Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jasmina***

czy pójście na studia może zmienić moje życie??????

Polecane posty

Jestem do przesady poukładana, odpowiedzialna. Praca , dom, praca, dom, firma... Mam mało czasu na cokolwiek. Postanowiłam to zmienić i zrezygnować z etatowej pracy. Marzę również o studiach. W związku z tym, że zainteresowania mam managerskie , finansowe, wybrałam FiR.. Nie wiem czy to dobry wybór, ale innego dla siebie nie widzę. Chcę odżyć. Wyrwać się z rutyny. Znaleźć może inną fajną pracę albo rozwinąć firmę. Mam dopiero 22 lata a zyję jak samotnik, pustelnik, ... nic poza pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna studentka opdjfvdojrgfo
Pojscie na studia zmieni Twoje zycie o 180 stopni ;) tez tak zrobilam co prawda ja mialam 21 i tak samo poukladana praca dom praca dom prace mialam dobra pracowalam jako asystentka dyrektora zarobki 2,5 tys wiec bylo niezle jak dla mnie samej ale co z tego jak nie mialam zadnego zycia ? teraz jestem na politechnice mieszkam w akademiku mam jedna z najlepszych srednich na roku mnostwo znajomych wypadow jest super ani przez mysl mi nie przejdzie ze moge byc samotna. kiedys myslalam ze jak nie bede miala faceta bede sama bede zle sie czula itp ,teraz jestem z kims i owszem ale mam wieksze poczucie wlasnej wartosci dzis jest jutro moze go nie byc , nie bede sama wiem to napewno , to jest inny swiat pelno ludzi kierunek ktory aspiruje na stanowisko kierownicze mam caly czas zajecie ;) i to jest to :) idz ;) zycze Ci powopdzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna studentka opdjfvdojrgfo
a na jaki kierunek chcialas isc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna studentka opdjfvdojrgfo
a na jaki kierunek chcialas isc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0382
studia w sensie nowej wiedzy, nic nie zmienią w twoim życiu - na studiach uczą w większości nieudacznicy, ludzie, którzy nigdy nie mieli biznesu - uczą samej teorii, bo tylko to znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna studentka opdjfvdojrgfo
a na jaki kierunek chcialas isc ? ja mam tylko ten problem ze nie mam kasy :/ ale mam nadzieje ze ty bedziesz madrzejsza i sie zabezpieczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0382
studia w sensie nowej wiedzy, nic nie zmienią w twoim życiu - na studiach uczą w większości nieudacznicy, ludzie, którzy nigdy nie mieli biznesu - uczą samej teorii, bo tylko to znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedynie finanse i rachunkowość przychodzą mi do głowy, państwowa uczelnia, zaocznie... do tego własna firma na razie spokojnie + już dochodowy biznes Ogólnie dam radę, a czesne opłacała będę z renty rodzinnej, także ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna studentka opdjfvdojrgfo
a na jaki kierunek chcialas isc ? ja mam tylko ten problem ze nie mam kasy :/ ale mam nadzieje ze ty bedziesz madrzejsza i sie zabezpieczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi, a dlaczego nie masz kasy? Przecież pisałaś, że pracowałaś? Nie pracujesz już? Warto było w takim razie rzucać prace dla studiów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna studentka opdjfvdojrgfo
Aha chyba że tak ;) ja wybrałam techniczny kierunek , jestes w lepszej sytuacji nie zastanawiałabym się nawet na Twoim miejscu :) poznasz nowych ludzi wyrwiesz sie z firmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jednej firmy się nie utrzymam, dlatego myślę o nowej, innej, dodatkowej działalności , spokojnie ze studiami wszystko pogodzę i jeszcze odpocznę czasami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×