Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mandra6

Mamy karmiące jak sobie radzicie z karmieniem poza domem

Polecane posty

Gość mandra6

Właśnie zostałam mamą, mam pokarm więc karmię mojego synka cycem, mam jednak obawy jak wyglądać będzie moje karmienie maluszka kiedy wyjdę z nim z domu, na spacer, zakupy itp.? Na razie wróciliśmy ze szpitala, nie byłam jeszcze z nim nigdzie, ale mam obawy związane z karmieniem go,(mały ssie cyca raz na ok. 2 godziny,no może 3 godziny). Wszystko jest ok, bo w domu zawsze cyca wyjmę i mu podam, a jak wyglądać to ma na spacerze, zakupach czy jakimś wyjeździe nie wiem? Może wskazanym jest zakupienie laktatora? Możepodzielicie się swoim doświadczeniem? Z góry jestem wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy od danego miejsca w ktorym jestesmy, na zakupach wychodzilam do samochody nakarmic, na spacerze miedzy ludzmi, siadalam w odludnym miejscu i nakrywalam sie pieluszka, u gosci zamierzam poporosic o udostepnienie innego pokoju do nakarmienia, niedlugo chrzciny i tez poprosze w lokalu o udostepnienie chociazby korytarzyka na 15 minut zeby samotnie nakarmic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jw jw jwa
no coś Ty a dlaczego miałbyś podawać z butelki skoro chcesz karmić piersią? Ubieraj się tak aby bez problemu przystawić dziecko, do tego miej jakąś chustę albo pieluszkę, żeby osłonić tą część piersi, która nie musi być na wierzchu, poza tym jak dziecko naje się to spokojnie naciągniesz stanik pod chustą. Osobiście na początku wstydziłam się karmić poza domem, bo pierś była 3 x większa od głowy dziecka. Teraz mój maluch ma rok i bez problemu mogę go dyskretnie przystawić bo ma większą głowę a ja mniejszą pierś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama to bee
ja jeszce nie mama ale w 33tc, kupilam laktator elektryczny i po problemie,mozesz karmic z butli i zabierac mleko gdzie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfyu
ja karmilam butelka jak wychodzilam, o wiele wygodniejsze i nie musisz szukac miejsca odosobnionego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terapya zastempcza
Ja przy pierwszym dziecku zaczelam wydziwiac z laktatorem i przy drugim tego nie powtorze. Przez pierwsze dwa miesiace dziecko je nieregularnie,potem juz w sumie moglam zdac sie na to,ze trzy godziny po karmieniu sie dopiero odezwie. mam podkoszulki,w ktorych przecielam material na wysokosci cyckow,do tego luzniejsza bluza i nie ma sily,zebym komus cyckami zatrula zycie,nawet jak ktos bardzo wrazliwy. zawsze znajdzie sie jakies ustronne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debudajew
Laktator możesz mieć zawsze się przydać może a taki ręczny BabyOno kosztuje ok 50 zł. Poza tym powinnaś mieć fajną, komfortową dla ciebie bieliznę - np też BabyOno ma w ofercie takie staniki z odpinanymi miseczkami, które bardzo ułatwiają sprawę:) Poza tym sama powinnaś się nie przejmować za bardzo:)Najtrudniejsze pierwsze razy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mi by sie nie chcialo bawic
Z laktatorem. Wole ustronne miejsce,samochod i dziecko zje ilechce:) no i przygotowanie do spaceru szybsze. Zreszta moje cycki jak przychodzi pora karmienia to robia sie obrzmiale i ciezko by mi bylo ominac karmienie. Zdarzylo mi sie karmic na lawce w parku,znalazlam ustronna,ubieram sie tak by bylo wygodnie,zakrylam co trzeba tetrowka i nawet jak ktos przeszedl to ani ja ani oni mi nie przeszkadzali. Zreszta o tej porze roku w takimparku to wiekszosc rodzin z dziecmi,wiec kazdy wyrozumialy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam zdolną siostrę :)
Siostra mi uszyła kilkanaście bluzek :) pewnie można też takie kupić-miały taką jakby klapkę czyli poza normalnym zapięciem na środku była jeszcze klapka przypinana do ramienia-jak chciałam nakarmić dziecko to zapinałam na bliższy guzik i miałam taką "osłonę na główkę dziecka". klapki były ślicznie umarszczone z przewiewnego materiału, niektóre miały ręcznie robione hafty :) Dzięki temu nawet jeżeli nie miałam gdzie się schować to nikt NIC nie mógł zobaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...zaczarowana...
tetrę zawsze miałam przy sobie.. i na ławeczkę i zasłaniałam się...bez problemu dwójka dzieci ...nigdy nie miałam przykrych komentarzy... kiedyś starszy pan powiedział głośno mijając mnie w tej sytuacji... : Jak to ładnie wygląda jak mama karmi piersią swe dziecko ...taka miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkk...
a jak postepowac w domu jesli ktos wpadnie w odwiedziny np bratowa, ciotka, wujek lub szwagierka? czy przy nich karmic czy wyjsc na ten moment?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×