wiem, ze bede bardzo duzo jezdzil, przesiadal sie, jezdzil metrem ( tam kurwy ciagle stoją ). Szkoda kasy, niedlugo kolejna podwyzka. W Poznaniu to samo, drozyzna jak choooj ,a prezydent Grobelny w tv gadał ze poznaniacy powinni jezdzic rowerami jak nie stac ich na bilet buhaha zenada

Trzeba miec nie po kolei w glowie, zeby kupowac bilety na tramwaj za tyle kasy.