Strach i niechęć do toalety u 3latka, co poradzić?

otóż mam w domu 3latka, który pięknie sika do nocnika, coraz chętniej załatwia sie też w plenerze, ale za nic nie chce wejść do toalety, sam fakt wejścia do pomieszczenia toalety rodzi histerię, nie wiem skąd ta niechęć, ale nie wiem co zrobić, jest to kłopotliwe, kiedy idę z nim gdzieś, chociażby na zakupy, zajęcia, do znajomych itp. nie mogę wszędzie nosić ze sobą nocnika :/ co na to poradzić? namawiałam już, przekonywałam, pokazywałam, nakładki na wc też nie poskutkowały :/

nakleic na toalete albo zostawic w lazience jakies ksiazki jego. Moze pomoze WLASNORECZNE SPUSZCZANIE WODY, moze tez tego wlasnie odglosu sie boi, sprobuj zostawic otwarte drzwi.

niestety zabawki w łazience nic nie pomagają, on wyraźnie boi się widoku za przeproszeniem muszli klozetowej, wpada w histerię jak chcę go posadzić :( wody sam nie da rady spuszczać, bo mamy taki kompakt, ze ja mam z tym problem :/

Nie rozumiem w czym Ty widzisz problem. Skoro małe 3 letnie dziecko ma ochotę robić tylko do nocnika, to niech tam robi, po co na siłę szukasz sposobu by go przekonać do kibelka ? Ciesz się, że w ogóle załatwia się bez problemu na nocnik i w plenerze, bo są 3 latki, co dopiero w tym wieku oduczają się pieluchy.Odpuść.

Chodź w takie miejsca, gdzie jest plener albo gdzie można zabrać nocnik. A zresztą jak jesteś w miejscu, gdzie nie ma mozliwości zabrania nocnika,możesz zawsze, jak dziecko zgłosi potrzebę, podłożyć na chwilę pieluchę.