Facet-potrzebuje rady!

sprawa wygląda tak bylam z facetem 3,5 roku wielka milosc wielkie plany bla bla bla od dość dawna niebardzo się ukladalo kilka razy się rozstawaliśmy ja zawsze bylam ta osoba która pierwsza ratowala sytuacje wyciagala reke na zgode on jest do tego przyzwyczajony ale mam już tego dość , powiedzcie mi co w takiej sytuacji zrobić ?olac totalnie przestać się odzywac itd. ? pewnie się zdziwi jak tak zrobie bo to nie w moim typie

dodam jeszcze ze poki co ze sobą nie jesteśmy ale za jakiś czas mamy się spotkać i porozmawiać tzn za kilka tygodni bo on mieszka w innym kraju powiedzcie czy najlepszym sposobem będzie milczenie z mojej strony do czasu spotkania?

up fajnie jakby facet doradzil , może zle robiłam ze zawsze to wszystko ratowałam facet się do tego przyzwyczail zacząć olewac od teraz?plissssssss pomocy

no dobra, może on jest winny ale czasami tez warto spojrzeć na swoje postępowanie na chłodno i je ocenić w obektywny sposób. Może wspólnie się udać do psychologa? obiektywna osoba może doradzic gdzie leży problem.

o co sie klocicie i jakiej on jest narodowosci?