Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna do granic mozliwości

USG w 4 tygodni od okresu

Polecane posty

Gość smutna do granic mozliwości

Witam wróciłam od ginekologa jestem w 4 tygodniu ciąży jutro mam 4 tydzień,1 dzień i lekarz powiedział że nie widzi pęcherzyka ciążowego a powinien być widoczny :( co wy o tym myślicie kazał mi przyjść za tydzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście, że ciąży nie widać
Co Ty za głupoty gadasz... od kiedy ciążę na usg widać w 4 tygodniu??? Widać w 6, a i też nie zawsze, często dopiero później.. dlatego karty ciąży najczęściej zakłada się dopiero po 8 tygodniu.. i gdzie Ty dorwałaś lekarza, jak tylko stwierdziłaś, że jesteś w ciąży? /I co to za lekarz, który twierdzi, że będzie widać pęcherzyk ciążowy w 4 tygodniu.. bzdura!!! Dobre.. ja od razu dzwoniłam, a chcieli mnie przyjąć (prywatnie) dopiero za ok miesiąc.. ale ubłagałam, żeby dla mnie jakieś miejsce wcześniej znaleźli, a i tak musiałam ok 10 dni czekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka-fd
Ja byłam w 4 tyg nic nie było. Kazał przyjść za tydzień. Po tygodniu czyli 5 tydz było widać już pęcherzyk. Na przełomie 6/7 to ja już słuchałam bicia serca. Więc nie jest to prawda że w 6 tyg widać dopiero zarodek. U mnie był 5 tydz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna do granic mozliwości
jolka mam nadzieję że u mnie będzie tak jak u ciebie bardzo bym chciała jak na razie beta rośnie prawidłowo to ważne oczywiście, że ciąży nie widać- tak ciąży nie widać ale pęcherzyk powinien być widoczny między 4-5 tygodniem ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadomo, że nie widać.
oj tam.. pisałam skrótowo.. że pęcherzyk, to ciąża.. ja w 6 tygodniu poroniłam, wcześniej trafiłam do szpitala, ale oczywiście mnie odesłali z kwitkiem, nic się nie dzieje, a w ogóle żadnej ciąży u pani nie widzimy... a 2 dni później poroniłam.. Ciąży pozamacicznej w ogóle nie widzieli aż do końca... (9 tydzień).. chodziłam ponad 2 tygodnnie po lekarza i szpitalach (bo to były świątecze dni w grudniu) i nic... nie nie ma, nic nie widać, krwawienie, które pani miała to nie był spóźniony okres tylko pewnie poronienie itp.. badało mnie chyba z 4 lekarzy w różnych miejscach, na różnym sprzęcie.. dopiero w 9 tygodniu jak poszłam z bólem piersi, to w końcu się dopatrzyli .. Na prawdę na tak wczesny etapie nic nie widać.. zwłaszcza, że widoczny w 5 tygodniu pęcherzyk, może potem okazać się pusty.. więć lepiej poczekać do tego 7 tygodnia i mieć pewność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×