Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Laminossa

Nie mogę zapomnieć mu przeszłości

Polecane posty

Witam. Mój chłopak, kiedyś, na początku związku jak jeszcze umniejszałam jego wady, we wszystkim usprawiedliwiałam podsyłał mi zdjęcia różnych kobiet, które mu się podobają, filmiki z takimi kobietami, nawet posunął się do tego, że wysłał mi filmik ze striptizem jakiejś laski, co go pociąga. Codziennie przeglądał pełno zdjęć jakiś lasek , często masturbował się przy pornolach. Do tego niby żartobliwie mówił mi, że mam małe cycki( to prawda). Te co mu się podobają oczywiście mają duże. Jedynie do tyłka nic nie miał, bo ten faktycznie mam fajny. I był taki okres, jak przejrzałam że miałam tego dosyć i chciałam z nim skończyć. Ale on tak był przejęty, że zmiękłam i mu wybaczyłam. Od tego czasu przestał tak robić, ale prawie każda kłótnia jest o to, że wypominam mu przyszłość. Po prostu teraz bardziej chłodno oceniam sytuację, nie mogę o tym zapomnieć, chociaż zapewnia, że już tak nie jest. Do tego nienawidzę swojego biustu. To zostawiło piętno na mojej psychice. Często sobie myśle , że i tak woli te swoje s*ki. Nie wiem, jak sobie poradzić z tym problemem, czy to jest możliwe, że w końcu zapomnę o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didididi
nie zapomnisz,zawsze będziesz mu to wypominać, a mało tego,kiedys zrobisz mu to samo,ja miałam podbna sytulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mogłabyś przybliżyć, co znaczy podobną? Twój facet też Ci tak mówił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś się wypowie jeszcze ? To dla mnie bardzo ważne, bo nie wiem, czy taki związek ma jakiekolwiek szanse ;x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tak sobie1224
A ile jesteś w tym związku? Ile minęło od kiedy rzekomo przestał robić rzeczy, które Ci się nie podobały? Również miałam podobną sytuację. Efekt jest taki, że znam mnóstwo rzeczy, ubrań, elementów wyglądu, jakie podobają się mojemu facetowi, za to nie wiem nic o tym, co może podobać mu się we mnie. Wypominam mu to, nie wybaczyłam, choć próbowałam, nie ufam chociaż bardzo bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlatego właśnie normalny
wartościowy porządny mężczyzna jest zwykle sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w tym związku niecałe 1 , 5 roku. Przestał się tak zachowywać już w październiku ubiegłego roku mniej więcej. Od tego czasu takich sytuacji już nie ma, on mnie błaga, żebym nie wypominała tak często ale to jest silniejsze ode mnie. Tym bardziej , że pełno wszędzie tych zdzirek w mediach , wszędzie ;x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ot tak sobie1224 - ale radzisz sobie jakoś z tym ? Czy myślisz o nim często negatywnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi1986
Zrób sobie operację biustu bo kompleks cię zżera. Ja zrobiłam i teraz śpię spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffggffggfgh
koleś ma coś z psychiką, nie wyobrażam sobie, żeby tak zachowywał się mój facet, w życiu bym z takim nie była. swoją drogą co pornografia i wszędzie obecne w mediach gołe kurvy, robią z facetami, masakra. mogłaś mu zacząć też wysyłać zdjęcia murzyńskich kutasów 25 cm i śmiać się z jego penisa, że mały.... oj dzieci :D w tych czasach stworzyć stały związek to naprawdę ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorupka od jajka....
zostaw go, on i tak cię porucha porucha kilka lat, i zostawi dla innej z dużymi cycami, zobaczysz :) w ogóle to dziw, że z nim sypiasz po tym jak cię poniżał i upokarzał. czemu te kobiety teraz się tak nie szanują. rozumiem, że z braku laku chwytasz sie takiego byle gówna, byle tylko nie być samą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tak sobie1224
Laminossa, od października to jeszcze całkiem świeże. U mnie niby przestał się interesować innymi prawie dwa lata temu. Teraz już jestem trochę spokojniejsza, tzn częściej się powstrzymam i zacisnę zęby, przed samą sobą udaję, że nie ma tematu. Jeszcze pół roku temu doszło do tego, że biłam go po ramieniu, krzycząc mu o wszystkim po raz kolejny i o tym, że go nienawidzę. ;/ Tak, to prawda, teraz nawet spokojnie żadnego prawie filmu nie można obejrzeć, żeby nie było nagości. Mnie jest ciężko z nim nawet wyjść gdzieś, ciągle go obserwuje, czy sie nie ogląda za jakąś. Jak stoi jakakolwiek dziewczyna obok, od razu czuję się gorsza od niej, beznadziejna. Nie widzę już nawet sensu ładniej ubierać na wyjścia, bo i tak przejdzie obok jakaś w dresie a ja poczuję się brzydka. Problem w tym, że w takim związku męczę się i ja i on. Ale nie pozwolił mi odejść. Jakoś sobie radzę, ale jako, że jest ciepło to coraz częściej mam ochotę kogoś rozszarpać. Nadal często myślę o nim negatywnie, ale mniej, dużo mniej niż kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wiesz, to jest straszne , że może być długo ok i nagle się o tym przypomina i to się nawraca... jak widzę te wszystkie d z i w k i to mnie coś trafia.. wiem dobrze jakie są bezwartościowe ale najwidoczniej faceci tego nie dostrzegają... mój zapewnia mnie że niczego już nie ogląda i w ogóle.. ale wiesz, naprawdę ciężko w takie słowa uwierzyć po takiej przeszłości.. najgorzej podczas seksu czuję się taka niedoskonała jak sobie przypomne takie z porno, to jest chore , ale ciężko nad takim poczuciem zapanować, normalnie myślę sobie o tym co mam brzydkie zamiast czuć się seksownie , masakra, jak coś takiego w psychice utkwi , to już nie da spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj nad łóżkiem wieszał
sobie laski z rozkładówek playpoya i mówił jakie to są piękne i seksowne. i do tego mówił, ze nie powinnam mu miec tego za złe, po każdy facet to robi, ale nie kazdy ma odwage sie do tego przyznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też tak się tłumaczy ,że każdy facet taki jest ! jak to wkurza... że każdy facet obejrzał tyle pornoli albo i więcej i widział tyle nagich kobiet ! ten tekst do szału doprowadza, naprawdę ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tak sobie1224
Co do tego tekstu, że wszyscy faceci się oglądają za kobietami i normalne, nic nie znaczy, to również na tyle mi utkwił w głowie, że gdybym chciała wierzyć mojemu mężczyźnie, że tego nie robi, że jestem jedyna, to jakbym słyszała śmiech w swojej głowie. Czyjś, że jestem na tyle głupia i naiwna aby w to wierzyć. To kolejna blokada. Jak pomyślę, że miałabym powiedzieć na głos, że mój mężczyzna chce tylko mnie, a ktoś by to wyśmiał, to czuję jakbym się miała zaraz rozpłakać. Niestety, nie znam sposobu jak to zwalczyć. W większości usłyszysz, że to właśnie normalne dla nich i mnóstwo również kobiet, które będą zdziwione, że robisz z tego problem. Ale każdy jest inny i ja wiem, że dla mnie takie coś po prostu nie przejdzie. Wiem, że moim największym marzeniem jest czuć się bezpiecznie pod tym kątem, że jestem dla kogoś jedyna, że istnieje osoba, która nie będzie miała ochoty spojrzeć na żadną inną, mając całą mnie. Jeżeli dla mnie to jest tak ważne w miłości, to mam oszukiwać samą siebie, żeby utrzymać związek? Mnie drażni również argument, że "to nic nie znaczy" dla nich. Skoro dla nich to nic nie znaczy i robią to, chociaż ich kobietę to boli, czy to znaczy, że ona jest dla nich równie nic nie znacząca? Jak znasz/znajdziesz jakiś sposób by nabrać pewności siebie i na odzyskanie zaufania i wiary w partnera, to podziel się, bo mnie tego brakuje. W sumie czułam się dość wyalienowana ze swoim problemem, jakbym to ja była zła, że mi nie odpowiada, że mój mężczyzna ogląda porno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rousi
no ja poki co mojego nie zlapalam na zadnym ogladaniu lasek, jak idziemy ulica nie ogląda się, w zyciu nie skomentował przy mnie żadnej kobiety (jak już to negatywnie). Wiadomo ze pewno mu sie jakies podobaja ale mi tego nie daje odczuc. Tez mam male cycki, takie ledwo B, ale jak zaczelam raz marudzic to powiedzial ze jak tak bede robic on tez zacznie skomlec ze ma nieidealne to czy tamto. Dodam ze moj facet jest b przystojny:) tak więcv drogie panie sa jeszcze normalni mezczyzni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×