nie wiem jak żyć :(

sluchajcie.. nie wiem co robic ze sobą, pisze tu bo nie wiem gdzie ani do kogo:( mam 28 lat.. jestem sama, nigdy nie bylam w zadnym zwiazku, mam tylko kochanka z ktorym spotykam sie tylkowtedy gdy jemu pasuje .. on mi sie bardzo podoba i chcialabym zeby on cos do mnie poczul ale wiem ze to nie mozliwe ;( a nie chce z niego zrezygnowac bo wtedy bylabym juz w ogole sama jak palec a tak przynajmniej mam te chwile przyjemnosci z nim raz na jakis czas.. mam g***ną prace , z rodzina nie mam nic wspolnego.. znajomi zajeci swoim zyciem , nie mam wlasnego mieszkania, na nic mnie niestac, na podroże nawet.. marnuje swoje zycie, nie mam pomyslu co ze soba zrobic.. co zrobic zeby do konca nie zmarnowac sobie zycia?? mam jakies swoje malehobyy i pasje ale one sa malo ciekawe dla innych i tez czasochlonne wiec nie zawsze mam czas na nie... ehh starosc sie zbliza.. dzien przyspiesza kazdy nastepny coraz bardziej i tak leci.. lecii.. ;( i nic.. i wciaz nic:(

tez tu moze jest ktos kto tez czuje ten bezsens tego wszystkiego? jak sobie radzicie..

Jeżeli chcesz porozmawiać z ludźmi wejdź sobie na czata www.czateria.interia.pl na pokój 20-latki, bądż z Twojego regionu.. Zrezygnuj z tego faceta! Poznać możesz w internecie wiele osób. A co do pracy zawsze można poszukać nowej, bądź wyjechać za granicę. A ja jestem starą panną i jakoś żyję :) łebek do góry!

...rozumiem;) mam podobnie, fajnie że jest więcej kobiet 20+ które nigdy nie były w związku...ale Ty chociaż dziewica nie jesteś..

Ja się ożeniłem. Ale to ryzyko!

oj tam...;) ...olej taką znajomość, skoro on się spotyka tylko jak ma ciśnienie. I co siedzisz teraz w domu?

ja może nie czuje bezsensu wszystkiego, ale bardzo cierpię po stracie faceta, minął ponad rok a ja zamiast leczyc rany to one wciaz bolą i mam wrażeie ze z kazdym dniem coraz bardziej...

Nie wiesz jak zyc. A jak chcialabys wiesz ?

th

Najważniejsze to - pogodzić się z samym sobą i pokochać stan, w którym się jest. DLACZEGO? Bo my ludzie niszczymy ludzi. Tak jak samych siebie "udręczaniem się". Dobrze mi mówić bo nie jestem sam! ALE ilu ludzi SZCZERZE w związkach jest szczęśliwych? Zajdź w ciążę i bądź szczęśliwa. Bo żaden człowiek nie będzie cię tak kochał jak DZIECKO.

tego wlasnie faceta poznalam na takim czacie. wczesniej tez poznalam kilku ale jak widzialam co sie swięci, ze oni nie mną a jednak tylko moim cialem byli zaintereswoani , to dawalam sobie z nimi spokoj i do niczego nie dochodzilo. teraz ten wyjątkowo mi podszedł i spotykam sie z nim mimo ze za kazdym razem obiecuje sobie ze to ostatni raz.. ale mi jest wlasnie ciezko poznawac nowe osoby, gdybym go olała, pewnie z samotnosci znow wplątalabym sie w podobne coś.. ale po comi nowy .. ja monogamiczna na swoje nieszczescie jestem mimo ze wiem ze on z jakas jeszcze kreci.. porazka doslownie.. wlasnie ktos sie zapytal czy wiem jak zyc. nie wiem., bo kazda z dróg ktorą sobie wymarzę , nieudaje sie. albo po chwili motywacji znika chęc by nia dalej podazac. stad moja rozterka.. nie mam pojecia co ze soba zrobic zeby nie czuc tego bezsensu.. rozdzieramnie na kawalki :(

Zajdź w ciążę i bądź [pochłoń się] najwspanialszą matką na świecie. Nikt tak cie nie pokocha jak ten mały człowiek :)

mortifer nie stac mnie na dziecko. zyje w wynajetym pokoju, nie mam nawet samochodu, prace stracilabym w jednym momencie gdybym zaszla w ciaze .. costalby mi przytulek.. nie zycze sobie takie zycia dla dziecka mojego..:( to wiec rowniez nie jest rozwiazaniem..choc w idealnych warunkach ekonomicznych bylo by spelnieniem marzeń

wiesz ja jestem starsza od Ciebie a też miałam tylko kochanka :) nie mam własnego mieszkania ani auta wykształcenie mam , ale w pracy niezbyt dużo zarabiam .,.,. chcę dalej się kształcić ....ale t drogo dosć kosztuje ale skoro nei mam dzieci to raczej w to będę inwestować Dzieci nie chce ale gfacet jakiś normalny może by się przydał ale trafiam na głupich idiotów młodszych ode mnei którzy np chcieliby dzieci a ja nie i nie chcę młodszego więc cóż pozostaje już nie jestem kochanką tamtego bo się rozstaliśmy on też kogoś miał ... Wiesz niektóe kobiety mają szczęście a inne nie a być może nie wiem może nam czegoś brakuje że takie jesteśmy tego nie wiem .... może same prowokujemy takie sytuacje .... ale wiem jedno nie ma czego zazdrościć innym bo tak naprawdę szczęśliwych ludzi jest mało te meżatki są jeszcze bardziej nieszcześliwe niż my ...!!!

wiem ze sa nieszczesliwe mezatki, ale moim wzorem sa szczesliwe zwiazki, ktore sie kochaja i moga liczyc na siebie. a są takie.. czemu nie porownywac sie do tych lepszych? ja wiem ze to dolujące ale porownywanie sie do tyhc co maja gorzej wcale nie przynosi mi ulgi tylko sprawia ze żal mi juz nie tylko siebie ale tez i tych co im gorzej i juz w ogole mam wrazenie ze swiat to jedno wielkie bagno udręki

Mi pomogła ta strona i to nie reklama spowiedz-sms.pl bo smsy nie są płatne więc zawsze sobie mogłam podyskutować w nocy o rożnych problemach. I troche pomagało :)

:(

moglabys podac gg?

odezwij sie na moje:46081922

obrzydliwe 28letnie kurvisko. ja tez mam 28 lat, nie mam faceta, moglabym znaleźć kogos na seks ale za bardzo sie szanuje. a taka dziwa się żali na forum, że jest tylko worem na sperme, takim ruchadłem i to na wlasne życzenie. nie żal mi ciebie szmato.

tak, najlepiej zwyzywac kogos od dziwy , szmaty itd. nie robie tego za pieniadze, robie to z 1 czlowiekiem ktory b. mnie pociaga fizycznie. wiem ze jest zdrowy i podczas spotkan jest super miły.. nigdy wczesniej przed nim nie mialam kochankow. nie wiem co zlego w tym jest, nie zdradzam nikogo, nie daje tylka na prawo i lewo byle komu co noc z kim innym.. moze sobie zaściankowe myslenie na temat posiadania kochanka byc jakie chce, moze sobie ktos tam myslec że szmata ze mnie.. ja bardziej wspolczulabym sobie gdybym majac duze libido musiala je dusic w sobie . i meczyc sie. ja wiem ze nie mam szans na milosc to nie bede zyc w zakonie do konca zycia bo mam je tylko jedno.. a i tak wystarczajaco go.wniane:(

mozesz sie odezwac?

kim jestes i czemu chcesz zebym sie odezwala

ludzie nei wińcie kobiety za to że ma potrzeby seksualne to normalan sprawa że takowe ma a nienormalne gdy ktoś ich nie ma Dziewczyna nie jest kurwą , ma 1 faceta i tyle podoba on się jej i to robi ... nie bądzcie tacy zaściankowi i krytyczni sami popatrzcie na siebie lepiej i wnikliwiej !!!!!!!!!!!!!!!!

O rety ja mam nawet gorzej od Ciebie - mam 28 lat, zero pracy (szukam ale pzik z tego wychodzi), mieszkam z rodzicami bo nie stać mnie na nic swojego, męża ani chłopaka też nie mam bo nikt nawet na mnie nie spojrzy (jestem brzydka jak noc). Wszyscy znajomi są zajęci sobą, swoimi rodzinami, a ja sama jak ten kołek.

dzięki :)

ja tez jestem sama. jak kołek dokladnie.. a z pracą nie najlepiej rowniez , za 2 miesiace wygasa mi umowa musze zajac sie szukaniem nastepnej :( co do urody.. znam brzydkie i mężate i dzieciate i szczesliwe.. a ja nie jestem brzydka i sama. to nie kwestia urody. to cos w nas siedzi. tylko nie wiem co..